reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Gliwice- szpital, gin

Spakowana juz jestem jakis czas ale teraz mala nie chce wyjsc:no:jakos sie jej nie spieszy:-Dlewatywe musialas miec swoja?:szok:kurcze ja sie obawiam tej lewatywy bo niestety hemoroidy sie do mnie przykulaly:zawstydzona/y:a ja nie mam pieluch poporodowych tylko wlasnie takie duuuuze podpaski z belli...nie moga byc?a majty mam flizelinowe:tak:innych akurat nie bylo jak kupowalam:no:a z tymi ich termometrami to bajer nie?:-Dtez bylam zaskoczona:-pwitaminy nawet po porodzie?ja cala ciaze nie bralam bo nigdy mi gin nie zasugerowal ze jest cos nie tak:no:raz tylko spytal czy cos biore to mu pow ze tylko magnez jak mi zalecil i pow ze ok to nic nie kupowalam a tu ostatnio okazalo sie jak bylam w szpitalu ze mam anemie:baffled:
 
reklama
hehe, ja o Michale w 38. tygodniu tez mowilam ze sie nie spieszy - a urodzil sie na przelomie 38/39 :)

lewatywe mialam swoja - srednio przyjemne doswiadczenie taka lewatywa, ale co zrobic..

ja tez mialam duze podpaski, sprawdzily sie - chociaz srednio sie to mialo do tego co slyszalam od poloznych - zeby jak najwiecej wietrzyc rane - ciezko przeciez podpaske w powietrzu trzymac ;-) w szpitalu nie wietrzylam - dopiero potem w domu i wszystko ladnie sie zagoilo, tych podpasek poszly 2 paczki, potem moglam na nocne podpaski przejsc, po prawie 3 tygodniach uspokoilo sie krwawienie.. uff..

witaminy - ja biore od momentu kiedy sie dowiedzialam, ze jestem w ciazy - PRENATAL CLASSIC, po porodzie jak sie karmi tez trzeba brac, zeby uzupelniac wszystkie niedobory witamin i mineralow

trzymam kciuki za Ciebie i zycze szybkiego porodu :)
 
Dziekuje za kciuki:tak:na razie cisza:eek:mala w zaparte siedzi:-(ja mam takie bardziej nocne te podpaski...hm...jak wietrzyc krocze jak i tak masz miedzy nogami ogromna poduche?:eek:trzeba by bylo funkcjonowac bez niczego...:-(
 
no wlasnie dla mnie to tez bylo nie do przyjecia ;-) ale da sie - najgorsze, najwieksze krwawienie jest w sumie w szpitalu, potem coraz mniej wiec da sie wietrzyc, jak sie jest w domu :) na lozko dawalam recznik jeszcze na przescieradlo, na poczatku codziennie trzeba bylo zmieniac - po paru dniach w ogole juz nie byl potrzebny.

a tak z innej beczki: mamy problem z karmieniem dalej.. Mlody sie wkurza przy przystawianiu, a ja razem z nim.. rzadko kiedy karmimy sie z cyca.. przewaznie sciagam pokarm i dostaje z butelki.. tylko ze od dwoch dni ma wsciekly apetyt, a mi sie wydaje, ze pokarmu mam coraz mniej.. pije herbatki z hippa, ale nie widze duzej poprawy w ilosci.. poradzcie cos, prosze!!
 
Jestem juz w domku z mala:)urodzilam w pt i jestem bardzo zadowolona z pobytu w szpitalu:)polozna mialam super:)kazdemu zycze takiego porodu:)a co do karmienia to ja jeszcze nie umie pomoc:(moja malutka duzo pije i mam duzo mleka ale to dopiero poczatek:)moze zaczal sie wkurzac bo "poczul" butelke?ponoc tak czasm sie zdarza ze potem dzieci juz nie chca z piersi pic jak dostana z butelki:(i spotkalam sie tez z opinia ze przez odciaganie tez moze byc mniej pokarmu a moze wrecz zanikac ale nie wiem jeszcze na ile to jest prawda bo ja jeszcze nie mam na tyle doswiadczenia:(moze zajrzyj na mamusie i one Ci cos poradza?
 
gratulacje :) to Misiek bedzie mial kolezanke :D

ja tez mialam polozna z przydzialu ze tak powiem, nic nie placilismy

u nas z karmieniem lepiej, do perfekcji mam opanowane sciaganie pokarmu ;-) a i jest go zdecydowanie wiecej. nie wiem czemu mam opory przed karmieniem prosto z cyca.. za duzo bylo chyba stresow na poczatku i mam teraz niemile wspomnienia.. :/
 
To super ze karmienie idzie dobrze:tak:ja niestety az tak dobrze sobie nie radze z cycusianiem:dry::no:mala szaleje zawsze przy cycusiu i mnie potem tez to doprowadza do pasji:wściekła/y:albo ja jej nie umie odpowiednio ulozyc albo ona jakas nie taka:sorry2:Satija piszesz na regionalnym forum?
 
Ja nie chodzilam akurat do szq rodzenia ale teraz czasem mysle ze moze i by sie przydala bo to moje pierwsze dziecko i nie zawsze umie sobie poradzic z mala:-(
 
reklama
Witam.
Niestety nie ma już wolnych miejsc w szkole rodzenia w szpitalu ani na wrzesnień ani na październik.
Taka informacje dostała w tym tygodniu jak chciałam się zapisać na zajęcia.

Szkoda :(
 
Do góry