reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Jakie łóżeczko?

Polecam raczej łóżeczka bez szuflady, stojące na nóżkach. Zgodnie z feng shui przestrzeń pod łóżkiem powinna być wolna, bo wtedy lepiej krąży energia, śpi się lepiej i zdrowiej. Bardzo tego w domu pilnujemy i wszyscy jesteśmy super wyspani, dzieci też. :)
 
reklama
Witam,
Mam prośbe: planuje kupić łózeczko klupś radek II z kołyską blokowaną i interesuja mnie opinie mam, które je mają: jak ono sie sprawdziło? mam mało miejsca obecnie i w nocy np. jazda wózkiem raczej odpada, wiec stad ten pomysl na lozeczko. Pomóżcie prosze zanim wydam 300 zł;-)
Pozdrawiam i dziekuję z góry!
Kinghah
 
Ja tez myslałam nad łózeczkiem z kołyską ale jak obejrzałam to wydało mi się jakies takie mało stabilne - poki dziecie małe to ok ale jak zacznie harcować w łózeczku to mogłoby być niebezpiecznie mimo tej blokady ::)
Po za tym zalezało mi na szufladzie w łózeczku więc zdecydowałam się na Radka VII własnie z szufladą :)

 
a ja mam turystyczne ;D i teraz jestem bardzo wdzieczna losowi ze w koncu takie kupilismy bo nie ma szczebelkow i moj synek sie nie obija ;D ;D ;D i wogole ma skladane plozy do bujania i opuszczany materac i inne bajerki, a wymiar standardowy 120x60 :)
 
ja od kumpeli dostalam zwykle; maz zlozyl stalo sobie w pokoiku; a przyszly chrzestny kupil mi wlasnie takie turystyczne; jak zobaczylam to turystyczne z plozami, przewijakiem, wibracjami muzyczką i kij wie czym jeszcze to zwykle zostalo zlozone i wyniesione na strych; ja mam 105;75 wiec materac sobie do niego tylko zamowilam;
 
żużaczek pisze:
ja z kolei polacam bardzo na poczatek własnie kołyskę, oczywiscie trzeba sie przy tym liczyc z kolejnym wydatkiem po pół roku ale maluch ma w niej przytulniej niz w łózeczku. Pierwszego syna przez pierwsze miesiace usypiałam w wózku bo w łózeczku wygladał jakby lezał na srodku boiska - dzieci wola mniejsze przestrzenie wokół siebie. Teraz kupilismy kołyskę uzywaną z materacykiem kokosowo - piankowym (koszt całosci 150zł) na allegro. jestesmy w tej dobrej sytuacji, ze pościel do łózeczka mamy po starszym synku (od kołyski jest znacznie mniejsza)  i tylko łózeczko musimy dokupic, bo poszło " w znajomych"

Mój synek nie chciał spać w wózku, wystarczyło włożyć go do gondoli i był dziki wrzask a w łóżeczku od początku ładnie spał :laugh:, co dziecko to inny charakter ;D.
A przyznam się po przeczytaniu miliona opinii uważałam że w wózku będzie mu przytulniej i nie będzie się bał i takie tam, a on i tak wiedział swoje 8).
Przez wiele miesięcy mieliśmy zwykłe drewniane (nawet nie wiem jakiej firmy bo dostaliśmy po innym dziecku) tylko materac dokupiliśmy nowy kokos-panka-kokos, taki grubszy wygląda jak replika "dorosłego".
Około 4 miesiąca kupiliśmy łóżeczko turystyczne, na wyjazdy i ewentualnie jako kojec.
Nie pamiętam kiedy zaczeły się problemy ze spaniem w drewnianym łóżeczku, najpierw ściągał ochraniacze, ciągle były zwinięte w rulon, a potem zaczął się wybudzać w nocy (podejrzewam że się uderzał w szczebelki i mu to przeszkadzało), nie było mowy żeby sam zasnął w tym łóżeczku. W końcu przyszedł weekend majowy i wyjechaliśmy na 8 dni i po tym mały kategorycznie odmówił powrotu do drewnianego łóżeczka.
Od tamtej pory śpi w turystycznym, tylko mu materac przełożyliśmy z drewnianego. Ja uważam że to łóżeczko (ARTI) jest świetne, mały chętnie sam zasypia i widac że je lubi, a drapanie w siatkę to najlepsza zabawa przed zaśnięciem. Jedyna wada jaką widzę, mimo że to łóżeczko rozmiarowo powinno wystarczyć do jakiś 3 lat, to boję się że fizycznie nie wytrzyma :(, niestety drewniane łóżeczka są trwalsze. Ale my stwierdziliśmy że nawet jakby się to rozpadło to do następnej dzidzi też kupimy turystyczne, bo warto.
 
reklama
Ja natomiast mam łóżeczko z kołyską, którą można zablokować i bardzo je sobie chwalę, ale faktycznie mojemu dziecku służyło i służy jedynie do spania, nigdy nie uzywałam go jako miejsca do zabawy.Natomiast genialne jest to, że w nocy kiedy dziecko obudzi się tylko dlatego, że chce się przytulić to wystarczy je pobujać, nie wyciąga się malca z łóżka i nie rozbudza na dobre. Karolka nie ma żadnych problemów żeby z łóżeczka wyjsć czy do niego wejść. Przydatna jest także szuflada pod spodem, zwłaszcza jeśli ma się małe mieszkanie i niewiele miejsca na szafy.
 
Do góry