Czerwiec 2013

[gosiak_85]

Dzien bry, nie pisalam wczoraj bo z E wczoraj przekopywalismy inernet w poszukiwaniu co dolega psu i chyba wiemy. Nie brzmi ani nie rokuje najlepiej ale wszystkiego ibjawy ma książkowe zdjecia oouchlizny tez jak u niego E ma dzwjnic do weta aby jak nakszybciej sie dostac to wezmie najwyzej pol dnia wolnego

Tymek pdzespal dzis cala nocke wreszcie

Marys - domek znajduje sie na osiedlu . Caloscnjest przy glownej ulicy, ale te akurat w głębi osiedla.

Justa - my tez czasem cos wyrzucamy choc statamy sie najpierw wyjesc co jest potem kupowac czy rozmrazac no rzeczy. Emilmnadal wygiety mowi ze tak jeszcze nie mial. Smaruje mascia konska na rozgrzanie oby zaczelo mu odpuszczac. Supernpampka gdzie kupiliscie ???



Dorzucam fotke wyrazniej Nelkk reszte odpisze pozniej bo panna wstala

 

[Kingusia91]

Witam kochane.
Wczoraj był jakiś pechowy dzień. Mój ojciec miał stłuczkę w drodze do pracy, do Niemiec, mama potrzebuje pilnie zabiegów na kręgosłup a terminy na sierpień! Laura cały dzień wyła, dopiero po nurofenie jej się trochę poprawiło a ja o 20 zorientowałam się że mamy 4 pampersy niestety w naszej biedronce nie było czwórek i musiałam jechać do drugiej, na drugim końcu miasta.
Idąc do auta jakiś nierozgarnięty kierowca prawie by mnie rozjechał cofając, aż mi klapą od bagażnika musnął kurtkę.

Marzyłam już o końcu tego dnia.
Laura dostała jeszcze na noc viburcol i jakoś do 4 spała spokojnie.

Palin gratuluje odpadniecia kikutka myślę że ten kolor się wyrówna. Nas też ksiądz po kolędzie nie zastał bo chodził już w sobotę po świętach a my wtedy mieliśmy zaplanowane odwiedziny kuzynostwa męża.
Maryś trzymam kciuki za drzemkę ;-)
Mikoto ciężka noc za Wami... mam nadzieję że dzień będziecie mieć dobry. Jakie plany?
Justa świetna lampka! Brawo dla męża :-) z czego ją zrobił? Laura też uwielbia klub przyjaciół myszki miki.

Głowa mnie jakoś boli... na dodatek M. nie chce nigdzie jechać a mi się nie chce siedzieć w domu

 

[RobaczekII]

Dzień doberek,

Nie dane było mi dzś się wyspać. Nie mogłam wczoraj zasnąć i zasnęłam gdzieś koło 2 i pobudkę miałam o 7: 30 ale do 8 z jednym zamnkniętym okiem poleżaam bo było wezwanie " mama bleee" co oznaczało, mamo zrobiłem kupe Nowe "słowo" dziś padło. Na Seweryna powiedział " Seji" Chwalę się drobnymi a'la słówkami bo nie chce nic powtarzać tylko po swojemu.

Gosiaku a c wyczytaliście , co pieskowi dolega ? Oby dało się wyleczyć. Nelka cudna i takie piękne pucie i dodatkowy podbrudek Domek taki typowo angielski, prosty, łądny. Ja bym chciala mieć maleński ogródek, nie duży, taki nawet 30 m2

Maryyś, cieszęsię, że lepszy chumorek. Jakoś się wszystko ułozy. Piękny widok. A Ty no tak, z Warszawy niedługo może kawki sięrazem napijemy A zestawów zostało nam dużo :d nawet bardzo dużo Ułożonych mamy jakieś 8 a pudeł jest ze 30 .... + 20 herosów. Także do wakacji będziemy układać ... u nass też śnieg padał w tym samym czasie co u Was I mamy z 2 cm .

