reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

cześć mamy polki we włoszech

reklama
zapomnialam dopisac ze i wyniki moczu sa nie ladne bo sa leukocyty 500 i podwyrzszony poziom bialych krwinek we krwi 8,49 a maksymalna wartosc to 9,60.czyli cos sie dzieje a wizyte mam dopieero we wtorek.
 
strega mialas racje to gardlo u Lorenzo:crazy: pediatra mowi ze bordowe
cucciola Twoja tesciowa doprowadza minie do szewskiej pasji bardziej niz moja:wściekła/y::wściekła/y: co za glupia baba!
agatka ja sie nie znam na wynikach najlepiej jakbys poszla do lekarza
kosmitka no to niezly symulant z Miko:-D a na usg bioderek koniecznie ja oczywiscie na to jestem uczulona oczywiscie mam nadzieje ze Alek z bioderkami ma wszystko ok ale nie zaszkodzi sprawdzic
 
luczka i co Wam dal na to gardlo? jak dzis?
nasz Miko to ten kaszel udawal, bo pozniej ani w scuola ani w domu juz nie kaslal ;-) ale costam mu chyba dokuczalo, bo wczoraj nie mial apetytu, w nocy obudzil sie z placzem, ze go boli, ale nie mozna sie z nimi bylo dogadac co dokladnie, moze brzuszek... poza tym wyglada ok
skierowanie na USG bioderek mamy, zobaczymy jak terminy...

agatka no kurcze, na moich badaniach bylo napisane ze jak sa IgG duzo >8 UI/ml, i IgM obecne (nie wiem czy 4 to juz znaczy ze obecne, ale chyba tak), to infekcja swieza, ale tak jak dziewczyny, radze skonsultowac z lekarzem

cucciola wspolczuje, co za kobieta, nie przejmuj sie nia, jednym uchem wpuszczaj drugim wypuszczaj!


milego weekendu, u nas na razie pogoda brzydka, idziemy na zakupy,
jutro mamy impreze z ludzmi z przedszkola, mogloby sie rozpogodzic
 
czesc dziewczyny...u nas ladniutko i cieplutko wiec poslalam chiare nad morze z babcia a sama siedze w pracy...ale tylko do 13 jak mus to mus...
luczka...nosz kurde zawsze sie cos musi przyplatac...mam nadzieje,ze szybko przejdzie...a dala wam antybiotyk?bo jak gardlo to pewnie tak...usciski dla lorenza i zdrowka...
kosmitka widze,ze wy impreze macie za impreza...i dobrze,mam nadzieje,ze chlopcy sie beda trzymac i chorobska ich omina...
cucciola nie daj sie...
milego weekendu...
 
hej hej kobitki
my wczoraj na bilansie rocznym bylismy z Fiammi i wszystko ok co do zabkow to juz widac ,ze wyrzyna sie dolna jednynka:tak:
dzisiaj z rana zaliczylysmy polska kielbaske mamy nad morzem rynek europejski i sa polacy ze straganem gastronomicznym pychotka:-)
dziekuje Wam za podtrzymanie na duszy no ale coz tesciowka juz taka jest i nic nie zrobie:baffled:chyba jej nie zabije:no:
milego weekendu kochane a luczkanapisz jak Lorenzo
kosmitka​dobrze ze i u Was to nie bylo nic groznego!!!
 
kosmitka,anija Lorenzo dostal antybiotyk w sumie nie za bardzo chcialam go mu dac ale wczoraj znowu mial goraczke ze nie moglismy jej zbic wczoraj rano dalam mu nurofren o 9 i poszlam do pracy ok 11 zadzwonilam do tesciowej i Lorenzo mial ponad 39 goraczki:szok: tak ze nawet nurofren nie dal rady kazalam tylko tesciowej go wsadzic do wanny i zbilo do 37,5 jak wrocilam o 15 znowu mial ponad 39 tak ze z ciezkim sercem dalam mu ten antybiotyk a dzisiaj juz jest ok
A wczoraj pediatra powiedziala mi jeszcze jeden sposob na zbicie goraczki do wody dodac octu i robic tym oklady wczoraj wieczorem wyprowowalam i dziala
kosmitka mam nadzieje ze Miko jednak sie nie rozchoruje i trzymam kciuki za pogode na jutro bo dzisiaj jest do d...
anija to u Was jest slonce? ze mala wyslalas nad morze?

