reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy ból porodowy jest taki straszny jak wszyscy mówią ?

reklama
nie chciałam nikogo przerazić..dla mnie połóg jest gorszy niż poród. A co do drobnych kobiet..wszystko zależy od tego jak jesteśmy zbudowane..ja mimo drobnej budowy( ważę ok 43kg) dałam radę:) i cieszę się, że obyło się bez cesarki.
 
Tez jestem drobna, 160cm, 47kg wagi i dalam rade, bez naciecia :) Warto cwiczyc Kegle i robic masaz krocza w 3 trymestrze. Dla mnie faza parcia byla wlasciwie bezbolesna, najgorsze byly ostatnie 2cm rozwarcia, bo polozna rozwierala szyjke recznie i to jest naprawde masakra. Na szczescie to sie rzadko zdarza. W maju rodze znowu i tym razem rowniez nie planuje korzystac ze znieczulenia.
 
Tez jestem drobna, 160cm, 47kg wagi i dalam rade, bez naciecia :) Warto cwiczyc Kegle i robic masaz krocza w 3 trymestrze. Dla mnie faza parcia byla wlasciwie bezbolesna, najgorsze byly ostatnie 2cm rozwarcia, bo polozna rozwierala szyjke recznie i to jest naprawde masakra. Na szczescie to sie rzadko zdarza. W maju rodze znowu i tym razem rowniez nie planuje korzystac ze znieczulenia.

mnie w szpitalu nikt nie zapytał czy zgadzam się na nacięcie ale podejrzewam, że nie obyłoby się bez popękania;/ podziwiam Cię i zazdroszczę, że udało Ci się bez nacięcia.. pomyślę o tym masażu aczkolwiek pojęcia nie mam jak to robić:szok: ja też majowo/czerwcowa mama 2015:)
 
jeju, to mam nadzieje że joga, mieszanka z liści malin z baby and mama med i te ćwiczenia mięśni kegla mi pomogą. Liście malin podobno działają rozluźniającą na mięśnie gładkie. Mam nadzieję, że w miarę dobrze to pójdzie
 
malgos83, mnie tez nie pytali, ale akurat w w szpitalu w ktorym rodzilam bardzo rzadko nacinaja i staraja sie chronic krocze. Milo spotkac kolejna majowa mame :) U mnie tez przelom maja i czerwca wlasciwie bo termin mam na 26 lub 29.05. Ale synek urodzil sie punktualnie w terminie to moze i drugie tez ;)
Ja tez pilam ta herbatke z lisci malin, ale malo regularnie bo niedobra strasznie ;)
 
myślałam , że jak z liści malin, to dobra będzie, tak jak z malin ;) a myślisz , że w jakimś stopniu Ci pomogło jej picie ?
 
malgos83, mnie tez nie pytali, ale akurat w w szpitalu w ktorym rodzilam bardzo rzadko nacinaja i staraja sie chronic krocze. Milo spotkac kolejna majowa mame :) U mnie tez przelom maja i czerwca wlasciwie bo termin mam na 26 lub 29.05. Ale synek urodzil sie punktualnie w terminie to moze i drugie tez ;)
Ja tez pilam ta herbatke z lisci malin, ale malo regularnie bo niedobra strasznie ;)

super, taki szpital się ceni:) ja nie wyobrażam sobie nacięcia po raz drugi:-( ciężko to przeszłam..samo gojenie trwało 1.5 miesiąca i psychika mi siadała. Co do terminu to wg usg mam na 26 maja:) synka urodziłam w 38tc. A jak robicie tą herbatkę z liści malin? te liście trzeba najpierw ususzyć?
 
Dziewczyny gdy ja rodziłam to na porodówce były wtedy 3 kobitki. Każda cierpiała inaczej każdy poród jest inny. Mnie nacięli a i tak pękłam bo urodziłam córcię 4200 i 60 cm a przy wyjściu moja córka się naprężyła i dlatego dodatkowo pękłam. Ale powiem szczeże jak mnie zszyli to bolało przez dzień bo moja mama powiedziała że jak chcę żeby szybko się zagoiło (wiem że to zagrzmi staroświecko ale działa) to mam się podmywać zwykłym szarym mydłem w kostce. Żadnych tam żelów i innych specyfików. Ja na drugą dobę siedziałam już po turecku i powiem że byłam bardzo zadowolona. Więc dziewczyny pamiętajcie każda kobieta jest inna i każdy poród jest inny. Nie słuchajcie nikogo jakie mieli bo się zrazicie i wtedy będziecie dwa razy bardziej panikować.
 
reklama
super, taki szpital się ceni:) ja nie wyobrażam sobie nacięcia po raz drugi:-( ciężko to przeszłam..samo gojenie trwało 1.5 miesiąca i psychika mi siadała. Co do terminu to wg usg mam na 26 maja:) synka urodziłam w 38tc. A jak robicie tą herbatkę z liści malin? te liście trzeba najpierw ususzyć?

wiesz co mi mama kupiła taką gotową mieszankę z liści malin ale w jej składzie jeszcze coś jest, tak żeby odprężała i rozluźniała mięśnie to się nazywa Przygotowanie do Porodu z baby and mama med. Ale takie z samych liści malin to chyba w aptece można kupić albo w sklepach zielarskich
 
Do góry