Mikotko, Teri, czy Wy chcecie żebym ze wstydu się spaliła. Mi ciężko na samą myśl o ćwieczeniach a tu przysiady na jednej nodze ??? Matko, ja Chyba się z Wami nie spotkam raczej bo ja prz was to taka zwiotczała zdorwa trzydziestka A klocki lego o tak, kocham ! od dzieciństwa i teraz spełniam swoje marzenia bo jako dziecko marzyłam o klockach a mielismy tylko jedno pudełko Choć i tak jak na tamte czasy to bylo dużo. Chorobliwie kupuję Sewerynowi, zgadzam się na wszystkie zestawy co zapragnie. Liczyłam tak mniej więcej, ma ich o wartości ok 8 tys ..... a planujemy co kupić jeszcze ....

Pain na oje jest ok z pępuszkiem ale przy okazji szczepienia koniecznie skonsultuj z lekarzem !

Wisienka, ależ P cudowny ! tkie chwile są Ci potrzebne ! też widę że zakupy pojedyncze. Pisz szybciutko co za przygoda ?

Justa, w pokoju Filipka czułabym się bosko uwielbiam Miki - zresztą już pisałaysmy, że Justynki tak mają Świetna lampka ! Hubi piłby mleczko hektolitrami i w dzień i w nocy, bardzo mlekowy jest

Zdzwoniła bratowa że na obiad mamy pojechać a mi się tyłka nie chce ruszyć.... nie wiem czy się zebrać i jechać czy ostatni dzień poleniuchować w domku .....

 

[mikoto]

Palin super! Poczekaj kilka dni, zobaczysz czy skóra się zmienia.


Marys wydaje mi się, że Karina będzie miała drzemkę, lepuej wczesna, niż popołudniowa.


Gosiak brawo dla Tymka! Oby weterynarz zaradzil :-( ależ Nelka robi się dorosła! Slicznosci!



Kingusia marny dzień za Tobą :-( gdzie byś chciała jechać? U nas póki co znośnie na dworze, także może uda się chociaż wyjść na spacer :-/


Głowa umyta,poodkurzane, pora dopic kawę i zrobić przegląd książeczek ;-)

 

[mikoto]

Robaczku może skorzystaj z zaproszenia na obiad? Chociaż z drugiej strony, wizja leniwie spędzonego dnia z chłopakami jest niezwykle kusząca ;-) o matulu! Tyle zestawów lego??? :-o niestety, jakość robi cenę, ale są to niezniszczalne klocki. Hubi, brawo! Pięknie wolasz na Braciszka! Seweryn pewnie zachwycony!

 

[Kingusia91]

Robaczku współczuje ciężkiej nocy. Może jedz na obiad, zawsze to milej w towarzystwie ;-)
Mikoto ja bym chętnie jechala gdzieś do rodziny. M. jakoś nie ma ochoty póki co dowiedziałam sie ze pojedzie do mamy do szpitala bo wczoraj miała wycięty woreczek. Niech jedzie, mamy blisko. Ja nie jadę bo teściowa mi w niedziele powiedziała że niepotrzebnie z Laura przyjechałam.
Tak czy inaczej popołudnie zostaje wolne więc można by było gdzieś jechać...

 

[_Marys_]

Gosiak ale Nelka juz duza! Slicznotka <3 oby sie udalo wyleczyc psinke!
Kingusia ciezki dzionek mialas :-( zabki ida Laurze?
Robaczku haha usmialam sie 'mama blee' mistrzostwo swiata Karina czasem cos powtorzy, ale glownie po swojemu gada. W niedziele jak byl moj brat z dziewczyna, poszedl do lazienki, Karina poszla usiadla pod drzwiami i w pewnym momencie mowi 'kupa' ale juz potem niechciala powtorzyc dodam, ze to nie ona koniecznie musimy sie umowic na kawke lo matulu to sporo macie tych zestawow! To ja tyle nie mam ja bym chetnie Mloda na sanki wziela, ale nie wiem czy po 1 snieg wytrzyma, a po 2 Mloda jeszcze ma katar i kaszle :-(
Mikoto mam nadzieje, ze przed 12 padnie, powoli juz zaczyna ziewac ;-)
Kingusia a na spacerek nie wyjdziesz.z Laura? Moze chociaz tyle?

