reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Formalności.

dziewczyny a jak to jest skoro mam teraz zwolnienie do 11 wrzesnia tzn do terminu porodu i np jesli nie urodze do tego dnia to kto mi przedluzy zwolnienie bo moj lekarz powiedzial ze wtedy juz zaczyna sie macierzynskie i on mi zadngo zwolnienia juz nie da;/ jak to jest bo ja juz nie wiem
 
reklama
dziewczyny a jak to jest skoro mam teraz zwolnienie do 11 wrzesnia tzn do terminu porodu i np jesli nie urodze do tego dnia to kto mi przedluzy zwolnienie bo moj lekarz powiedzial ze wtedy juz zaczyna sie macierzynskie i on mi zadngo zwolnienia juz nie da;/ jak to jest bo ja juz nie wiem

Dokładnie. L4 może być wystawione tylko do dnia porodu - później już macierzyński.
 
a mi moj lekarz podpowiedzial ,zebym poszla w dniu porodu do lekarza rodzinnego i juz bylam rozmawialam z moja lekarka i powiedziala ,ze bez problemu da mi zwolnienie po dniu porodu, powiedziala mi tez ze da od razu 2 tygodnie (bo ja urodze w ciagu tych 2 tygodni i tak liczy sie akt urodzenia zaniesiony do zusu),tylko kazala mi przypomniec o symbolu b2
 
L4 wcale nie musi być wystawione tylko do dnia porodu.
Moja lekarka mówiła mi, że na kolejnej wizycie u niej (ostatniej już - w środę) wystawi mi zwolnienie dłuższe niż do dnia porodu. Jak urodzę wcześniej, to przerywam zwolnienie i przechodzę na macierzyńskie.

Maja
- skoro ginekolog ma takie podejście, to też bym poszła do lekarza rodzinnego po dalsze zwolnienie. Szkoda tracić macierzyński skoro dziecko się jeszcze nie urodziło.
 
Dziewczyny podnoszę:


Dziewczyny jak to jest bo szukam po internecie i konkretnie nic nigdzie nie pisze. Przypuscmy ze rodze w poniedzialek w piatek wychodze do domu, zwolnienie meza to 14dniowe na mnie wystawia lekarz od urodzenia czy od wyjscia do domu?? bo juz zglupialam??

Kto ma mi wystawic ten papier rmua jesli jestem na zwolnieniu i placi mi zus?? czy jesli wystawi je ksiegowa z pracy bedzie nie wazne?​
 
Dziewczyny podnoszę:


Dziewczyny jak to jest bo szukam po internecie i konkretnie nic nigdzie nie pisze. Przypuscmy ze rodze w poniedzialek w piatek wychodze do domu, zwolnienie meza to 14dniowe na mnie wystawia lekarz od urodzenia czy od wyjscia do domu?? bo juz zglupialam??

Kto ma mi wystawic ten papier rmua jesli jestem na zwolnieniu i placi mi zus?? czy jesli wystawi je ksiegowa z pracy bedzie nie wazne?​

Olkis, tosia nie ma pojęcia, ale na naszym forum sa porady prawnika.. w cągu dnia czasem ciut dłużej dostaniesz odpowiedź.. tam zadaj pytanie
Porady prawnika
 
reklama
dziewczyny a jak to jest skoro mam teraz zwolnienie do 11 wrzesnia tzn do terminu porodu i np jesli nie urodze do tego dnia to kto mi przedluzy zwolnienie bo moj lekarz powiedzial ze wtedy juz zaczyna sie macierzynskie i on mi zadngo zwolnienia juz nie da;/ jak to jest bo ja juz nie wiem
u mnie tez zwolnienie mam do dzis i od gina juz nie dostane, termin w niedziele, i jak coś w poniedziałek do rodzinnego lece bo macierzynskiego nie zamierzam zaczynać
Dziewczyny podnoszę:


Dziewczyny jak to jest bo szukam po internecie i konkretnie nic nigdzie nie pisze. Przypuscmy ze rodze w poniedzialek w piatek wychodze do domu, zwolnienie meza to 14dniowe na mnie wystawia lekarz od urodzenia czy od wyjscia do domu?? bo juz zglupialam??

Kto ma mi wystawic ten papier rmua jesli jestem na zwolnieniu i placi mi zus?? czy jesli wystawi je ksiegowa z pracy bedzie nie wazne?​
oj niestety nie mam pojecia, moj mąż moze o takim zwolnieniu na mnie i urlopie tacierzyńskim zapomniec bo jak wezmie to niedostanie premii kwartalnej i rocznej
 
Do góry