Moja młoda już od pół godzinki słodko śpi. Miała dzień bez drzemki i po bajce w momencie padła.
A z innej beczki. Znaleźliśmy ostatnio działkę i dziś byliśmy ją oglądać no i tak nam zeszło. Normalnie jakieś 20 minut od nas (samochopdem oczywiście) a jakby inny świat. Totalna wieś, cisza, spokój, ładna okolica. Bardzo nam się spodobała, 16 arów i stosunkowo nie droga. Płaska, media w granicy, z dwóch stron do drogi przylega, ale takiej że trzy auta na krzyż dziennie przejeżdżają. Jeden dom buduje się po drugiej stronie drogi z drugiej działka jakieś 40 metrów szeroka i dopiero dom, z tyłu do najbliższej działki jakieś 50 m. a z ostatniej to hen daleko. Normalnie cudo. Ale pzrynudzam, ale cieszę się że udało nam się znaleść fajne miejsce, no i dziękitemu nasze plany zaczynają nabierać po woli realnych kształtów.