Milego wekeendu dziewczyny i mam nadzieje ze zaginione sie odnajda po niedzieli;-):-)
 
no dobra niech Wam bedzie ja przerwe cisze:-D i popisze sama do siebie;-)
Jak Wam minal wekeend dziewczyny?
my siedzielismy w domu wczoraj tylko bylismy na zakupach potem wieczorem byli u nas kuzyni L a dzisiaj obiad u tesciowej bo juz dawno nie bylismy na obiedzie po tym jak miesiac temu sie na nia wkurzylam nie zaslugiwala na nasze towarzystwo;-)
Lorenzo juz praktycznie ok ale do zlobka pojdzie dopiero w srode jutro ja siedze w domu (mam nadzieje ze mi dotrzymacie towarzystwa???) a we wtorek tesciowa.
Do jutra
ps.pozdrawiam podczytywaczki:-D
 
Dzien dobry!

Melduje sie..pierwsza!
rany jak ciezko mi sie wstawalo. chlopaki zostali spac a ja niestety musialam sie zwlec z lozka...jakby jeszcze bylo do czego...a tu tylko odbebnic swoje 8h
wiecie co chcialabym byc juz w domu...ale wiadomo miesiac wiecje pelnej pensji w mojej systuacji conviene wiec chowam te dume do kieszeni i przychodze. W sumie jeszcze tylko 14 dni....bo w przyszly poniedzialek festa patronale ..wiec jestesmy w domu. Marnie marnie z ta praca...

Luczka zdrowka dla Lorenzo!!! Teraz juz powinien sie totalnie odgoraczkowac po antybiotyku.

Mateusz cos zaczyna pokaszliwac...zreszta ja tez .... Francowata pogoda nas tak zalatwila ..plus klima z samochodu...ale nie dalo sie inaczej bo mozna bylo ducha wyzionac tak duszno bylo w sonote a my mielismy prawie 80km wyprawe na imprezke urodzinowa. Mimo, ze padalo w nocy ..pozniej na dzien sie w miare wypogodzilo...takze udalo nam sie zaliczyc urodziny synka kolezanki przy ladnej i parnej pogodzie...ale jak tylko dotarlismy po 20 do domu to lunelo jak z cebra i byla merga letnia burza. A wczoraj caly dzien padalo z malymi przerwami.

Milego dnia/ pocztku tygodnia i meldowac mi sie tu !!!!

Edit: a zapomnialam dodac najwazniejsze ....mam tak rozpieszczone i rozbestwione dziecko..ze zaczynam miec dosc..... nie wiem kiedy to sie stalo...nigdy nie byl aniolkiem...mimo,ze moje koleznaki twierdza ze byl mega spokojny jako noworodek, ale to co ta peste teraz wyczynia to glowa mala. nie jestem w stanie go usidlic. Rany nie wiem gdzie popelnilam blad ...popelnilismy ... bo to tylko nie moja zasluga....on ma tez ojca, ktory mu na wiele pozwala dla swietego spokoju. Jeste mega zywymdzieckiem a do tego nie slucha. Kuje ,ze bede miala ostara jesien....bo trzeba rto zmienic..tylko ze chya bedziemy musieli dodatkowo wyciszyc mieszkanie , bo nasi sasiedzie tego nie przezyja
 
Ostatnia edycja:
reklama
czesc dziewczyny, jestem i ja, my w sobote bylismy na zakupach, a wczoraj na imprezie przedszkolnej, pogoda na szczescie dopisala, dzieci sie wybawily, tylko szkoda, ze nie wiedzielismy, ze w tej restauracji jest basen, calkiem fajny ale nie mielismy zadnych sprzetow do plywania, dzieci trzymajac sie brzegu troche sie pochlapaly,

a dzis mielismy sie stawic do poloznej, ale zaraz zadzwonie ze nie przyjdziemy, bo nie chce mi sie, a bylismy dopiero w piatek u pediatry, zwazyl malego 4400

luczka dobrze, ze Lorenzo lepiej :-)
strega nie dajcie sie tej chorobie, a gardlo to teraz rzeczywiscie latwo mozna sobie zalatwic,
jesli chodzi o Mateuszka to moze tez troche wiek, taki 2 latek to musi pokazac ze ma wlasne zdanie, a nie tylko rodzicow sie bedzie sluchal :-)
 
Do góry