Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamusie z Peterborough

Pewnie im szybciej tym lepiej dla dzieciaczków:) Ja Adasiowi na noc daje calpol i mi 11 h śpi :) w dzień jest bardziej marudny na ręce ciągle chce . A czuję się już dobrze, na początku było gorzej, miałam straszne mdłości , już na szczęście minęły:)
 
reklama
ten calpol można kupić w Angielskim sklepie ? ;> muszę wypróbować. Początki są najgorsze chociaż ja gorzej znosiłam koniec ciąży miałam wielki brzuchol i straszne upały były Patryczka urodziłam w lipcu ;)
 
Nam też żele nie pomagają, wiem że w Wilko jest proszek, który sypie się na pieluchę i dziecko ją sobie gryzie, ale nie wiem dokładnie jak to działa bo nie używałam,(wiem o nim od znajomej) ja daje tylko ten calpol (tak to ten :tak:) a jak mały ma gorączkę (po wyżej 38.5 stopni) to daje nuforen . Dzisiaj Adkusia dopadła bezsenność i przyszedł do mnie o 5:30:szok: , a jak Wam nocka minęła???
Miłego dnia życzę
 
nocka masakra nie przespana Patryczek całą noc marudził nad ranem miał stan podgorączkowy 37,4:-( narazie dostał syropku troszkę jest lepiej... zaglądałam mu w ząbki to własnie się przebijają górne jedynki ;) i już będziemy mieć 4 ząbki ;):-D również życzę miłego dnia oby pogoda nam dopisała dzisiaj :) :-):-):-Dpozdrawiam:)
 
Współczuję nocki, a z ząbkami to nas dogonicie, Adaś ma tylko 4 jedynki, a z dwójkami to już od ok 3 tyg się męczy bo one nie chcą się przebić:-(
 
hej a my cała sobotę w szpitalu spędziliśmy Patryk miał gorączkę biegunkę i wymiotował do tego... oczywiście w szpitalu nie powiedzieli mi nic oprócz tego ze to jakaś infekcja... Ja podejrzewam rota wirusy mimo ze niunio był szczepiony ... ale objawy pasują dziś zawiozłam mocz do analizy więc czekam na wyniki .,. teraz jest troszkę lepiej mimo ze w nocy miał prawie 40 stopni gorączki .... ;(
 
Hej, kurcze współczuję, kurde że też dzieciaczek się męczę a lekarze nic nie pomogą:-( Jak mój mały miał biegunkę i wymiotował to dawałam jemu smekte (polski lek) pomogło po 1 dniu, może Patrykowi też pomoże?
Trzymajcie się zdrówka życzę
 
Na szczęście dzisiejsza noc bez gorączki ostatni raz wymiotował wczoraj wieczorem kupki robi może dwie na dzień... w nocy mi popłakiwał dopiero się uspokajał jak na rączki go brałam nie wiem czy to nie przez ząbki.. martwi mnie ze jak płacze to się pręży nóżki prostuje może go brzuszek boli , lekarzom tutaj w ogóle nie ufam bo za każdym razem jak szlam do lekarza to nawet nie do pediatry tylko do zwykłej GP co dorosłych przyjmuje ..... i wiecznie mi mówiła ze za bardzo panikuje .:szok: Ale nianiek po za tym jest wesoły gaworzy i chętny do zabawy mam nadzieje ze będzie coraz lepiej. Pozdrawiam miłego dnia życzymy ;))
 
reklama
Ciesze się, że małemu przechodzi:-), a jak brzuszek boli to jest twardy. Adaś dzisiaj po południu obudził się z gorączką:-(, ale dałam mu syropek i wrócił mu humorek .
Ja do lekarzy staram się nie chodzić bo byłam przed świętami bo Adasia grypa dopadła, pierwszy raz lekarz go osłuchał i powiedział że mały sam sobie z tym poradzi i nic mam mu nie dawać, przejść na kontrole za tydzień. Oczywiście leczyłam go syropkami przeciwgorączkowymi i na kaszel, na wizycie kontrolnej mały był już prawie zdrowy, miał tylko lekki katarek, ale lekarz stwierdził że przepisze mu inhalator ze sterydem , po kiedo grzyba nie wiem ( nie dawałam go małemu) ale stwierdziłam że angielscy lekarze nie znają się na swoim fachu
 
Do góry