CLO/duphaston/luteina/bromergon i inne farmakologiczne wspomagacze staranek...

[Asiiek]

Tak a propo badania nasionek - gdzies mi sie "o oczy obilo", ze niektore kliniki falszuja (zanizaja) wyniki badan, aby para sie u nich leczyla, a najlepiej zrpbila in vitro. Ciekawe, czy to prawda. Ale ja bym sie wcale nie zdziwila

no tez bym sie nie zdziwiła....pomysły maja rózne

 

[mama05]

KASIK- cóż moge Ci powiedzieć-życze Ci fasolki bo wszystkie tu o nią walczymy ,ale skoro masz 19d.c. to nie pozostalo nic innego jak czekanie do terminu @ z testowaniem ...chyba,ze masz mozliwość to 3,4 dni przed terminem @ mozna zrobić bete.

powodzenia i zdrownka życzę

 

[kaththea]

Hej dziewczyny, przyjmiecie mnie do siebie?
Mam do Was pytanko, czy po Duphastonie miałyście kiedyś "problem" z okresem?
Chodzi mi o to, że odkąd biorę duphaston 16-25dc zawsze po kilku dniach - max 28-30dc dostaję @. Od listopada 5-9dc biorę clo i około 14dc zastrzyk z Pregnylu, a potem 16-25dc Duphaston - brałam tak dwa razy i ostatnio lekarz powiedział że jeśli nie wyjdzie to żebyśmy zrobili miesiąc przerwy i żebym brała tylko duphaston. No i tak zrobiłam - okres miałam 31.12 i potem 16-25dc Duphaston i czekałam na cholerną @, ale minął 30dc, minął 34dc i NIC. Zrobiłam test i jeszcze większe NIC. Dziś jest 39dc i od rana boli mnie podbrzusze na okres, chociaż jeszcze nic nie ma. Załamałam się przyznam, ale bardziej mnie martwi to, że jest takie opóźnienie z @ po Duphastonie.
Czekam aż @ się rozkręci i idę do gina, ale może Wy macie jakieś doświadczenia z tym lekiem. Czy to możliwe, żebym się na niego "uodporniła"? Biorę go ponad rok.

 

[mama05]

KATH- cześć kochana..gdzie bylaś jak Cie nie bylo ????????????
ja nie mialam takich problemów z Dupkiem bo ja jak już to dostaje luteine...
najlepiej dzwon do gina i chociaż przez tel.zapytaj co masz robić..

rozgość sie na watku skoro też na Clo "jedziesz" )

 

[maćku]

Witajcie kobietki,

mam takie pytanie. Jestem na metformaxie (od ok pół roku), na luteinie (chyba od zawsze , w listopadzie mialam hsg i udrożnione jajowody. Nigdy nie bolały mnie piersi, ani przed miesiączką, ani podczas owulacji, nigdy nie wiedziałam co to ból piersi. A teraz (dzis jest 19 dc) od trzech dni bolą tak, że nie moge leżec na boku, a jestem w ogóle chora i musze leżec w łóżku, nie mogę ich dotknąc, koszmar. Do tego ból krzyża, który jest nie do zniesienia (miałam już kilka razy, ale nie tak intensywny). W tym miesiącu nie byłam na kontroli pęcherzyków, bo stwierdziłam, że skoro jestem osłabiona chorobą, do tego brałam leki, to marne szanse są na dzidzie, a i taka odskocznia się przyda. Czy myślicie, że takie bóle piersi, których nigdy nie miałam, mogą sygnalizowac, że coś sie zadziało w brzuszku? Podbrzusze też mnie boli, według moich obliczen i poczucia, owulacja była dosyc wcześnie. Już sobie chcialam to wszystko podarowac, bo męczył mnie ten ciągły stres, te hormony po pregnylu nie dawały mi spokoju. I sie cieszyłam, że sobie odpoczne od tego. A teraz te wszystkie dolegliwości znowu dają mi do myślenia Znowu się nakręcam Poradźcie coś, proszę

Jak wczesnie byla owulacja? Ile dni temu?

Kat mnie sie wydaje, ze nie moglas sie uodpornic na dupka, bo to przeciez hormon. Moze waro by na betke skoczyc?

 

[kaththea]

KATH- cześć kochana..gdzie bylaś jak Cie nie bylo ?

mama kochana! Po pierwsze mam tyle roboty, że nie mam zbytnio czasu siedzieć na forum, a po drugie głupio się przyznać, ale jak czytałam nasz wątek o starających to za bardzo się nakręcałam i za bardzo bolały niepowodzenia. Wchodzę od czasu do czasu na Was, patrzę komu się poszczęściło, oglądam brzuchy na wystaranych i dzieciaczki już wypakowanych

Do gina będę szła jakoś na dniach - na pewno do 5dc bo nie mam już clo, a przez telefon i tak mi nie pomoże...

 

[mama05]

MAĆKU- cześć

KATH- no to daj znac po wizycie..
a mi pomaga bb..nakrecam sie przed @ a potem znowu spokój )))

 

[kaththea]

maćku skoro się nie uodporniłam a czuję że dziś będzie okres, to co jest grane Miałam dziś powtarzać test, ale w śluzie widziałam takie czerwone nitki (tak mam zawsze przed okresem), więc odłożyłam test na później. Jeśli dzisiaj to tylko straszenie i faktycznie nic nie dostanę, to koło środy będę szła do gina, to może na usg sprawdzi co się dzieje.
mama cieszę się że Tobie pomaga Ja będę aktywniejsza, jak już się uda A tymczasem możesz pozdrowić dziewuszki

 

[Hopee]

Hopee no ja pisalam juz wyzej dala mi 2 kartki z badaniami ktore musze zrobic, moj chlop bez problemu sie zgodzil poddac tym wszystkim torturom, lacznie z badaniem nasienia!! teraz tylko musze znalezc miejsce gdzie sie to robi w moim miescie i ok bedzie

Czytałam...super, że twój się zgodził...zawsze to jedna przeszkoda mniej...
A jakie dokładnie badania Ci ginka zleciła? Może mi by jakieś się przydały? Daj znać...

Witak kath, witaj Kasik...Ja jestem w pracy i nie mam zbyt dużo czasu na pisanie...ale staram sie wszystko podczytywać...

Dziewczyny mnie od rana boli podbrzusze, tak trochę na @...a dopiero 7dpo...macie tak przy dupku?

 

[Kasik83]

macku z owuilacją to własnie nie wiem, bo nie monitorowałam, ale według tego co czułam (śluz, ból jajników) to między 10 a 14 dniem cyklu. Ginek przed ostatnią miesiaczką ( w 30dc) wykrył mi pęcherzyk 10mm, nie wiem czy to ma jakies znaczenie.