reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Dieta odchudzająca starającej

buniu kochanie uważaj na siebie aż martwię się o ciebie... uważaj żebyś się nie odwodniła... i niezwlekaj zadługo teraz mi przyszło do głowy że moja siostra miala identyczne objawy i to była salmonella a w naszej diecie jest mozliwa bo można sie nią zarazić przez nie swieża rybe czy np jaja.... a to jest choroba zakaźna na prawde radze isć do lekarza albo wezwać karetkę...moją siostrę zabrał ambulans... ale trzymam kciuki że to nie to
 
reklama
Witam się po długiej nieobecności, ale już się usprawiedliwiam- przez tydzień była u mnie mama z bratem. Dziś pojechali o 9 rano. Teraz muszę położyć Małą spać, ale jeszcze się pochwalę, a co;-) Dziś waga pokazała mi równiutkie 9 kilogramów mniej:-) :-) ale mam jeszcze @ więc a nóż coś jeszcze spadnie jak się skończy.
A! no i jak była mama to poszłam sobie do fryzjera, w końcu miałam z kim ją zostawić bo kilka ładnych godzin mnie nie było, dokładnie 4,5. Zrobiłam sobie dekoloryzację i rozjaśniłam włosy z prawie czarnych na fajny brązik:-) Polecam! Przy odchudzaniu taka zmiana jeszcze bardziej motywuje! :-)

P.S. Chciałam dziś zmienić suwaczek, ale coś się nie moge , ciągle mi stary się wyświetla;/
 
Witam się :)
CO tam u was?? Chwalić się spadkami :)
Ja nadal na wagę nie mam odwagi wejść bo @ jest ..

Bunia jak się czujesz??

Boozqowa, co do tej zmiany to masz rację :) Ja z czarnych na dietce przeszłam z powrotem na czerwone i świetnie się czułam, włosy tez obciełam.. choć tego trochę żałuję bo z pasa poniżej ucha, na szczęście już trochę odrosły..
 
Witam się po długiej nieobecności, ale już się usprawiedliwiam- przez tydzień była u mnie mama z bratem. Dziś pojechali o 9 rano. Teraz muszę położyć Małą spać, ale jeszcze się pochwalę, a co;-) Dziś waga pokazała mi równiutkie 9 kilogramów mniej:-) :-) ale mam jeszcze @ więc a nóż coś jeszcze spadnie jak się skończy.
A! no i jak była mama to poszłam sobie do fryzjera, w końcu miałam z kim ją zostawić bo kilka ładnych godzin mnie nie było, dokładnie 4,5. Zrobiłam sobie dekoloryzację i rozjaśniłam włosy z prawie czarnych na fajny brązik:-) Polecam! Przy odchudzaniu taka zmiana jeszcze bardziej motywuje! :-)

P.S. Chciałam dziś zmienić suwaczek, ale coś się nie moge , ciągle mi stary się wyświetla;/


no no gratuluje spadku imponujący:)

mama i jak nie rozkleiłaś się na uroczystości???
ja zaraz biore sie za obiadek dziś kurak pieczony w sosie słodko kwaśnym
 
BAFINKA- pewnie,ze sie rozkleilam ...mój maly dzielny facet ladnie tanczyl i spiewal i recytowal wiersze...delektowalam sie kazde minutą przedstawienia...widze po Nim ,ze dobrze sie czuje w przedszkolu,uczy sie dużo i jest otwarty na grupe...jest moją dumą...

BOOZQOWA- fajnie,ze sie odezwalaś:)

LILITH- no to ciekawe ile bedzie u Ciebie jak juz wejdziesz na wage:))?? ja dzis mam 200g mniej ale poczekam ze zmianą suwaczka do jutra-ja zdejmuje skarpetki to sa troche odciśniete a nie mam mocnych sciagaczy w skarpetach wiec nadal sie woda zatrzymuje,ale dzis mam 14 d.c na 27 dniowe wiec plodne sie koncza i moze za 2 dni juz nie bedzie odciskow :)
 
Pchełko, zobacz na pierwszej stronce są linki i wszystko ładnie opisane. Ta dieta trwa tyle czasu ile potrzeba, nie ma wyznacznika, np. 2 tygodni. Jesz light produkty nabiałowe, mięso etc a nie jesz węgli :)

Mama, gratuluję spadeczku :) Ja Ci powiem, że boje się i po @ wejść na wagę bo jakaś taka ciagle nabita się czuję.. a jeszcze jutro ostatni dzień protein, więc pewnie nic nie zrzuciłam :)
 
Cześć dziewczynki :-)
U mnie wszystko po staremu, jakoś dzisiaj nic mi się nie chce :-:)-:)-(, jakiś spadek formy mam. Chłopaki szleją pół dnia i zaraz daję im kolację i mam nadzieję, że Błażko zaśnie przed 21.00 bo chciałam film pooglądać na TVN ten o 21.30. Jutro mam ważenie, dzisiaj ostatni dzień uderzeniówki. Kurcze, chłopaki bawili się wagą i nie działa :szok::szok::szok::szok:. Pójdę jutro do mamy się zważyć, albo do sąsiadki będę biegać :-D:-D:-D:-D.
 
Ojej, ale pech z tą wagą, ale dobrze, że masz się gdzie zważyć później :) Mam nadzieję, że będziesz zadowolona ze spadku.

Ja się zważyłam jednak przed chwilka, co mi tam i o dziwo waga dokładnie taka sama więc albo stoi albo coś zgubiłam tylko woda od @ fałszuję.. przekonam się za jakieś 3 dni :)
 
reklama
Do góry