hej !!
Margo,przykro mi,że nie udało się:-(.Aco do klinik i in vitro,to tak jak smerfeta pisze...różnie sie czeka,w niektórych miastach dłużej,w innych krócej....
kasik,no kobiety troszke nas myllą;-),ale wybaczamy Im,no nie??!!;-);-):-)...dobrze jest!!!
Dziewcyny,bardzo proszę napiszcie coś ,czy mój progesteron jest w normie???????????Wczoraj napisałą jaki mam wynik 20,54....wiec jak myślicie,jest ok???nie mam sie czym stresować itd???..czy może mam???
Co do adopcji......u nas też pojawił sie ten temat...jakiś czas temu.....ani ja,ani mój mąz,nie mówimy nie!!!!...bierzemy taką opcję pod uwage!!!Ale mój mąż mówi,że dopiero wtedy,jak inne metody nas zawiodą itd.....
Tylko,też zdaję sobie sprawę,że adopcja,to nie jest taka prosta sprawa.....trzeba przejsć kwalifikacje,zaświadczenia o stanie zdrowia iwszystkie inne rzeczy...a potem to czekanie jest.................niekiedy trwa nawet po kilka lat...
Ja dziś jestem tydzien po iui........wczoraj trochę jajniki czułam.....nie wiem czy udało sie czy nie....nie chce sie nakręcać!!
Czy dobrze pamiętam,ale czy dziś Agaawa,ma wizytę w klinice???????????!!!tak mi sie coś zdaje,ale pewna nie jestem...Jak tak to trzymam kciuki,i czekam na relację!!!
Margo,przykro mi,że nie udało się:-(.Aco do klinik i in vitro,to tak jak smerfeta pisze...różnie sie czeka,w niektórych miastach dłużej,w innych krócej....
kasik,no kobiety troszke nas myllą;-),ale wybaczamy Im,no nie??!!;-);-):-)...dobrze jest!!!
Dziewcyny,bardzo proszę napiszcie coś ,czy mój progesteron jest w normie???????????Wczoraj napisałą jaki mam wynik 20,54....wiec jak myślicie,jest ok???nie mam sie czym stresować itd???..czy może mam???
Co do adopcji......u nas też pojawił sie ten temat...jakiś czas temu.....ani ja,ani mój mąz,nie mówimy nie!!!!...bierzemy taką opcję pod uwage!!!Ale mój mąż mówi,że dopiero wtedy,jak inne metody nas zawiodą itd.....
Tylko,też zdaję sobie sprawę,że adopcja,to nie jest taka prosta sprawa.....trzeba przejsć kwalifikacje,zaświadczenia o stanie zdrowia iwszystkie inne rzeczy...a potem to czekanie jest.................niekiedy trwa nawet po kilka lat...
Ja dziś jestem tydzien po iui........wczoraj trochę jajniki czułam.....nie wiem czy udało sie czy nie....nie chce sie nakręcać!!
Czy dobrze pamiętam,ale czy dziś Agaawa,ma wizytę w klinice???????????!!!tak mi sie coś zdaje,ale pewna nie jestem...Jak tak to trzymam kciuki,i czekam na relację!!!
Ostatnia edycja: