reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majóweczki 2008

Dobry wieczór

anusiasac - Jeśli chodzi o ogrzewanie w pracy to nadal lipnie. Na przedostatniej zmianie np. miałysmy włączone 2 godzinki za rana a potem wieczrem ze 3 i tyle. Na ostatniej natomiast łaskawie dali Nam sie pogrzac od 20 do północy. Tylko co to da jak potem i tak pieruńsko zimno. W nocy jak nie ma klentów zakładami kurtki, pod to jakies polary, siadami z kubkiem gorącej wody np. nogi przykrywamy jakąs jeszcze kapotą i tak koczujemy byle do rana.
PS. Udanych zakupów.

iwonka, kwiateczek - Co do testów to rzeczywiście jak robią takie normalnie skórne to potem dziecko musi z 15 minut spokojnie siedziec z tymi kropelkami i własnie chyba dlatego małym dziecku robią testy poprzez pobranie tylko krwi a potem to już sobie sami tam w labolatroium sprawdzają.

Ja córci jak była mniejsza zrobiłam budyń ze 2 razy na zwykłym mleku no ale potem wyszła ta skaza i więcej jej nie dawałam. Musze teraz przed środą, spróbować.

Kamilka - Szkoda, że nie udało się ze stażem.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Mamita brak slow,co rusz to co innego ci mowia.mi by juz nerwy siadly:no:
Kamilka ale czemu ci nie dali,powiedzieli?
Panistepelek wiec musisz sprobowac podac mleko i bedziesz widziala,oby bylo dobrze.Dzieci sa coraz starsze i moze bardziej sie uodparniaja.Pewnie trzeba kilka lat na to ale powoli mozna probowac:tak:sprawdzac:tak:
 
Witam sobotnio:tak: Mąż ma wolne dzisiaj:cool:Zrobie kawkę i coś trzeba posprzątać ;-)
kwiateczek mi tez nerwy juz siadają. Ale najpierw grzeczna byłam. Teraz poczekam na decyzję mają 30 dni. A potem będę mniej grzeczna:evil:
 
Hej przypominam ze zyje i wszystko ok,no powiedzmy że ok oprócz skoku ,hormonów, ogólnie jakoś dziwnie mi psychicznie w tym tygodniu ,dlatego wybaczcie że sie nie odzywam.Mam nadzieje że nastepny będzie lepszy .We wtorek zobacze dzidziusia to mi sie może poprawi.Dziś bylam na badaniach ,kupilam sobie bluzke ciązową na ciuchach .Z Zuzką bez zmian idą teraz górne trójki i ciężko z jej histeriami i marudzeniem .Mam nadzieje że to wina zębów i przejdzie a nie moje dziecko robi sie histeryczne.:confused2:
Choć wam opowiem że raz mnie rozbroila do łez .Zakladalysmy pralke ja wyszląm po coś ,przychodze a ona bawi sie w kiblu :szok:. Ja przerażona o ona do mnie tekstem "Nie martw sie mama woda cieplutka":-D a i mówi do mnie ostatnio "mamunka":eek: skad sie jej to wzieLo

Wszystkim chorowitka życzę DUZO ZDROWIA
wspólczuje zwląszcza tym którzy ciągle choruja ,my odpukać od czerwca nic a nic oprócz jelit ale to co innego

My w ogóle teraz bezmlecznie ,co dopiero mówić o krowim ale jak nic nie jest to chyba możecie próbować U nas na razie dieta daje efekty ,mam nadzieje ze troche jeszcze i potem będziemy próbowaća swoją drogą to najbardziej mnie zaskoczyla taka ciotka P. jak zuzka byla malutka jakieś dw miesiące miała i pyta sie jakie dajemy mleko ,my że bebiko to takie oczy zrobila bo stwierdziła że my ze wsi to pewnie nie słyszeliśmy o modyfikowanym tylko dajemy krowie,boże Teraz już duż jest to co innego ale wtedy

Iwonka jak widze twój suwaczek z wakacjami to aż mi się cieplo robi ,ja zapowiedzialąm p. że musimy gdzieś jechać choć na 3dni bo musze sie psychicznie przygotować na jesień i zimę .Jak zalatwialiście te wakacje z ogloszenia czy już mieliscie namiary bo ja patrzylam na allegro to troche tego jest Najlepiej bym chcialą gdzieś nad wode ale morze za daleko ,to pewnie gdzieś w góry

zuza sie obudzila ,tatuś też az boje sie co bedzie wieczorem bo powinna spać o 11 ale mamy nie bylo to wszystko poprzestawiane
 
Sylwia wybraliśmy morze ze wzgledu na powietrze zdrowe tam :-) A kwatera w sumie z polecenia.Obdzwoniłam tez duzo innych i miejsca sa juz zajete!!!! Wiec sie trafiło przede wszystkim tanio. A twoja Zuzia nawija jak nie wiem ;-) Moja w sumie nic,takie podstawowe,ale nie narzekam.:-)

Wpadłam tak chwilowo,jakoś nie mam weny,wziełam sie za gotowanie i zrobiłam bigos,nawet lepszy wyszedl niz na świeta,upiekłam boczek,ciasto,zrobiłam też na obiad mielone. hmmmm a jutro do tesciowej jedziemy w odwiedzinki.Acha i chyba zakładamy akwarium :-)
 
Puchatko, chciałabym Ci życzyć z okazji urodzin duuużo zdrowia, szczęścia, żeby wszystko ułożyło się po waszej myśli, a co najważniejsze, zdrowiutkiego i ślicznego dzidziusia :-) Całusy!
 
Witam! Ja nie do życia dzisiaj. Wczoraj zachciało mi sie kiełbasek więc włączyłam rożno i zjedliśmy je ok. 20.30. A o północy zaczął mnie żołądek boleć. dzisiaj mam jazdy w brzuchu:-(

Puchatko wszystkiego najlepszego z okazji urodzin dużo zdrówka i pomyślności:-):-)
 
reklama
Hej dziewuszki:tak:

Ja na chwile póki mam laptopa. Niestety może być tak że rzadziej się będę odzywać (chociaż nie grzeszyłam wileka ilościa postów );-) Muszę jak najwięcej leżeć a więc siedzenie przed kompem odpada. Tyle co może z laptopa męża coś skrobne albo przynajmniej poczytam was. Niestety szyjka znowu się skróciła. Z dzieckiem nie dam rady teraz leżeć tyle co w tamtej ciąży ale rodzinę zaprzęglismy do pomocy i leżę ile się da. Wczoraj miała strasznego dfoła bo nie mogę z Zuzią bawić się jak do tej pory. Wszystko robimy na łóżku. Ja leże ksiązki jej czytam, piszemy, budujemy z klocków. Dosłownie wszystko na leżąco. Nie moge się sz nią powściekać i wczoraj to tylko taty chciała. Powyłam się jak bóbr cały dzień. Dzisiaj jest juz lepiej. Mam nadzieję że Zuzia się jakoś do tego przyzwyczai. I ja też.

Iwonka - zakładajcie akwarium. Super sprawa dla dzieci jeżeli nie można mieć innych zwierzątek:tak:

Sylwia - Twoja mała to niezła paplita. Moja tez już coraz więcej mówi chcociaż jeszcze nie zdania ale stara się wszystko powtórzyć. Ostatnio nawet słowo koparka jej slicznie wyszło:tak:
 
Do góry