reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

reklama
Kate w sobote.... bo Adam nie mogl sie zamienic i w piatek nie dam rady a z dziewczynami do gina nie pojde, wiec ostatecznie zmienilam na sobote na 10:30... jakby co to termin histeroskopji mam i ostatecznie od lutego nie powinnam miec polipa... ale co by nie powiedziec nerwy mnie trzymaja dzis caly dzien...
 
Piranha dziękuję za statystyki tyle lat metoda settlesa wiodła prym w planowaniu płci a tu proszę – po przez rewolucję została obalona na naszym forum!:szok: . Testosteron sprawdzę w 3dc tylko jeśli okres wypadnie mi przed weekendem to kiedy lepiej zrobić badania w 2dc czy 4dc a może poczekać na kolejną @...jak radzisz? Wiesz żołnierzyki mojego męża też nigdy nie przetrwały 3 ani 4 dni czy to oznacza że mój m nie ma wysokiego poziomu testosteronu.. a może powinien sobie zbadać - czy to zbędne …? B100 brałam 1 raz, - 2dni przed zrobieniem tych badań - teraz dopiero biorę regularnie

Trzymam kciuki aby badanie wykluczyło boreliozę&&&&&&&&&&&&&&&&:tak:


[FONT=&quot]Igusia 82[/FONT][FONT=&quot] – ja widzę to tak jeśli na odebranych wynikach potas Ci spadnie to warto może nie zmarnować tego cyklu tym bardziej że jak piszesz macie obniżony testosteron… a przecież potrafisz wyznaczyć owulację skoro udało Ci się z synkiem hm… a drugi wariant jest taki że możesz odczekać ten cykl i poobserwować go… i razem będziemy kibicować sobie w lutym:laugh2:

Dziewczyny a czy Wy biorąc suplementy jakoś dzielicie te dawki bądź grupujecie ich branie .. czy można je zażywać jak leci i nie ma to wpływu na np przyswajanie?


[/FONT]
 
Roszpunko mi trochę tarczyca się rozszalała i przez nią tez serce - od marca mam zamiar ruszyć z dietą i suplementami
Co do domu to my zrobiliśmy tynki i kupiliśmy styropian na posadzki i na elewacje i na tym póki co koniec

maran dla mnie z racji tego że mój M ma siostrę a ja brata też zawsze było oczywiste że córeczkę mieć będziemy ale coraz bardziej nie wierze w to aby nam się za 3 razem udało z córeczką i oswajam się bardziej z tym że będę mamą 3 synków ale próbować muszę żebym wiedziała że zrobiłam wszystko co mogłam zrobić

kate mój Ali zachciał dziś w sklepie żebym mu kupiła bluzeczkę z księżniczką Zosią:-) - krzyk podniósł że ho ho ale zajęłam go czym innym i wyszliśmy bez różowej bluzeczki.....:tak:na szczęście
 
Kochane wracam do Was po dłuższej przerwie... Prawie 2 miesiące :) ale od nowego roku ruszyłam z dieta i suplementami wiec za niecałe 2 miesiące zaczynamy staranki :) gratuluje wszystkim zafasalkowanym, czytam na bierząco wiec wiem mniej wiecej co i jak ;) a wszystkim staraczkom życzę w tym nowym roku spełnienia wszystkich marzeń... Zarówno tych różowych jak i niebieskich ;) obiecuje ze będę sie cześciej odzywać bo zaglądam do Was codziennie :)
 
dzien dobry wszystkim po dlugiej nie obecnosic i od razu każdemu skladam najlepsze zyczenia w tym nowym roku :)

nie przeczytlam wszystkiego bo nie mialam neta i dzis tak weszlam i widze ze ilaczek chyba bedziesz miec corke , napewno nie jedna z nas cieszyla by sie na twoim miejscu :) meza to rozumiem bardzo bo moj sie zalamal jak byla pierwsza nadia ale pozniej mu minelo ;p ale wierze jeszcze w to ze moze byc syn :) i w połówkowym pewnie sie okarze ze jest siusik :) z natanem w ciazy w 18 tygodniu siusiaka nie bylo ;p tylko lekarka mowila albo napuchniete wargi sromowe albo jaderka tylko ze siusiaka nie bylo ale w 20 sie pojawil :)
 
U mnie tzn u Gabriela siusiaka nie było i nawet w 20tc... i jeszcze do tego ten dziewczynkowy nub... ja nadal trzymam kciuki za siusiaka... mi kiedyś przy usg powiedziano, że jąderka mogą wypaść -w sensie zejść nawet tydzień przed porodem... także usg chyba wcale nie daje w 100 % pewności...
 
