reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Bedę mamą w 2016 roku!

Anula i jugoslawa ja ostatnio tez juz do kogos mowilam ze jestem wadliwa:/

Jugoslawa wizyta wniosla tyle ze mam jeszcze wiekszy metlik w glowie:/
Lekarz obalil teorie ze ta mutacja jest winowajca moich straconych ciaz...
Powiedziala ze przyczyna jest gdzie indziej...dzis troche poczytalam i czasem moze byc ze moj organizm zwalcza ciaze...ale jedynie to potwierdzic moga kolejne zlecone badania...szkoda tylko ze takie kosztowne sa...no ale coz, jak mus to mus.
Wiec planu na dzie dzisiejszy brak:/
 
reklama
Wiecie co ... ja to się ostatnio tyle naogladalam,nasluchalam... na czytałam ze poprostu jestem pełna podziwu ze mamy jeszcze siłę walczyć ... mimo wszystko ...

Jula kurcze oby wkoncu znaleźli przyczynę !

Jugosławia tak właśnie się czuje -czuje się winna bo mimo wszystko mój organizm zawiódł -a martwi mnie trochę to ze jajowod został zachowany i nie wiadomo co w nim jest ... niby przeplukany choć teraz miesiąc tworzył się tam skrzep .... podejrzewam że zrosty są .... lekarze za wszelką cenę walczyli o ten jajowod mówiąc ze się jeszcze przyda ... kurcze cykam się ze jeszcze zaszkodzi .... ale nie mogę się poddać bo będę żałować ....

Wysłane z mojego SM-A300FU przy użyciu Tapatalka
 
julia: ojej to faktycznie się nie dziwię, że masz mętlik w głowie :( Niestety szczegółowa diagnostyka jest bardzo droga. Dobrze, że możecie sobie na to pozwolić, bo to jedno wielkie zmartwienie za wami. Jednak kasa, kasa, kasa...:( Planu niby brak, ale będzie jak dostaniecie wyniki. Może akurat wyjdzie coś konkretnego i kolejna ciąża zakończy się sukcesem.

anula: kochana, jajowód zawsze lepiej mieć niż nie mieć, dobrze, że walczyli i że się oczyściło samo. Ponoć ciąże pozamaciczne nie zdarzają się pod rząd, niskie ryzyko jest. Nie wiem jakie są dokładne statystyki i co na ten temat mówią realne badania, ale gdzieś tak czytałam. Ja sobie wyrzucam czasem, że za późno się wzięłam za powiększanie rodziny...mogłam wcześniej o tym pomyśleć, a nie mając 30 lat na karku. Może wtedy byłoby lepiej...łatwiej. No ale co zrobię? Mogę jedynie patrzeć z optymizmem w przyszłość, bo inaczej idzie zwariować. Zaczęłam się też zastanawiać nad adopcją...
 
Ostatnia edycja:
Jugo niby 1% kobiet ma cp a kurcze w szpitalu ich tyle było ze nie wierzę w statystyki .... to jakiś pic . .

Wysłane z mojego SM-A300FU przy użyciu Tapatalka
 
anula: no tak, to daje do myślenia :/ Ważne, że szybko byłaś zdiagnozowana i podjęto odpowiednie kroki, bo to ważne przy cp. Wszystko się dobrze skończyło i możesz znowu próbować, a to ważne. Tylko ten strach, ale tego się chyba nie można tak zupełnie pozbyć, trzeba tylko się nauczyć z nim funkcjonować, okiełznać go. Ale...łatwiej powiedzieć niż zrobić...walczymy do końca.
 
Jugo no w sama porę zrobili laparoskopie bo juz trafiam do szpitala z silnym bólem prawej strony i zdretwiala noga ....jak się okazało jajowod juz pękł i krwawilam do brzucha .... tak jest,walczymy i wywalczymy :)

Wysłane z mojego SM-A300FU przy użyciu Tapatalka
 
Jugoslawa to prawda dla mnie II kredeczko niebeda juz oznaka nie pohamowanej radosci...bedzie strach...ciaza niebedzie szczesliwym okresem dla mnie napewno...jesli kiedys tego wogole bede mogla dostwiadczyc heh

Ale musimy porobowac i sie nie poddawac sie
 
anula: o matko :( Miałaś dużo szczęścia. Tak jest, cyc do przodu i do walki.

julia: niestety... Na szczęście w ciąży hormony rządzą ciałem i umysłem kobiety, więc może jeszcze być tak, że nie będziesz się niczym martwić tylko cieszyć :D Wierzę, że będzie dobrze. Będzie ci dane, będzie.

Niedługo będziemy narzekać, że nam stóp spod brzucha ciążowego nie widać :D
I tym optymistycznym akcentem kończę i idę spać :D
Dpokojnej nocy i kolorowych snów.
 
reklama
Do góry