reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutóweczki 2008-wątek główny

uffffff ale gorąco. całe szczęście babcia zaopatrzyła nas w taki fajny klimatyzator który przynosi niebywałą ulgę. po mojej obronie zmykam z Julusią nad jeziorko.mam tzn rodzice mają domek letniskowy. super sprawa! Julka już tam na majówce była. bardzo się jej podobało. wieczorkiem można w kominku nagrzać choć jak są takie upały to nie trzeba. ajjjj już się doczekać nie mogę. mam dosyć tego rozgrzanego miasta:-)

Anuszka 31 bardzo C współczuję z nogą. Dołączam się do Anny ajry i C zawieziemy jak trza będzie;-). ja wszystko mogę znieść ale jak chodzi o złamania, zwichnięcia to słabo mi się robi.

ok spadam. pozdrawiam wszyskie mamusie
 
reklama
Ania współczuję przejść, takich rzeczy jak twój mąż się nie robi, nawet w złości, wroga bym zawiozła w takiej sytuacji do szpitala a co dopiero kogoś bliskiego? jak mógł ci odmówić pomocy? to mogła być nie tylko noga, przy upadku ze schodów
 
Ania, popieram dziewczyny, Twój mąż jest nieludzki i chamski jak dla mnie. Ja bym tak grzecznie jak ty nie postępowała z nim :/

Co do spacerówek to w taką parasolkę to Wiktora przerzucałam jak skończył rok. Mam Coneco Polo i jest OK, do samochodzu się mieści i jest super. A na spacerówkę Olek ma jeszcze trochę czasu, narazie nie siedzi więc mi się nie spieszy.
 
witam sie tak na szybko ;-)

ania31 - mam nadzieje ze z Twoja noga bedzie wporzadku i nie spuchnie bo przez Twojego meza niedojze musisz sie prosic kolezanek to jeszcze dzieci brac ze soba co pewnie nie bedzie dla nich za ciekawa atrakcja ehhh Twoj maz jakis bezmyslny :dry:
przyszlirodzice - u nas tez cieplota niesamowita maly lezy w samym pampersie bo duchota ze hej i tez rolety pospuszczane bo usiedziec sie az nie da
annaagnieszka - witam, ja akurat do swojej mamy tez nic nie mam bo podejscie do dzieci ma wspaniale wychowala nas 4 :-D a poza tym mialam z nia taki kontakt jak z przyjaciolka i tak jest do tej pory :-) a nad jeziorko tez bym sobie pojechala :tak: ale niestety nie mam do kogo a nikt domku nie ma :baffled:
dawnacloe - hmmm nic nie zrobilam z brzusiskiem bo jak go nie wciagne to tez tam troche sobie wisi ale staram sie go wciagac bo wiem ze tak potem zostanie i wiem to z autopsji - moja mama jest jeszcze chudsza ode mnie :tak::-D


a teraz ide na pierwsza milosc buzki Wam
 
Patrysia...rzeczywiscie laska z ciebie ze hoho:-):-)

co do spacerówek to ja mysle o peg perego pliko....mam testy spacerowek z miesiecznika konsumenckiego....jesli macie ochote moge przeslac na maila. Peg Perego mial najwyzsze oceny, zreszta czesto go widze na miescie i fajny jest, tylko cena:-:)-( ale mam nadzieje ze troche posluzy

annaagnieszka ....no to mamy blisko bo ja na placu kościuszki:-D musimy sie umowic na spacerek:-D:-D albo do kina pojdziemy :-D ja rodziłam na kamienskiego ....a ty???????

przyszlirodzice zgadzam sie w zupełnosci, moj urodzil sie 54 a dzis to wielkie chlopisko z rozmiarem 68
Ania31 i jak noga??? trzymam kciuki zeby wszystko bylo dobrze!
 
ja myślałam o spacerówce którą można rozłożyć tak aby dziecko mogło leżeć.

Miauczus no to koniecznie musimy się na spacerek umówić :-). ja rodziłam na Brochowie. tam miałam prywatną położną hihi. brrrr na samo wspomnienie. poproszę bardzo o listę spacerówek: anhenia@wp.pl :-)

Patrysia moja mama też nas 4 wychowała ;-). sylwetka super!:tak:
 
witam
malutki juz okapany i spi dzisiaj odziwo szybko bo teraz przez te zeby to ma trudnosci
zreszta jak sie budzi to z nogami miedzy szczebelkami heh a dzis w nocy obrócił mi sie o 180 stopni :szok: a jak on to zrobil to ja juz nie wiem jak go rano zobaczylismy to z mezem mielismy niezly ubaw :tak:
miauczus54 - chetnie zobacze ta spacerowke putinka19@interia.pl
annaagnieszka - ja wlasnie taka znalazlam i mysle ze bedzie odpowiednia ale jak tam ogladalam na allegro to sporo ich bylo :-)
 
Nie byłam u lekarza z małym:-(, za późno pojechałam ale umówiłam się na jutro na 10.00. Wiecie tak się martwiłam tymi luźnymi kupkami,a teraz martwie się że ostatnia była wczoraj rano:crazy:. Chyba musze troche wyluzować, może ja poprostu przesadzam.
Uwielbiam taką pogodę jak teraz, malutki w samym bodziaku macha nóżkami jak szalony:-). Wiecie zasialiśmy trawe pare dni temu i mąż czeka na deszcz jak na zbawienie:-D,a póki go nie ma podlewa wieczorami-już widzę ten rachunek za wode:baffled:
Rekinasia- dobrze wiedzieć ,że jest to częstsza przypadłość u maluchów. Co ci powiedział lekarz? Przejdzie to naszym dzieciaczkom? Nie szkodzi to im?
Ania31- współczuję męża ,jak noga? Ja jak byłam mała miałam jakąś tendencje do wykręcania nóg w kostce, w pewnym momencie chodziłam z obydwiema nogami obwiązanymi bandażami:-D. A z mężami tak czsami bywa,że im odwala:angry:,Twojemu tak konkretnie walneło mam jednak nadzieję że przemyślał wszystko i dzisiaj Ci pomógł.

Dziewczyny zastanawiam się czy zabrać na wyjazd spacerówke- rozkłada się na płasko i ma pasy więc mały nie wypadnie no i jest zręczniejsza niż głegoki wózek, musze ją rozłożyć zobaczyć jak to wygląda.
Co do mojej mamy to niestety mieszka 400 km od nas, teściowa tylko 15km:baffled:, przeważnie jest ok. ale miewa odbicia których nie rozumiem.
 
Hej :-)
Witam się w ten gorący dzień :-) U nas dziś gorąco - tak że malemu nic się nie podobało - jeszcze się nie przestawił na picie mleczka - jemu się to z jedzeniem chyba kojarzy :-)

Więc Kluska - ja mam podejrzenie że brak tych kupek jest związany z upałem :-)


Pozdrawiam Ula
 
reklama
:-DPierwsza dzisiaj
Nie śpię od 5.00, mój mały budzi się codziennie o tej godzinie jakby miał zegarek w tyłku:crazy:, czasami jeszcze zaśnie a czasami "zabawiaj mnie mamo". Noc też taka sobie- poszłam spać po 11 i do 5 miałam trzy pobudki:baffled:
Myszko- może faktycznie ma to związek z upałami
Miłego i cieplutkiego dnia życze Wam mamusie i naszym dzieciaczkom też;-)
 
Do góry