reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wyniki

  1. P

    Czy jest jakaś mama z Poznania?

    Marciaa a możesz coś więcej napisać o Skrzatach bo właśnie tam planowałam wysłać małą ale nie znam żadnych opinii "z pierwszej ręki", do Daszewic mam trochę dalej i póki co za mało mamy lat (przyjmują od 2)
  2. P

    Czy jest jakaś mama z Poznania?

    Marciaa fajnie, że pojawił się ktoś z okolicy, do Kasztanowych ludków już dzwoniłam i tam prawdopodobnie spróbujemy wysyłać Julkę ale wszystko zależy czy będę miała samochód by ją dowozić, no i jak ona się tam odnajdzie - bo nie ma takiej konieczności więc jak się nie będzie podobało to nie ma...
  3. P

    Czy jest jakaś mama z Poznania?

    jagmar - takiej wsi to ja też bym nie chciała, choć i u mnie z transportem łatwo nie było to teraz gdy już ma się samochód to nie jest problem, poza tym inaczej jak się w takiej małej społeczności wychowuje - zna wszystkich i ma tam przyjaciół a inaczej być wyrwanym ze swojego dotychczasowego...
  4. P

    Czy jest jakaś mama z Poznania?

    u mnie w okolicy nie ma właśnie żadnego klubiku tylko "przedszkola" a tam ceny kosmiczne i wszystko na cały dzień a ja chce tylko na kilka godzin i za te godziny płacić, póki co szukamy najlepszej opcji, zobaczymy jak to będzie. Ja widząc po siostry dzieciach,gdzie różnica wieku jest 2 lata...
  5. P

    Czy jest jakaś mama z Poznania?

    jagmar - ja akurat do typowej malowniczej wsi w jakiej mieszkałam bardzo tęsknię, tam było gdzie wyjść na spacer przy każdej pogodzie no i co najważniejsze towarzystwo było- znajomi ze szkolnej ławy, rodzina, nie doceniałam tego póki nie siedziałam tyle sama w domu z dzieckiem... Poza tym ja się...
  6. P

    Czy jest jakaś mama z Poznania?

    Jagmar chodziło mi o 1,5 (półtora) roku czyli rok i 6 miesięcy a teraz już prawie rok i siedem :) a swoją droga - podziwiam, że sobie radzisz z dwójką takich maluchów naraz, ja też chciałam mieć dwójkę z jak najmniejszą różnicą wieku, ale rzeczywistość trochę to zweryfikowała - przez to, że...
  7. P

    Czy jest jakaś mama z Poznania?

    No u mnie właśnie, przez to, że mąż pracuje przez cały dzień nie mam samochodu więc wyjazd gdziekolwiek odpada, na autobus tak daleko z małą też nie pójdę, spacery nie zawsze się udają bo mieszkamy "w łysym polu" i najczęściej tak wieje, że moja kurtka narciarska ledwie sobie radzi a mała tylko...
  8. P

    Czy jest jakaś mama z Poznania?

    Hej dziewczyny, my z Julką całe dnie spędzamy w domu bo pracuję mało i to wieczorami kiedy mąż wróci z pracy, a Wy pracujecie czy z dzieciaczkami w domu jesteście? Bo nam już ta monotonia uderza do głów - ani to wyjść na dwór - mróz i śnieżyca - ani w domu wytrzymać - bo ile można tak...
  9. P

    Wystarczy, że płacimy podatki, nie musimy płacić mandatów ! ! ! Droga Wolna!

    Wystarczy, że płacimy podatki, nie musimy płacić mandatów ! ! ! Droga Wolna!
  10. P

    Czy jest jakaś mama z Poznania?

    Witajcie, jestem mamą 1,5-rocznej Julki, chętnie nawiązałabym kontakt z innymi mamami z okolic Poznania bo czujemy się tu dość samotnie - rodziny mamy daleko stąd, znajomych z dziećmi też a Ci bez dzieci żyją innym życiem, brakuje nam towarzystwa, można się do Was dołączyć? :) Premisa
  11. P

    Szczytniki i okolice

    Witajcie, jestem mamą 1,5 rocznego aniołka, póki co spędzamy dużo czasu w domu i nudzi się nam czasem (szczególnie teraz -zimową porą), chętnie poznałybyśmy inną mamę z maluszkiem by razem spędzić czas, plac zabaw lub basen też jest "fajniejszy" w towarzystwie. Pozdrawiamy, Premisa.
Do góry