reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2015 :)

Letycja idź do lekarza niech ci zrobi badanie krwi w3 trymestrze ospa nie jest dużym zagrożeniem jest dość uciążliwa znam dziewczynę z BB co zachorowała pare tyg temu a urodziła zdrowa dziewczynkę nie stresuj sie
 
reklama
Hej
Ja w ogóle źle sypiam w tej ciąży a teraz to już całkiem, niewygodnie, sikam co godzinę, zgaga mnie wybudza ze snu także pod poduszką mam reni, stres też robi swoje. Boję się szpitala, byłam tam 2 razy jak rodziłam, boję się że wpadnę w niepotrzebną panikę .... Boję się, że coś pójdzie nie tak. Boję się, żeby mała nie załapała toksoplazmozy. Chociaż po ostatnich wynikach zakaźnik stwierdził, że się wyleczyłam i że wszystko jest ok.
Mam do was pytanie, macie do szpitala szlafrok raczej grubszy czy cieńszy? Bo ja na początku twierdziłam, że nie kupuję bo nie nosiłam w szpitalu no ale rodziłam w maju i czerwcu także nie było takiej potrzeby. No a teraz zmieniłam zdanie. I chcę kupić ale nie wiem jaki?
I jeszcze - kiedy dziecko przyjmuje pozycję "ostateczną"? Mam wrażenie, że moja mała ciągle się jeszcze przekręca, albo tak mi się wydaje.
 
Hej
Ja w ogóle źle sypiam w tej ciąży a teraz to już całkiem, niewygodnie, sikam co godzinę, zgaga mnie wybudza ze snu także pod poduszką mam reni, stres też robi swoje. Boję się szpitala, byłam tam 2 razy jak rodziłam, boję się że wpadnę w niepotrzebną panikę .... Boję się, że coś pójdzie nie tak. Boję się, żeby mała nie załapała toksoplazmozy. Chociaż po ostatnich wynikach zakaźnik stwierdził, że się wyleczyłam i że wszystko jest ok.
Mam do was pytanie, macie do szpitala szlafrok raczej grubszy czy cieńszy? Bo ja na początku twierdziłam, że nie kupuję bo nie nosiłam w szpitalu no ale rodziłam w maju i czerwcu także nie było takiej potrzeby. No a teraz zmieniłam zdanie. I chcę kupić ale nie wiem jaki?
I jeszcze - kiedy dziecko przyjmuje pozycję "ostateczną"? Mam wrażenie, że moja mała ciągle się jeszcze przekręca, albo tak mi się wydaje.
ja mam cienki, bo u nas bardzo mocno grzeją w tym okresie w szpitalu.
co do odwracania.... do samego momentu porodu moze sie obrócic, chociaz to juz nie takie proste bo dziecko jest duze. ja mam teraz poprzecznie, ale to dopiero w ostatniej chwili jeszcze sie maja upewnic usg czy sie odwrocil czy nie, bo wlasnie wszystko mozliwe.
 
Też się zastanawiam czy moja przypadkiem psikusa mi nie zrobiła. 90% ciąży leżała główką w dół a od kilku dni czuję ruchy w zupełnie innych miejscach. Przed tym mała tak się wierciła bardzo mocno przez jakieś 2 godziny, zastanawiałam się co ona robi. Myślałam, że się bawi, a ona chyba się odwróciła. Nie potrafię sama wyczuć jak leży. Muszę się do wtorku uzbroić w cierpliwość. To ma być podobno moje ostatnie usg przed porodem.
 
Byłam u znajomej lekarki i mnie trochę uspokoiła z tą ospą. Skoro nie zaraziłam się od własnych dzieci gdy chorowały to uważa że albo ją musiałam przejść bezobjawowo albo mam mega odporność na nią. Niby powinno się dawać immunoglobuliny w takim przypadku ale u nas w zakaźnym tego nie stosują.
Do szpitala mam cienki szlafrok.
 
cześć dziewczyny. u nas deszczowo czyli niskie ciśnienie więc ja jestem dętka. wypiłam kawę więc się trochę lepiej czuję ale i tak jestem słaba.
jesienią raczej polecam cienki szlafrok bo w szpitalach jest mega suche powietrze i gorąco.
co do ospy to ta raczej wielkiego zagrożenia nie stanowi dla twojego dziecka więc się nie przejmuj. stres jest gorszy niż ta ospa
 
Malaja co do porodu to swierdzilam ze jakby akcja zaczęła sie przed 26.10 to ide na zywiol. A jak dotrwam do terminu konsultacji to juz raczej na pewno cc na początku listopada bo beda juz mieli po 3kg wiec balabym sie ryzykowac. Ciesze sie ze mam wybor. Z tym skierowaniem jestem spokojna i raczej pewna ze nie beda sie pchali przed listopadem :) Szlafrok mam cienki. A co do ospy to moja kolezanka miala w tym najgorszym momencie ciazy bardzo ja straszyli ale wszystko jest ok. Zero skutkow. A jak ty do tej pory nie przechodziłas to wydaje mi się ze masz odpornosc wiec niepotrzebnie sie nie denerwuj.
 
Hej
Ja w ogóle źle sypiam w tej ciąży a teraz to już całkiem, niewygodnie, sikam co godzinę, zgaga mnie wybudza ze snu także pod poduszką mam reni, stres też robi swoje. Boję się szpitala, byłam tam 2 razy jak rodziłam, boję się że wpadnę w niepotrzebną panikę .... Boję się, że coś pójdzie nie tak. Boję się, żeby mała nie załapała toksoplazmozy. Chociaż po ostatnich wynikach zakaźnik stwierdził, że się wyleczyłam i że wszystko jest ok.
Mam do was pytanie, macie do szpitala szlafrok raczej grubszy czy cieńszy? Bo ja na początku twierdziłam, że nie kupuję bo nie nosiłam w szpitalu no ale rodziłam w maju i czerwcu także nie było takiej potrzeby. No a teraz zmieniłam zdanie. I chcę kupić ale nie wiem jaki?
I jeszcze - kiedy dziecko przyjmuje pozycję "ostateczną"? Mam wrażenie, że moja mała ciągle się jeszcze przekręca, albo tak mi się wydaje.

u męża koleżanki dziecko sie przekrecilo w 40 tygodniu tuz przed porodem glową do góry i musiala miec cc, ale to chyba sporadycznie tak bywa...
 
reklama
Do góry