reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciążowe dolegliwości

Kasia23-82-23 ja tez cos takiego mam od jakiegos czasu, co jakis czas jakby mi cos napieralo na odbyt, ale nie na kupke.... Pewnie sie dzieciaczek przemieszcza i cos tam uciska.

W nocy wymiotowalam, nie wiem czy cos mi zaszkodzilo. Poza tym w nocy jak wstalam na siuski to....:zawstydzona/y: normlanie nie dolecialam do wc i polecialo po nozkach!! Pierwszy raz zdarzylo mi sie cos takiego. Fakt, ze ostatnio zdarzalo mi sie w nocy lecac to kibelka popuscic :baffled: (pewnie dlatego, ze zaczelam cwiczyc miesnie kegla hihi :-D ) , ale nigdy az tak! Czy wam sie zdarzylo cos takiego ? Ja wczesniej wogole nie mialam problemu z utrzymaniem siuskow, no chyab ze przy ostrym kichnieciu :laugh2:
 
reklama
Dziewczynki mam pytanie! Dzisiaj rano zabolał mnie brzuch nawet mocno i zachciało mi sie do ubikacji, wiec poszłam na kupke. Kiedy siadłam na sedesie poczułam ze cos duzego wysuneło sie z pochwy, a kupki mi sie juz odechciało. zajzałam do sedesu i zauwazyłam taka okragłą, pomaranczowa galaretke o srednicy ok 1,5 cm, nie była zabarwiona krwia ale przypominała skrzep.Termin porodu mam na ten piatek.Dziewczynki jak myslicie czy to czop sluzowy?odpowiedzcie prosze szybciutko
 
Kicia możliwe że to czop śluzowy - nie zawsze może byc podbarwiony krwią.
Mi tak wylatywał na pare dni przed porodem jeszcze jak byłam w szpitalu ale taki trochę z krwią - tylko ja nie byłam też pewna czy to czop bo mi w szpitalu dawali takie czopki i myślałam, że to przez nie taką mam zwiększoną wydzielinke- zresztą sami lekarze jak ich pytałam to mówili że to przez czopki ale teraz jestem pewna że to czop mi tak powoli odchodził.

Kicia napewno lada dzien urodzisz :tak:
 
Kasia23-82-23 ja tez cos takiego mam od jakiegos czasu, co jakis czas jakby mi cos napieralo na odbyt, ale nie na kupke.... Pewnie sie dzieciaczek przemieszcza i cos tam uciska.

W nocy wymiotowalam, nie wiem czy cos mi zaszkodzilo. Poza tym w nocy jak wstalam na siuski to....:zawstydzona/y: normlanie nie dolecialam do wc i polecialo po nozkach!! Pierwszy raz zdarzylo mi sie cos takiego. Fakt, ze ostatnio zdarzalo mi sie w nocy lecac to kibelka popuscic :baffled: (pewnie dlatego, ze zaczelam cwiczyc miesnie kegla hihi :-D ) , ale nigdy az tak! Czy wam sie zdarzylo cos takiego ? Ja wczesniej wogole nie mialam problemu z utrzymaniem siuskow, no chyab ze przy ostrym kichnieciu :laugh2:
 
niczka slyszalam ze w ostatniej fazie ciazy zdarza sie nietrzymanie moczu (ja nie mam tego problemu) ale najgorsze jest to ze moze tak sie dziac po porodzie i to juz na stale:szok:. dlatego trezba cwiczyc miesnie kegla o czym oczywiscie ja nie pamietam:zawstydzona/y::zawstydzona/y:.

jesli chodzi o dolegliwosci to od kilku dni brzuchol mnie pobolewa tak jak na @a poza tym to cisza przed burzą:-D. moglabym powiedziec ze gdyby nie brzuch to czulabym sie swietnie.
 
a u mnie najgorsza ostatnio BEZSENNOSC, wczoraj lazilam do 2 w nocy i chyba lepiej zrobilam bo przeczekalam, potem goraca kapiel i jak zasnelam to do rana mi sie udalo (oczywiscie z przerwami na siku),
natomiast wczesniej jak probowalam zasnac juz o 24 to potem 4-5 rano juz nie spalam i porazka...:dry: :baffled:

kurcze czuje sie taka NIEPRODUKTYWNA wiecie
bo ani nigdzie za bardzo nie wyjsc bo brak energii, jak cos to cala gadka ze mam uwazac, ze telefon przy sobie,
w domu nie sprzatam bo mi pomagaja,
ja chce do pracy jakiejs :dry:

przydaly by sie druty i wluczka, oo, ale nie mam, gdzie by tu kupic, a wy lubicie robic na drutach ???
 
Nie wiem co robic, moja ginekolog nie odbiera telefonu! A u mnie po wczorajszym zmieniła sie wydzielinka tzn. wczoraj po odejsciu tego czopa(jesli to wogole byl ten czop) wydzielinka zmieniła kolor na pomaranczowy a dzisiaj juz jest brazowa.Nie wiem co o tym myslec.W nocy bolał mnie brzuch tak jak na @ i czasem nawet sciskało w macicy.pomozcie!co to moze znaczyc?
 
kicia zawsze mozesz zglosic sie na porodowke zeby cie zbadali, albo na pogotowiu zapytac, ale najlepiej lekarza:nerd: , bo jak jest to krew to moze byc niebezpiecznie :dry:
 
reklama
kicia zawsze mozesz zglosic sie na porodowke zeby cie zbadali, albo na pogotowiu zapytac, ale najlepiej lekarza:nerd: , bo jak jest to krew to moze byc niebezpiecznie :dry:

m_ktosia ma razję......mi doktor powiedział , żemam się zgłość na porodówkę jekby mnie coś niepokoiło bo ciąża donoszona i szyjki nie ma więc to w każdej chwili może nastąpić, a każda kobieta ma inne objawy zaczęcia porodu.... będzie dobrze :-)


a mi to coś dziś się dzieje z żółądkiem od rana mam biegunkę, czyżby organizm mi się oczyszczał do porodu:confused: taka naturalna lewatywa :confused: :sick: kurcze super by było już bym miała snoopiego na świecie:-)
 
Do góry