reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Podejrzenie poronienia chybionego

Nie sprawdza się % przyrostów od momentu potwierdzenia zdrowej ciąży na usg. Do tego czasu przyrost beta hcg jest odzwierciedleniem rozwijającej się ciąży. Przy wartości beta hcg około 10tys, już powinno być widoczne serduszko. U koleżanki beta wynosi niemal 30tys dlatego nie nastawiałabym się na pozytywny koniec choć z całego serca autorce posta tego życzę.
U mnie nie było serduszka przy takiej becie, więc nie przesadzaj. Miałam betę 10 tysięcy w 4tc +5 dni. A to jest zdecydowanie za wcześnie na serduszko.
 
reklama
Nie sprawdza się % przyrostów od momentu potwierdzenia zdrowej ciąży na usg. Do tego czasu przyrost beta hcg jest odzwierciedleniem rozwijającej się ciąży. Przy wartości beta hcg około 10tys, już powinno być widoczne serduszko. U koleżanki beta wynosi niemal 30tys dlatego nie nastawiałabym się na pozytywny koniec choć z całego serca autorce posta tego życzę.
Ja przy becie 13 tys miałam tylko pęcherzyk,
 
Niestety obawiam się, że przy takich wartościach beta hcg serduszko powinno już bić. U mnie beta nie przyrastała prawidłowo, szczerze powiedziawszy, uważam, że u Ciebie ten przyrost też jest kiepski, finalnie pojawiło się słabo bijące serduszko przez jakąś dobę (byłam już wtedy w szpitalu z objawami poronienia) i niestety po tym czasie przestało bić.
Trzymam kciuki za jak najlepszy obrót sprawy bo nasze organizmy to nie roboty i różnie może być ale jednocześnie miałabym kochana z tyłu głowy, że niekoniecznie musi się to zakończyć szczęśliwie.
A mogę wiedzieć w którym TC było poronienie? I jak się zaczęło objawiać? Przykro mi, że przez to przeszłaś..
 
Przy takich wartościach nie sprawdza się % przyrostów, ale czy w ogóle rośnie. Ja tez miałam taki przyrost na tym etapie, wylałam morze łez, że znowu stracę dziecko, a ginekolog mnie okrzyczał że to nic nie znaczy na tym etapie. Nie chcę ci robić nadziei, żebyś się nie rozczarowała, ale ja nie przekreślałabym nic przed następnym usg.
Obym tylko dowiedziała się na 100% w jedną stronę albo w drugą 😥
 
Przy takich wartościach nie sprawdza się % przyrostów, ale czy w ogóle rośnie. Ja tez miałam taki przyrost na tym etapie, wylałam morze łez, że znowu stracę dziecko, a ginekolog mnie okrzyczał że to nic nie znaczy na tym etapie. Nie chcę ci robić nadziei, żebyś się nie rozczarowała, ale ja nie przekreślałabym nic przed następnym usg.
Ginekolog u którego byłam kazał zgłosić się do szpitala w razie spadającej bety.. Wiem, że przyrasta słabo, ale nie powiedziała co robić, gdy przyrasta
 
Jeśli masz taką możliwość (w zależności od miejsca Twojego zamieszkania) i chcesz jeszcze zasięgnąć dodatkowej opinii - udałabym się do lekarza, który posiada jak najlepszy sprzęt. Na słabszym nie dość, że mogą źle zmierzyć CRL, to jeszcze nie znaleźć serduszka. Na dobrym sprzęcie przy >1mm zarodka lekarz jest w stanie znaleźć bicie. U większości zarodków akcja serca pojawia się, gdy mają 1-2mm (ok. 88%), a do 5-6mm to już niemal 100%. W szpitalu na pewno jeszcze dodatkowe USG będziesz mieć wykonane, mogłabyś też pojechać na izbę przyjęć, powinni zrobić USG od razu.
Jeśli w poniedziałek lekarka będzie miała problem ze znalezieniem w macicy w ogóle czegokolwiek jak ta to się wybiorę :(
 
To bardzo pocieszające, w końcu ciało to nie matematyka.. ale nie chce się nastawiać 😥
Wcale się nie dziwię, bo też na wiele nie liczyłam, u mnie serce pojawilo się tydzień po becie 13 tys, potem jej nie monitorowanie, ale.mialam wzrost tylko z 9 tys na 13 w ciągu dwóch dni.
Ja nie chce dawać złudnej nadziei,ale po odstawieniu anty miałam miesiączkę po jakiś dwóch miesiącach,owulacje miałam dopiero po miesiącu od odstawienia tabletek, więc gdybym zaszła wtedy w ciążę, to też byłaby młodszą niż wynikałoby z om. Krwawienie z odstawienia to sztuczny cykl i organizm musi jakoś wrócić do normy.
 
reklama
A mogę wiedzieć w którym TC było poronienie? I jak się zaczęło objawiać? Przykro mi, że przez to przeszłaś..
Według Om 8+6. Zarodek odpowiadał wielkością 6+5. Beta słabo przyrastała. W pewnym momencie dostałam bólu jajnika. Niedługo po zaczęłam lekko plamić. Pojechałam w czwartek wieczorem na szpital, było widać zarodek bez bijące o serduszka. Położyli mnie na oddział, dostałam luteinę i duphaston. W niedzielę pojawiło się bijące serduszko. Niestety w poniedziałek usłyszałam, że juz nie bije. We wtorek wyszłam że szpitala nie zgadzając się na łyżeczkowanie. Na szczęście organizm mój sam się oczyścił i 3tyg później miałam owulacje, szczęśliwa :) z niej mam 1,5 rocznego synka. Kochana ja broń Boże nie miałam zamiaru Cię nastraszyc, żadnej kobiecie nie życzę straty ciąży o to już na zawsze w nas pozostaje. Miej po prostu na uwadze, że może coś pójść nie tak bo beta dość wysoka jak na brak ASP. Trzymam bardzo mocno kciuki za poniedziałkową wizytę i pisz nam tutaj! Mam nadzieję, że same dobre wieści będą!
 
Do góry