Roszpunka Hmm co do mojego podejścia trzeciego, sama nie wiem jak to określić, z jednej strony wiem że te starania nie będą na siłę , że dziś trzeba i zero romantyzmu ;) bo podejście mojego M. się zmieniło, wydaje mi się że potrzeba było więcej miłości i rozmów abyśmy mieli to drugiego dziecko , a z drugiej strony myślę że nigdy go nie będziemy mieć...Widzę że tarczyca mi szaleje, w październiku niby się udało, a w przeciągu 2 tyg wywaliło mi tsh powyżej 5 przy normie którą juz ładnie osiągnełam 1,3, rozmawiałam z lekarzem czy to nie jest tak że jak zachodzę w ciąże to tsh rośnie, przeciwciała od hashi atakują i po ciąży- ale nie doczekałam się odpowiedzi twierdzącej ani przeczącej, a jedynie wpisał rozponanie- poronienia na tle koagulopatii z prośba o zgiagnozowanie się do maja, tyle że ja nie mam jak sie dostać do hematologa lepszego bo teraz to terminy sa za 10miesiecy do tych którzy robia szczegołowe badania, a ten do którego jeżdzę nie prowadzi tak szczegółowych badań ( jade znów 26-ego do kontroli ), wiec jestem w kropce i chcę myśleć że endo nie ma racji ;) Teraz znów tarczyca szaleje, dwa dni myślałam że udaru albo jakiegos zawału dostanę, ból glowy taki jakby mi ktoś metalowym łomem walił w nią, ciśnienie 130/98 puls 100, musiałam wciasc lek którego nie mozna brać planujac ani bedac w ciązy- wiec kolejny problem, bo czuje ze to serce nie odpusci tak łatwo, wizyte u endo mam koncem stycznia- pewnie dawka leku do modyfikacji. Czuje że przez tarczyce nie uda się mieć więcej dzieci.


Piranhu Mój Boże, jeszcze tego Ci brakuje żebyś miała problemy przez tego kleszcza...trzymam kciuki żeby wyniki były dobre jednak. U mnie koszmarne drętwienia jednej strony ciała, noga, ręka- aż czasem wykreca mi palce zauwazyłam że są jak odstawiam magnez, albo długo go nie biorę, mogą tez u Ciebie wynikać z anemii. Musisz obiecać nam że zadbasz bardzo o siebie :)


Ilaczek ja jestem tez tego zdania co Mar-chew, też słyszalam od mojej lekarki prowadzacej ciąże- że usg nie daje 100% pewności jesli chodzi o płeć, usg służy do oceny zdrowia maluszka aby szybciej wychwytywać wady, choć i tak nie jest tez to 100%, i że dziś mi mówi że według niej chłopiec, a co będzie to okaże się po porodzie :) Jeszcze Ona ma taki milutki głosik i co powie to się tak miło tego słuchało:) Także ja nadal trzymam kciuki za synusia &&& :* Cały czas myślami jestem z Tobą i czekam na połówkowe które już więcej coś powie


Mar-chew Ja ze stulejką u synka przeszłam piekło, a raczej On, aż w końcu powiedziałam dość wizyt u lekarzy, chirurgów.

Maran-atha Nosz mozna sie naprawdę wściec z takim podejsciem lekarza. No to tak jak ja byłam na manitoringu i w jeden miesiac mi zrobił z dwóch stron usg zeby zobaczyc czy jest pecherzyk, a za miesiac mi zrobił z jednej strony i powiedział ze nie ma fizycznej mozliwosci żeby zrobic drugi ;D Pamietasz ? haha chyba mialam zanik jajnika miesięczny bo za miesiac znów sie dało zrobic z obu stron. Z jednej strony dobrze ze bedziesz miec histeroskopię, bo to dokladniejsze badanie i albo pozbędziesz się polipa albo dowiesz że jest wszystko Ok, a histeroskopia lepiej zobrazuje wnętrze niz samo usg- no tyle że powinni Ci zrobic to usg abyś wiedziała na co się przygotowywać


aljul Moje serce nie odpuszcza dalej :) Sprawdzałam ten lek który bierzesz i tez pisze zeby nie brac w ciązy...na moim żeby nie brac planujac ciąże i w ciązy- ja jestem przerażona tym że powoduje wady u płodu - chyba wszystkie beta-blokery powodują. Twoj lek jest jeszcze troszke inny w działaniu niz mój, ale podobny. A co bedzie jak będę musiała go brac w ciązy, albo przed samymi staraniami:(
 
Airfix mi endo jeszcze kazała brać Selen 100 (WALMARK) żeby poprawić funkcjonowanie pracy tarczycy - Piranhia pisała kiedyś że on nie wpływa na płeć - z tego co pamiętam
Wiesz co ja wychodzę z założenia że jak już będę w ciąży to wtedy się będę o to martwić a nie teraz - ja zawsze się martwiłam na zapas i zadręczałam wszystkim ale odpuszczam i tak mi lepiej - wszystkiego nie uda mi się przewidzieć a stres odbije się tylko na moim zdrowiu
A próbowałam zwiększyć dawkę leku - mi endo z 75 podniosła na dawkę 122 a po miesiącu zmieniła na 100 przez 5 dni a przez weekend na 122
 
reklama
aljul Ja dawke mialam zwiększaną pod koniec października i zawsze się czeka te 3 miesiace zeby zadziałała, i włąsnie pod koniec stycznia ide to skontrolować to się okaże czy trzeba ująć czy dodać, ja czuję że ująć- że jest za duża ta dawka, wczoraj nie wziełam tabletki i było mi lepiej... ciezko mi funkcjonować normalnie przez ta tarczycę, choć do tej pory się starałam, co dzień mówiłam sobie że jutro będzie lepiej, a tu taka kicha się robi z tym samopoczuciem...szczerze boję się co będzie za miesiąc, dwa za rok i co będzie jak pójdę do pracy bo w końcu trzeba będzie. jutro ide z dzieckiem do pediatry to jej wspomnę o samopoczuciu. Ja czuję że przez tarczycę nie dane mi będzie donosić ciąży, bo na razie sa trudności z utrzymaniem nawet
 
Do góry