reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Amniopunkcja robić czy nie?

Patyy - cieszę się razem z Tobą:) czekamy na tym wątku tylko na takie zakończenia:)

Kemilia - u Ciebie będzie tak samo, nie stresuj się, na pocieszenie powiem że moje ryzyko 1:90 właśnie leży obok mnie i nie chce zasnąć:) trzymam kciuki
 
reklama
Dziewczyny tydzień temu powitałam na świecie moje 1:29 ryzyko. Mała jest taka śliczna że tylko potwierdziło się moje odczucia z usg genetycznego że dzidziuś przypominający moja starszą córkę nie może być chory. Dziewczyny są bardzo podobne. Jednak matka wie swoje......
Buziaki i nie traćcie nadziei!!!
 
Megi&Ivo&Paty dziekuje za wsparcie,teraz go potrzebuje bardzo.2 doby mnie dziela od amnio....na dodatek calyczas plamie i chyba cos jest nie tak:-(Ah ten listopad bedzie dlugiiiii.
 
Kemilia kontaktowałaś sie z lekarzem?? Napewno wszystko jest w porządku,może to przez nerwy,bo ja tak miałam przez chwile.....:/
Listopad napewno bedzie ci sie dlużył...(jak mi październik)...ale bedziemy tutaj przy tobie i pomożemy ci przetrwać,a potem bedziemy świętować dobre wyniki:):) trzymam kciuki:-)
 
hej
pisałam tu już wcześniej o siostrze...
wiec tak...


amniopunkcja została wykonana 22. 10
siostra zemdlała, zwymiotowała...położyli ją na oddział na obserwacje na noc
następnego dnia było już lepiej i została wypisana do domu
poza lekkim kłuciem w miejscu gdzie wkuwali igłę nie odczuwa żadnych dolegliwości.
teraz czekamy na wyniki badania...będą około 12. 11- tak przynajmniej nam mówiono
i teraz moje pytanie do Was....czy telefonicznie mogą jej podać wyniki, czy jest to raczej nie możliwe?
straszne jest to czekanie...
ale wierze w to, że będzie dobrze...

siostra jest teraz w 18 tyg. ciąży i jeszcze nie zna płci dzidzi, ale dla mnie to jest Nadzieja i tak się zwracam do jej brzuszka:)
i mam nadzieje że Nadzieja tylko się z nami droczy i po prostu chce przyjść na ten świat zwracając na siebie większą uwagę.

Marta
 
Kropeczka oj to siostra nie dobrze zareagowala na amino ale dobrzE ze juz lepiej ;) co do wynikow to zalezy ja podpisywalam specjalny papierek zeby mogli podac mi wynik telefonicznie ;) i tylko mi i mezowi mogli powiedziec cokolwiek.
Trzymam kciuki juz niedlugo mam Nadzieje ze odetchniecie z ulga w szczegulnosci siostra ;) &&&&
 
Patyy nie mogło być inaczej :) Gratulacje :)
Kropeczka trzymamy kciuki za wyniki siostry, mi podali wynik przez telefon, nie podpisywałam żadnego papierka. Wydaje mi się, że wszyscy zdają sobie sprawę z tego jak to dla as ważne więc nie utrudniają i przekazują te wyniki przez telefon. Od razu po amnio powiedziano mi, że nieważne jaki będzie wynik to i tak dostanę informację telefonicznie i że ewentualnie mogą mnie poprosić o numer pesel dla identyfikacji.
Kemilia kciuki są cały czas zaciśnięte ;)
Iwo serdeczne gratulacje :)
 
Natalka dziękuję :)
Kropeczka ja robiłam amnio w Poznaniu,leżałam od niedzieli wieczór do wtorku rano,dostałam wypis na ktorym malam podany numer telefonu pod ktory mam dzwonić w sprawie wyników,jak dzwonilam to potwierdzalam swoje dane tylko podajac pesel. Wyniki mi podali ale jak zapytalam o płeć to pan powiedział ze nie może podać takich informacji,wiec dowiem sie jak odbiore wyniki osobiscie.
Trzymam kciuki za siostrę,bedzie dobrze:) ważna jest Nadzieja;)
Ps:mi tez po samym badaniu bylo źle i pielegniarka mnie do sali na wózku odwiozła,.....:\ja to zrzucam na straszne nerwy wtedy....
 
No i juz zaczynam sie przejmować badaniem:-( Dodatkowo beda mi podawqc imunoglobine czy cos ze wzgledu na ujemna grupe krwi:-(Kochane powiedzcie w ktore miejsce dr sie wbija?Ja mam oponke po pierwszej ciazy i mam nadzieje,ze nie beda sie wbijac przez faldy tluszczu.Na pewno jutro sie odezwe z lozka po zabiegu.Mąż zdecydował,ze dla bezpieczenstwa 3dni bede lezala plackiem.Ciekawe czy dam rade-w sumie musze.Trzymajcie kciuki dziewczynki :-)
 
reklama
Do góry