reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Holandia

Wlasnie sie dowiedzialam ze jedna dziewczyna ode mnie z miasta byla dzisiaj w "Rozmowach w toku", tematem dzisiejszego odcinka bylo: "Po co talent, po co szkoła, ja pozować będę goła" :-D niestety nie oglądałam, chyba zapoluję na nocną powtorke, zeby sie troche posmiac... haha :D:D:D

Iskierka, moze juz bedziesz miala wolne do konca ciazy i wrocisz dopiero po macierzynskim (o ile chcesz wracac?). Fajnie :) Przynajmniej bedzie platny urlop :) Ja od maja wracam do pracy... :happy:


Ahhh jak fajnie, rodzice przyjechali, obiadek zrobiony, dzien inaczej spedzony niz zwykle, no i mama pomoze w nocy przy Tomciu :-D takze poki co troszke sobie odespie:-p
 
reklama
hejka
witam wszystkie nowe mamusie albo moze nie znane mi...rzedko do was zagladam

dostalismy 2 zaproszenia na komunie tutaj w holandi i mam pytanie do was ;
w kosciele jest o 10.00 a na zaproszeniu pisze ze zapraszaja na uroczystosc na 15.30 ??? nie rozumiem tego...po kosciele mamy wrocic do domu i jechac potem jeszcze raz??????
jaki prezent sie tu daje i za ile ?? to jest 2 chlopakow i nie mam pojecia jak to tu wyglada ??

u nas w domu po rotawirusie nadszedl czas na rozyczke chyba?? mala jest cala wysypana drobniutka wysypka i ma goraczke >> niewiem co to znowu..??
 
Iskierka, moze juz bedziesz miala wolne do konca ciazy i wrocisz dopiero po macierzynskim (o ile chcesz wracac?). Fajnie :) Przynajmniej bedzie platny urlop :) Ja od maja wracam do pracy... :happy:
Wracać... raczej szukać innej pracy, najlepiej na wieczory by nie musiec płacić ani za opiekunke ani za żłobek. Niestety na samo siedezenie w domu po macierzyńskim jeszcze w NL nie płacą (a szkoda), a my z jednej wypłaty niestety nie damy rady...
dostalismy 2 zaproszenia na komunie tutaj w holandi i mam pytanie do was ;
w kosciele jest o 10.00 a na zaproszeniu pisze ze zapraszaja na uroczystosc na 15.30 ??? nie rozumiem tego...po kosciele mamy wrocic do domu i jechac potem jeszcze raz??????
jaki prezent sie tu daje i za ile ?? to jest 2 chlopakow i nie mam pojecia jak to tu wyglada ??
A to do polskich czy do holenderskich dzieci?
Przyznam, że faktycznie trochę dziwne zaproszenie. No chyba, że jesteście "tylko" znajomymi i nie musicie brać udziału w uroczystosci w kościele i dlatego dostaliście zaproszenie tylko do domu.
Co do prezentu.... Wszystko chyba zależy od tego, w jakich stosunkach jesteście z zapraszającą rodziną (koneksje rodzinne, czy stopa przyjacielska). Dla rodziny zazwyczaj daje się prezenty - zgodnie z polską modą przeważnie baaardzo drogie.
Dla znajomych - jakiś drobiazg lub gotówkę.

Ja właśnie jestem po rozmowie na skype z moim szwagrem i jego szanowna małżonką i dowiedziałam się że oni jednak zamierzają przyjechać w sierpniu na chrzciny:szok: W "najgorszym" (wg słów szwagra) wypadku poślą tylko z dziadkami dwoje ze swoich dzieci.
Nikt sie nie liczy ze mną i z tym, że będzie tu malutkie dziecko. Ważne jest tylko to, by koniecznie przyjechac do Holandii:crazy:
Mam dość............
 
Iskierka wiem ze to nie duzo, ale podobno kiedy agencja nie ma dla Ciebie pracy, to tez placa cos miesieczne czy tez kwartalnie, wiec nie zrywaj z nimi umowy. Mi przyszlo ostatnio jakies 72 EUR ;D a nie pracowalam w ogole. Myslalam ze jakas pomylka, ale moj madralinski mnie poinformowal, ze to tak dziala.

A co do rodzinki, to czemu nie, niech przyjada nawet wszyscy, ale nie musicie sie chyba gniesc jak w kempingu, przeciez ty tez masz w domu swoja rodzine, dzieci, meza. Powiedz im, ze owszem, niech przyjezdzaja, ale niech powoli odkladaja na hotel, w koncu to tez nie jest az taki wydatek , a male dziecko w domu po co Ci ten harmider .
 
Iskierka wiem ze to nie duzo, ale podobno kiedy agencja nie ma dla Ciebie pracy, to tez placa cos miesieczne czy tez kwartalnie, wiec nie zrywaj z nimi umowy. Mi przyszlo ostatnio jakies 72 EUR ;D a nie pracowalam w ogole. Myslalam ze jakas pomylka, ale moj madralinski mnie poinformowal, ze to tak dziala.

