reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Imiona dla naszych pociech:)

Niki - no fajnie mieć taką niespodziankę. Ja to niestety niecierpliwa jestem i chciałam wiedzieć jak najszybciej kto w brzuszku siedzi. Ale rozumiem osoby, które nie chcą znać wcześniej płci. Ja chciałam poznać płeć, bo teraz jakoś czuję większa więź z małą, bo mówię do niej po imieniu i wizualizuję sobie ją w głowie i stała się przez to dla mnie taka 'bardziej osobowa' ;-) No ale wiadomo - każdy to przeżywa w inny sposób i ma inne potrzeby. Chociaż rzeczywiście coraz mniej jest osób, które nie chcą znać wcześniej płci, no ale jednak się zdarzają. Bo nie bez powodu lekarz się mnie pytał na usg czy chcę znać płeć zanim mi powiedział ;-)
 
reklama
Niki- tak:tak: w pierwszej ciąży nie chciałam znać płci maluszka. Dowiedzieliśmy się jak mi młodą położyli na brzuchu. I ludzie bardzo się dziwili. Teraz chcieliśmy wiedzieć kto tam mieszka z powodów czysto praktycznych- nie wiedziałam co robić z sukienkami, różowym kombinezonem, ubrankami w kwiatki.... Na szczęście te pierwsze ubranka miałam dla córy unisex ale zebrało się tyle tych typowo dziewczęcych że musiałam zrobić miejsce na ubranka kolejnego lokatora
 
Niki222, wiesz ja jak rodziłam córeczkę 13 lat temu...;-)to też nie wiedziałam co się urodzi. To była przepiękna chwila w której zapytałam i CO JEST hehe, usłyszałam odp. masz córeczkę, sliczna i zdrową !!! tej chwili nie zapomne do konca dni moich. Popłakałam sie ze szczescia, a pielegniarka nie wiedziała co mi jest :) hehe...myslała, ze cos mnie boli :-D. Super wspomnienia. Teraz wiem już, że urodzi się Kubuś i baaardzo się ciesze bo marzyłam o synku...:-)
 
Nio..będzie parka :-).Szczęśliwa jestem:-). A moja córcia to skacze ze szczęścia. Ostatnio jej powiedziałam, że no troszke musi podzielić się miejscem na kosmetyki dla małego.. no iii.. zrobiła dziwną minke hehe. Teraz troszkę trzeba będzie się dzielić;-).
Ale to szybko zleci, jeszcze tylko święta, sylwester iii na porodówke ;-)
 
Elastyna gratuluję parki:-)
My znowu mamy dylemat. Co miesiąc inny pomysł na imię. Już miał być Tomek (na 98%) tylko te 2% zaczynają się odzywać... I tak nam zaczął chodzić po głowach Jaś (o dziwo obojgu).
Sama nie wiem chyba ogłoszę plebiscyt.
U nas raczej nie wchodzą w grę zbyt wyszukane imiona bo z naszym nazwiskiem brzmią po prostu głupio.
 
Dorotka my mieliśmy też imię już wybrane, a co do czego to ja się rozmyśliłam.. ostatnio spisaliśmy nasze pomysły mamy 5 pozycji.. z czego w sumie najbardziej 2 nam się podobają, zobaczymy czy w ogóle coś z tego wyjdzie ;)
 
Podziwiam Mamuśki, które nie chcą znać płci Maluszka - nas skręcało z ciekawości:-D No i okazało się, że nasza Wysokość Maleńkość to Adrian - bo chcieliśmy aby było to imię raczej tradycyjne, dwujęzyczne, i z "r" bo to zwyczaj rodzinny:)
 
ja tez na 98% uważałam, że to będzie Olek, ale trochę zaczynam wątpić. chyba dopiero, jak mu spojrzę w oczy, to zdecyduję :)
 
reklama
Mnie sie z meskich imion podoba: Nataniel (i jeśli okaże się, że będzie to chłopiec to też się tak będzie nazywal) no chyba, że.. po tacie? Jasiu. Zobaczymy
A dziewczynka będzie chyba Zuzanna... :) albo cos niespotykanego Etienette albo hmm... muszę poszukac cos
 
Do góry