 

[teri114]

Witam
Właśnie wyszłam z wanny
Pogoda ok więc spacer zaliczamy po południu goście

Kingusia o matko ale dzień! !!! Ale czasem się tak zdarza że jak się coś dzieje to wszystko na raz nie raz zdarzały mi się takie pechowy dni oby dziś już bylo spokojne i udało się gdzieś pojechać

Robaku no masz cierpliwości powiem Ci do lego super Hubi woła na brata
To Mikoto wymiata na jedne nodze mi daleko do takich wyczynów :what:

 

[gosiak_85]

Kochane piesek ma najprawdopodobniej zespól zyly czczej doczaszkowej...ehhh to nowotowrowe zmiany wiec zle to widze :-( najprawdopodobniej zaczelo sie od guzka , ktorego wykrylismy dawno temu, a nie ruszalismy aby nie pogarszac sprawy... teraz nie moge sobie darwowac , ze nie zdecydowalam sie na bipsje tego miejsca. Czekam az E da znac czy udalo sie dostac do weta....przperaszam ale nie mam glowy na wiecej a Tymek jak szalony lata ...

 

[JUSTA19854]

Witam
Niedawno wróciłam z kościoła, trochę przymroziło -7 stopni. Uspałam Filipka i czas na bb. Jak się obudzi pojedziemy do teściów na obiad a potem na urodziny do mojego chrześniaka, więc pewnie wrócimy wieczorkiem do domu. Jutro już muszę iść do pracy, a tak fajnie się siedziało w domu z moimi chłopakami. Najgorzej będzie rano wstać z łóżka.

mikoto zazdroszczę motywacji co do ćwiczeń, bo na mnie też już byłby czas, musiałabym odkurzyć twister i na niego wskoczyć. Filip bardzo lubi oglądać bajkę Klub Przyjaciół Myszki Miki, to jest jedyny czas kiedy spokojnie usiądzie. Później wrzucę na fb jak mały się śmieje na tej bajce. Chciałam aby zawisła głowa Miki ale mąż stwierdził, że mały ma wszystko w Miki, więc zrobił Cośka 2w1 ozdoba i lampka. Jak zazwyczaj robię zakupy w drodze z pracy do auta i tak prawie codziennie wchodzę do Biedronki po świeże pieczywo, więc od razu robie zakupy. Pewnie całotygodniowe zakupy to oszczędność czasu, ale nie zawsze wiem co robić na obiady.

gosiak_85 dziękuję za miłe słowa, lampkę maż zrobił sam. Ja też wczoraj końską maścią smarowałam męzowi plecy. Biedny psiaczek,oby to nic strasznego.

Kingusia91 faktycznie wczoraj pechowy dzień dla Twojej rodziny, czasami tak się wszystko na raz zwali, wtedy człowiek się dołuje. Lampkę mąż zrobił z płyty kartnowo-gipsowej wyciął kształt, pomalował i przymocował pod spód taśmę ledową. Wcześniej robił dla bratanicy Hello Kitty.

madzia128 z mężem to miłe nawet kanapowanie przed TV

teri tak pobrałam aplikację na telefon, nie ma tam jeszcze karty SIM tylko przychodzą powiadomienia z BB, a mąż się śmieje, ze sms.

Wisieńka to Mila z zakupów zadowolona bo dostała kurtkę, czekam na opis przygody

RobaczekII ja chyba nie miałabym cierpliwości do klocków, aż wstyd się przyznać ale chyba w życiu nie układałam lego. Ale dużo macie tych klocków, fajnie,że Seweryn to lubi. Leszpe takie zajęcie niż siedzenie przy komputerze jak niektóre dzieci. Kupa na dzień dobry, u nas podobnie, tylko bez poinformowania, tylko po zapachu poznałam. Dziś zrobiłam mleko z jedną miarką mniej i budził się tak samo.

Palindromea bliźniaczkom od mojego brata też lepiej służył Sab, chociaż jak nie było to też na Espumisan100. Ja chyba się troszkę zwolnie z pracy lub pójdę na 6.00 aby zdążyć na kolędę, żeby chłopacy nie byli sami. Ale, Kryśka rośnie chyba szybko dogoni brata. Długo trzymał kikutem, myślę, że to się wyrówna ten kolor, ale obserwuj.