A co do rodzinki, to czemu nie, niech przyjada nawet wszyscy, ale nie musicie sie chyba gniesc jak w kempingu, przeciez ty tez masz w domu swoja rodzine, dzieci, meza. Powiedz im, ze owszem, niech przyjezdzaja, ale niech powoli odkladaja na hotel, w koncu to tez nie jest az taki wydatek , a male dziecko w domu po co Ci ten harmider .
Pierwsze słyszę, żeby agencja coś płaciła jeśli nie ma dla mnie pracy.....
A co do rodziny.....
Cóż, oni są niereformowalni, a do tego mój mąż nie pozwoli mi nawet coś takiego powiedzieć... W końcu musi się pokazac przedm bratem, że mieszka za granicą i na coś go stać. Miałam cichą nadzieję, że choć teściowa okaże sie mądrzejsza i im wytłumaczy, że nasze 64m2 to mało jak na tyle osób. W koncu była u nas już nie raz... Cóż, jak zawsze się pomyliłam...:crazy:
Inna sprawa to taka, że mieszkamy w dziurze zabitej dechami, w której nie ma hotelu a szwagier jeśli przyjedzie to busem i to ja musiałabym dziennie jeździć po niego do tego hotelu:crazy::crazy::crazy:
Beznadziejna sprawa...
Nie jestem zbyt religijna, ale chyba pozostanie mi modlić się gorąco do Boga, by oni nie przyjeżdżali...
Nikt inny nie jest w stanie mi pomóc, niestety:baffled:
 
Wiatraczek, dzieki za pomoc w tlumaczeniu, przetlumacze to wlasnie jako "zlecenie". Ja dzis kolejna kraamvisite :-D i ogolnie padnieta jestem, bo Liljana bardzo tancuje w nocy. Dobrze, ze Mama jest, to mi razniej i nawet pierozki i pomidorowka dzis byly, mniam...
 
Witam !!

Aniu strasznie mi przykro z powodu śmierci wujka

Mamo M ja jaktu kiedyś byłam na komuni u znajomych ale to było chyba z 5 lat temu to dałam po 50 euro dziś już wiem ze to dla nich było wtedy duzo bo oni raczej symboliczne prezenty kupują .

Mój Dawidek ma pierwszy tydzień za sobą w szkole narazie zadowolony bardzo mam nadzieje że tak zostanie .

Ja dziśiaj spędziłam cały dzień w kuchni przed jutrzejszą imprezą z okazji 2 urodzinek mojej małej córeczki
z czego najbardziej pracochłonny był tort ale wyszedł sliczny .

teraz już w koncu idę spac bo przedemną jutro jeszcze masa pracy

Słodkich snów dziewczynki
 
iskierka dzieci sa holenderskie a nasze stosunki ...to pracuje u nich ( sprzatam im chaty od 1.5 roku ) ha ha zadna rodzina
To tym bardziej - pewnie zaproszenie macie tylko do domu a nie na uroczystość w kościele no i prezsent raczej symboliczny lub drobna kwota pienędzy.
Czyli z polskiego na nasze, jeśli Ty nie chcesz, by przyjeżdżali, a mąż chce, no to jest jedno nie i jedno tak. Dogadajcie sie najpierw między sobą, a potem zakomunikujcie wyraźnie szwagrowi Waszą wspólną decyzję. Nie bierz sobie kuzynków na wakacje przy niemowlęciu, to zabójstwo, nawet jeśli to niby dziadkowie mieliby się nimi zajmować. Może za rok, za dwa - przecież Holandia nie zając, nie ucieknie.
Kochana, własnie ze ja to wszystko wiem, ale mój mąż nie tylko sam nie potrafi powiedzieć twardo NIE, ale i mnie na to nie pozwoli bo przecież to JEGO BRAT. On własnej matce nie potrafił powiedzieć, że nie pojedziemy do niej na rocznicę ślubu bo po prostu nie mamy na to kasy, bo mamy problemy finansowe i takie tam. Wolał powiedzieć, że pekła nam szyba w samochodzie i nie zdążymy jej wymienić - co było zresztą połowiczną prawdą. Bo szyba owszem pekla, ale spokojnie mozna bylo z tym jeżdzić...
Nie mam siły (ani ochoty) na kłotnie, a tym konczy się każda dyskusja o jego rodzinie.
Rozmawialam na gg z moja mamą - może ona jakos dyplomatycznie wytłumaczy szwagierce ze to bedzie męka DLA NASZ WSZYSTKICH.
I przysięgłam sobie, że nie ruszę palcem, gdy oni przyjadą. Mój mąż będzie miał urlop więc niech się nimi zajmuje, niech im gotuje, pierze i niech po nich sprząta. Ja nie zamierzam.

Sorki dziewczyny, za te żale, ale naprawdę mam dzis doła. Idę do łóżka, choc pewnie nie zasnę...:baffled:

Dobranoc wszystkim
 
reklama
dzien dobry

..ja zaraz ide na test z holenderskiego:-):tak:

Iskierka wspolczuje , u nas jest na odwrót :baffled: Ja lubie jak ktos przyjedzie (ale z mojej rodziny:-D) a on zawszes ie smieje ze sie wyprowadza:-D:tak: moja mama przyjedzie 13 sierpnia i juz powiedzilam ze po porodzie zadnych przyjazdów rodzinnych...:tak:
 
Do góry