reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kilkugodzinne przerwy w śnie nocnym u rocznego dziecka

Goodka

Moderator
Dołączył(a)
27 Luty 2022
Postów
4 986
Hej! Mam taki problem z moją 13 miesięczną córeczką, jak wyżej 😵‍💫 Nasze nocki od początku nie są idealne, ale od jakiegoś czasu mam wrażenie, że jest coraz gorzej. Mała potrafi budzić się w nocy co godzinę, albo robi sobie kilkugodzinne przerwy w śnie. Czasami jest to 3h, 2h albo 1,5h. Nie jest tak co noc, ale bardzo często ostatnio 😓 Chyba nie muszę mówić, że jest to bardzo męczące i czasami już nie mam sił na to wszystko. Może któraś mama też spotkała się z takim problemem? Ile to trwało w waszym przypadku?
Nadal karmię piersią. Zastanawiałam się, czy może odstawienie coś by pomogło w tym temacie? Już lepiej spała jak była noworodkiem, a w okresie od 5 do około 9 miesiąca było naprawdę super - mała budziła się tylko na karmienie 2/3 razy i od razu zasypiała.
Śpi we własnym łóżeczku.
Wiem, że nie będzie tak wiecznie, ale szukam pocieszenia i nadziei 🥲🥲
 
reklama
Pocieszę..
To mija. U nas na 2 lata minęło jak ręką a do tego czasu nie wiedzieliśmy co oznacza przespana noc. Niestety. Pobudki, płacze, kręconie się..
Zmiany por drzemek, wszystko co do godziny, minuty,,inaczej był cyrk. Jak spotkało nas nocne smyranie syna po plecach 3 razy w nocy to była udana noc. Przy córce mieliśmy niebo a ziemię od 8 mc a u syna tylko chwilkę do 3 mc. Później coraz lepsze atrakcję nocne. Także znam twój ból, bo załamania mieliśmy z mężem obydwoje. Daliśmy rade, ale było ciężko. Ten typ tak miał i tyle.
 
Pocieszę..
To mija. U nas na 2 lata minęło jak ręką a do tego czasu nie wiedzieliśmy co oznacza przespana noc. Niestety. Pobudki, płacze, kręconie się..
Zmiany por drzemek, wszystko co do godziny, minuty,,inaczej był cyrk. Jak spotkało nas nocne smyranie syna po plecach 3 razy w nocy to była udana noc. Przy córce mieliśmy niebo a ziemię od 8 mc a u syna tylko chwilkę do 3 mc. Później coraz lepsze atrakcję nocne. Także znam twój ból, bo załamania mieliśmy z mężem obydwoje. Daliśmy rade, ale było ciężko. Ten typ tak miał i tyle.
Pocieszające, że to mija 😇 Super, że córka nie dała wam tak w kość 🤭 Ja mam w nocy załamania, bo ile można 😅 potem mam wyrzuty sumienia…
 
Pocieszające, że to mija 😇 Super, że córka nie dała wam tak w kość 🤭 Ja mam w nocy załamania, bo ile można 😅 potem mam wyrzuty sumienia…


Nawet nie wiesz ile razy płakałam w wannie, bo miałam dość. Trafił nam się naprawdę trudny zawodnik. Z czasem.coraz lepiej tylko te nocki. Inni mówili minie, a co mieliśmy zrobić jak człowiek nie wyspany czuł się jak zoombie ? To normalne każda z nas ma.potrzeby.
 
Nawet nie wiesz ile razy płakałam w wannie, bo miałam dość. Trafił nam się naprawdę trudny zawodnik. Z czasem.coraz lepiej tylko te nocki. Inni mówili minie, a co mieliśmy zrobić jak człowiek nie wyspany czuł się jak zoombie ? To normalne każda z nas ma.potrzeby.
Ja to mam wrażenie, że to się nigdy nie skończy. Już nie wiem co to znaczy normalny sen🥲 Zamknięcie oczu wieczorem i otworzenie ich dopiero rano stało się dla mnie jakąś abstrakcją
Moim marzeniem jest mieć znowu normalne noce 😩
 
Ja to mam wrażenie, że to się nigdy nie skończy. Już nie wiem co to znaczy normalny sen🥲 Zamknięcie oczu wieczorem i otworzenie ich dopiero rano stało się dla mnie jakąś abstrakcją
Moim marzeniem jest mieć znowu normalne noce 😩


Kochana ! Wiem co czujesz... my słyszeliśmy, że inne dzieci dookoła śpią bez problemu. Tylko nasze takie było. Trzeba zacisnąć zęby i będzie dobrze. 🙂 wiem jakie to trudne, myśl pozytywnie do przodu.
 
Ostatnio rozmawiałam z pewną mamą 2,5 latka ja mam 9miesieczna córkę. Tak sobie rozmawiałyśmy o kp, nockach itd. Mowilam jej ze mała sypia z nami bo miała taki okres że wstawała co godzinę i z braku moich sił zaczęłam ja zostawiać u nas w łóżku i teraz jest problem bo w nocy w łóżeczku śpi ale krótko 🙈 a ona mi na to powiedziała, że ten jej synek był kp przez 2 lata i miesiąc. Wstawał co godzinę. Odkąd się odstawili mały przesypia noce. Daje mu mm bo mały domaga się mleka ale widać różnicę w śnie…
współczuję, ale wiedz że nie jesteś sama
😘
 
reklama
Do góry