reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

...::Mamusie grudniowe 2013::.. :)

my spacerujemy ale ostatnio siedze w domu...jest okropnie zimno ...dziś musiałam iść na szczepienie ..mały opatulony folia na wózku -widziałąm duzo mam z tymi foliami -chroni przed wiatrem...ja zmarzlam wczoraj okropnie...wiec nie wylaze jak jest -10 bo odczuwalna temp jest jeszcze niższa i marzne tez i ja...ale ogólnie uwielbiam spacerki...nawet w deszcz mogę jak ciepło ;-)

a mój klopsik waży 4800 -przytył prawie 2 kg w 6 tyg i szczepienie ładnie zniósł...mało płakał..teraz spi słodko :-) kupiłam w razie czego czopki jakby gorączkował ale na szczescie spokój :-)
 
reklama
malutka współczuję bardzo:-( szybko wracajcie do zdrowia, mam nadzieję że i pogoda się u Was poprawi i samopoczucie:-)

U nas od wczoraj strasznie wieje więc dziś spaceru nie było ale w sumie mały dziś strasznie płaczliwy i boje się ze coś go boli:-(



Pociesze Was dziewczyny ze choć mieszkam na wsi to u nas też ze spacerem różnie jeśli są zaspy, wtedy werandowanie zostaje:-)

A babami nie ma się co przejmować, złośliwe sobie zawsze znajdą powód żeby się wymądrzac:-S
 
Czesc dziewczyny:) u mnie wszystko gra jak najbardziej, 6 tygodni pologu w końcu skończyłam, ale tak na prawde skończył się gdzies między 4-5 tygodniem.
Co do spacerów to u nas też mówili zeby wychodzic jak nie ma zbyt dużych mrozów czy wiatrów. Ja przyznam szczerze, że pierwszy prawdziwy spacer jeszcze przed nami . Nie mialam kiedy. To Mała katarek miała, to wiatr, to mróz.. tyle co wychodzilam z nia jak szlam do lekarza lub w odwiedziny. Teraz wiatry i zimno to nie ma jak..
Dziś byłyśmy na kontroli bioderek. Wszystko w porzadku, choć lekarz mówił zeby profilaktycznie na pampers zakładać pieluszke tetrowa i kłaść na brzuszku "na zabke" kilka razy dziennie po chwili. Ale to czysta profilaktyka, dla ćwiczeń. Mowilam my Mówilam mu też o stopie Małej bo nie podobało mi się Wyginanie jej do środka Ale powiedział że to nic takiego Wystarczy ją masować kilka razy dziennie.
Ktoras z dziewczyn pytała chyba Aga Krk czy jestem z Krk. Nie jestem z Krakowa, jestem z Jasła, jakies 2 godziny autem od Krakowa:) więc niedaleko:)
 
cayoka wiesz czemu się zapytałam?? Bo pisałaś, że mieliście chrzest 26.01 my też i obok nas byli rodzicie dziewczynki też Natalki;-) a to jednak nie Wy:-p
 
Cześć dziewczyny. My dalej walczymy z kolką :-( w środę byliśmy u lekarki i przepisała nam kropelki Delicol bo podejrzewa że Maja może słabo trawić laktozę skoro tak płacze i dodatkowo dużo ulewa, I kazała mi mleko z diety odstawić. Po pierwszym dniu myślałam że zwątpię, bo jak wcześniej płakała od 21-22 do 1-2 a noce potem przesypiała ładnie tak po pierwszym dniu podawania kropelek całą prawie noc przekrzyczała :-( następnego dnia od 3 do rana :/ już miałam myśli żeby jej ich nie dawać, ale daję dalej i dzisiaj już śpi i mooooże jest lepiej. Może potrzeba czasu żeby zaczęły pomagać... Zobaczymy. W środę i tak idziemy do lekarza bo mamy szczepionki więc jak do tego dnia nie będzieefektów to trzeba będzie szukać innego rozwiązania.

A propo szczepionek. Powiedzcie mi czy szczepicie tylko obowiązkowymi czy zalecanymi też? My w środę idziemy na 6w1 i przeciw rotawirusom, Mam nadzieję że to będzie dobra decyzja chociaż już się boję żeby mała nie miała jakiś niepożądanych odczynów poszczepiennych :confused:

Miłej niedzieli wam życzę.
 
A probowalas może Espumisan na kolki? Kuzynka mi polecila, ponoc dobrze pomagaja. Moja Mała na szczescie ani razu kolki nie miala.(odpukać w niemalowane, tfu, tfu, tfu).
Ja karmie mm i używam tylko butelki antykolkowej AVENTu, i powiem wam, że rewelacyjnie się sprawdza. Co prawda kosztowala mnie 40zł ale tak samo ja jak i Natalka jestesmy zadowolone. Kupilam dwie duże po 250ml i jedną mala 125ml na herbatke. Super odprowadzaja powietrze do butelki a nie do brzuszka. Na prawde z czystym sercem każdej mamie karmiacej mm polecilabym ta butelkę.
Co do szczepionek ja szczepie tylko obowiazkowymi szczepionkami. Chciałam przeciw rotawirusom jeszcze, ale ostatnio się nasluchalam i zrezygnowalam, znajoma urodzila zdrowe dziecko, zaszczepila na rotawirusy i dziecko w wieku 2 lat dostało zespół Downa. Tragedia.. pojechali do jakiejś kliniki robić badania jak to mozliwe, dziecko w pełni zdrowe i takie cos. Jakis profesor po badaniach powiedział im że to powikłania po szczepionce na rotawirusy. No masakra..:: ale to oczywiście przypadki rzadkie ale jednak się dzieją.
 
reklama
cayoka, nie widziałam, nie jestem lekarzem, ale wiem, ze zespół Downa to mutacja genetyczna, a to nie może się stać po urodzeniu. DNA albo jest zmutowane od początku albo nie, nie ma szans, żeby się nagle zmutowało. może to jakieś inne powikłanie, zespół Aspergera np, albo coś podobnego.
 
Do góry