reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Amniopunkcja robić czy nie?

dziewczyny błagam pomóżcie!! od wczoraj nie śpię, jestem załamana!!. jestem w 12tc 4 dniu - w ubiegłym tygodniu w środę byłam u swojego ginekologa - potwierdził, że z dzieckiem wszystko ok, ma rączki paluszki, nózki, serduszko ok, nosek było widać, przezierność karkowa ok 1 wszystko ok. w piątek dwa dni później byłam na prenatralnych prywatnie u najlepszego specjalisty w Olsztynie. też potwierdził nawet płeć, żę chłopak, przezierność 1,7 (czyli w normie) nosek jest, rączki, paluszki, nóżki, serducho, mózg - generalnie wszystko sprawdził i powiedział jest bardzo pozytywnie. ja cała w szczesciu ... poszłam zrobic nieszczesny PAPP . pobrali krew i doktor powiedział, że w pn (czyli wczoraj) wysla wyniki - jakby cos bylo nie tak bedzie dzwonil. bylam przekonana ze po tak dobrych wiadomosciach z dwóch usg bedzie ok i w ogole o tym nie myslalam...... wczoraj po 15h dzwoni doktor ze ma wyniki z krwi PAPP i ze mam skonsultowac sie z genetykiem, spadlam z krzesla. swiat mi sie zawalil. od razu pojechalam do niego wyszło: trisomia 21 statystycznie 1:204 i to oznacza wizyte u genetyka. spytalam czy to dramat - on ze nie , ale wiecie od wczoraj spac nie moge.... nie wiem co myslec.... polecialam od razu do mojego gina tez powiedzial mam spac spokojnie ze to statystyki z krwi ze usg wazniejsze itp..... oczywiscie juz poczytalam w necie, ze nawet jak usg pokazuje kosc nosowa i przeziernosc karkowa jest dobra to sie rodza chore dzieci z zespolem downa... dziewczyny mam dramat... mialyscie takie przypadki,... blagam cos pomozcie ! (aha obaj lekarze nie sugerowali aniopunkcji.... )
 
Ostatnia edycja:
reklama
Izulala u mnie przy idealnym usg testy z krwi wyszły 1:80, nie zdecydowałam się na amniopunkcje. Moja córeczka urodziła się zdrowa. Ten test to statystyka a u Ciebie ryzyko trisomi 21 wynosi zaledwie niecałe 0,5% więc glowa do góry .
 
Liczenie procentów tak jak w zwykłej matematyce 1 podzielić na 204 razy 100. Ryzyko podstawowe jest liczone na podstawie wieku rasy miejsca zamieszkania (Europa Azja itp) i w zasadzie nie masz na nie wpływu. Skorygowane to wypadkowa ryzyka podstawowego i tego co wyszło z krwi
 
Izulala poczytaj to forum a znajdziesz tu setki przypadków gorszych niż twoje i ze szczęśliwym finałem :). Głowa do góry, wiem, że się boisz, ale Twoje wyniki naprawdę nie są złe.
 
Izulala, to wszystko podobnie jak u mnie. Ja zrobiłam test nifty i czekam na wyniki. Tez się stresuje. Pierwszą noc przeryczalam. Teraz juz jestem dobrej myśli. Będzie dobrze! U Ciebie też!

Miałam pobierana krew w czwartek.. w pt zadzwoniła pani,że w probowce za dużo próżni było i nie mają wystarczająco dużo krwi do badania. W pon pojechałam po raz drugi. Wszystko ok. Tylko w tym roku raczej wyników mieć nie będę. Echhh. ... no czekam w każdym razie.
 
Witam, mam 30 lat ryzyko ZD na podstawie testów Pappa 1:72. Nie muszę wam akurat tłumaczyć jak się załamałam. Wiadomość dostałam w wigilię. Dwa usg genetyczne super, NT 1,2 i reszta też idealnie jak w pierwszej ciąży. Usg robione przez dr dudarewicza w lodzi ,podobno najlepszy genetyki położnik. Zdążyłam przed świętami skontaktować się z paroma lekarzami. Jeden poleca test nity, drugi powtórzenie pappa a dwóch pozostałych amniopumkcja. Jestem w kropce. To już 14 tydzień, czas leci, gdzie robilyscie amnio w łodzi? Mój mąż i ja chyba też mimo strachu przed komplikacjami obstawiamy amnio bo tylko ona da 100% odpowiedź. Ale boję się ogromnie poronienia.
 
Malwina30 akurat z Łodzi nie jestem, więc Ci nie pomogę. Jedyne co mogę powiedzieć to, że ja też się bardzo bałam poronienia. Jak wyszłam z amino to strasznie mnie brzuch bolał. Był tak napięty, że myślałam, że mi pęknie. Prócz tego po pierwszym porodzie nie mogłam się od razu wyprostować i tu było to samo. Ale w szpitalu powiedzieli, że jeśli będę czuła jakieś napięcie to mam brać nospę i faktycznie po tym jak ręką odjal. Jestem już po. Wynik pozytywny, więc może nie taki diabeł straszny? Bardzo Ci współczuję świąt. Będzie dobrze :) Papp to tylko statystyki.
 
Malwina ja robiła amniopunkcje w Łodzi w sonomedice a płyn pobierał dr Kaczmarek. Ja w ogóle nie myślałam o tym że mogę poronic przez to badanie, trochę mnie bolal brzuch ale nic się nie stało. U mnie niestety amniopunkcja potwierdziła wyniki testu pappa.
 
reklama
Dobrze poczytać trochę pozytywnych opinii na temat tego pobrania... we wtorek lekarz, zobaczymy na kiedy dostanę termin amnio. Iza_Marta właśnie się zastanawiam nad tym samym miejscem ze względu na chwilowy pobyt, jednak też kusi mnie dudarewicza z czmp - on pobiera a wiem ze jest najlepszy. Niestety podobno trzeba leżeć w szpitalu 3 dni. No i koniecznie muszą robić fisha, ten przyspieszony test, bo 3 tygodnie czekania na wyniki to już nie na moje nerwy.
 
Do góry