reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Cesarskie cięcie! i wszystko co z nim związane

Klaudia

Lipcóweczka 2005
Dołączył(a)
17 Styczeń 2005
Postów
6 965
Dziewczyny ciekawa jestem waszych doświadczeń w tym względzie. Ja jestem w 33 tygodniu ciąży i do tej pory moja ginekolog przekonywała mnie, że z powodu dużej wady wzroku (-7,5) będę mieć cesarkę. Dzisiaj byłam u okulistki i ta stwierdziła, że obecnie duża wada wzroku juz wcale jest jest 100% wskazaniem do cesarki. Dała mi karteczkę, na której napisała, że jest wskazanie do cięcia cesarskiego w razie przedłużającego się porodu. W sumie bardzo mnie to ucieszyło, bo chciałabym rodzic naturalnie, ale z drugiej strony to trochę boję sie o te moje oczy i o to, że może odkleić mi się siatkówka.
A co mówią wasi okuliści?
 
reklama
Klaudia już kiedys rozmawiałysmy o cc z powodu wady wzroku.
Jestem po operacji na oczy i mam wskazanie do cc. Oprócz tego mam cienką rogówkę i to to tez jest wskazanie do cc.

Znam jednak dziewczynę ,która też ma wadę ok -7 i była zdecydowana na poród naturalny. Jej okulistka twierdziła praktycznie to samo co twoja.
Ostatecznie poród zakonczył sie cc, ale z zupełnie innego powodu.

Ja bałabym się ryzyka porodu naturlanego. Oczy ma się w końcu jedne.
Ale z drugiej strony okulista wie co radzi.
Może skonsultuj tę poradę jeszcze z innym okulistą.
 
No właśnie tak myślę, że przydałoby się jeszcze zapytać innego specjalisty. Z kolei na innym forum czytałam wypowiedź dziewczyny, która miała ten sam problem i była u trzech okulistów i każdy powiedział jej co inego. Moja okulistka twierdzi, że siatkówke mam ok i nie powinna sie odkleić, ale z drugiej strony, co będzie jesli jednak cos sie stanie? :(
 
Własnie miałam też poruszyć ten wątek na forum. Ja mam z kolei jeszcze "lepszą" wadę, bo - 8. Noszę szkła kontaktowe więc niewtajemniczeni nie wiedzą, że w ogóle mam wadę wzroku, więc i moj gin nie wie, bo zapomniałam ten temat poruszyć. Mam jeszcze dużo czasu na wyjaśnienie tych watpliwosci, ale w ogóle nie sadziłam nigdy ze moja wada moze stanowic wskazanie do cc!! Dopiero mnie troche tesciowa uswiadomiła, ze tak moze byc. To teraz sie bede zastanawiać. Jak sie dowiem czegos madrego od lekarza, to dodam swoje informacje do tego watku, bo pewnie niejedną przyszłą mame to interesuje. Pozdrawiam !! Byleby nam sie wzrok nie pogorszył!!
 
W sumie w tej sprawie ciężko nam laikom cokolwiek radzić, ale skoro nawet specjaliści mają odmeinne zdania to już trochę dziwne. :(

Ja spotykałam się zawsze z opiniami że przy dużej wadzie trzeba mieć cc. Tak było przed operacją i po niej tez tak jest(zalecenie pooperacyjne).

Najgorsze sa te nurtujące pytania, bo człowiek niby chciałby zaryzykowac rodząc naturalnie, a z drugiej strony co będzie jak się nie uda???

Ja raczej bym nie ryzykowała, ale to moje zdanie.
 
Ja jutro idę do ginekologa, więc zobaczę co ona mi powie na to wszystko. Moja siostra (też ma wadę wprawdzie mniejszą bo -4) miała wskazanie od okulisty do skrócenia drugiej fazy porodu i jej ginekolog pomogła jej wypchnąć dzidziusia naciskając na brzuch w trakcie parcia.
Okulistka powiedziała mi, że wada wzroku obecnie nie stanowi wskazania do cc, natomiast wszelkie zmiany siatkówki tak. Zbadała moje oczy i stwierdziła, że u mnie siatkówka trzyma się w miarę dobrze, więc mogłabym ewentualnie rodzić naturalnie (a baaaardzo bym chciała). Ale z drugiej strony tak jak mówisz Brunetko "A co będzie jeśli coś się stanie?"
No i bądź tu człowieku mądry. Skoro specjaliści nie wiedzą na 100%, to skąd my u diabła mamy wiedzieć???
 
Tak, decyduje stan siatkówki, nie wielkosć wady, to znaczy do -10 tak ejst, powyżej rutynowo powinna byc cesarka (chociaż jak znam życie w nawiedzonych szpitalach typu Karowa się tym nie przejmują :p). Ja na szczęscie mam ryzyko odklejenia siatkówki i bedę miała cesarkę :)
 
Hej,
Ja mialam kiedys duza wade wzroku ale zrobilam laserowa korekcje wzroku. I z powodu ciazy zrobilam wiele badan aby sie przekonac czy moge rodzic normalnie i moja okulistka glownie koncentrowala sie na siatkowce bo to jej stan decyduje o tym czy mozna rodzic normalnie poniewaz duzy wysilek moze doprowadzic do odklejenia sie siatkowi i dlatego nie mozna rodzic naturalnie jak ona juz sie zaczela odklejac. W kazdym razie siatkowke mam w dobrym stanie i moja okulistka zdecydowanie zaleca rodzenie naturalnie. Jednak zauwazylam, ze ginekolodzy maja tendencje to ciecia i moj ginekolog tez nie byl pewien czy moge ale w koncu wzial zaswiadczenie i powiedzial, ze OK. Jak bede miala trudny porod to i tak zrobi mi cesarke i to wydaje sie logiczne.
 
cześć dziewczyny.
Ja też z tych krótkowidzących... Przed pierwszą ciążą miałam -6,5. Wskazań do cesarki nie miałam, ale do skrócenia drugiej fazy porodu TAK. Zależało to też od wielkości dziecka i postępującego porodu. Lekarz wypychał dziecko a w ostatnim momencie mogłam się zgodzić na Vacum ale się nie zgodziłam i urodziłam naturalnie. Z moimi oczami wszystko było OK.
Teraz ma wadę -8 ( w pierwszej poleciało 1,5 dioptrii), noszę szkła i tak samo jak Magi, muszę się przypominać lekarzowi o skierowaniu na konsultację okulistyczną przed drugim porodem. Wcześniej robiłam badania i siatkówkę mam jako taką ale duże zmiany na dnie oka. I nie wiem czy to nie jest wskazaniem do cc.
Pożyjemy, zobaczymy.
W każdym bądź razie informujcie dziewyczyny co nowego...
 
reklama
Byłam u ginekologa i ta decyyzję zostawiła... mnie. Powiedziała, żeby ewentualnie zasiegnąć opinii innego okulisty, a jeśli zdecyduję się rodzić naturalnie, to trzeba będzie mi pomóc w drugiej fazie porodu, czyli dokładnie to co powiedział Słowiczek .
Kinga i Słowiczku, skoro wam się nic nie stało, to ja się chyba jednak zdecyduje rodzić normalnie. Moja okulistka też twierdzi, że moja siatkówka jest w dobrym stanie, więc nie powinno się nic stać. No własnie: nie powinno...
 
Do góry