reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

.::: Mamy grudniowe 2015 :::.

reklama
Hmm niby tak.. ale moze glowka najbardziej wrazliwa.. aenye ja sie jakos nie znam na tym, u mnie mala jak jej cos nie podejdzie na wysypke tylko na prawym policzku, tez dziwnie;]
 
aeyne ale fajny chłopak ! Ja bym obstawiala potówki. Moja takie miała, ale mniej. Smarowalam emolium i obnizylam temperaturę w mieszkaniu i po 3-4 dniach nie było śladu :)
 
ayene moja Laura takie miała. Lekarz nie wiedział od czego, bo niby skad moze to wiedzieć. Powiedział, że to nie potówki, bo one nie pojawiają sie na główce(???) Ja wyeliminowałam na 3 tyg nabiał, czekoladę, orzechy, wołowinę, cytrusy..... chyba tyle... Myłam na zmianę w krochmalu, płatkach owsianych, ze dwa rzy w emolium bo miałam próbki. Przeszło gdzieś po 1,5 tygodia. Później zaczęlam wprowadzać mleko i żadnej reakcji nie ma. Czyli nie mam pojecia co to mogło być....
 
Ayene moja Agatka tak miala i polozna mówiła że to trądzik niemowlęcy i codzień buzia mylam oliatum i smarowalam też oliatum i już zeszło ale z Mają jak tak było to od nabiału miala i wyeliminowalam wtedy na kilka tyg a później wrocilam i już wysypka nie powróciła a i orzechy śa bardzo uczulajace
 
czesc dziewczyny.
mam nadzieje, ze mnie jeszcze pamietacie :)
Widzę, że piszecie o krostkach. Mi lekarz powiedział, że to normalne. uaktywniają się kanały łojowe i mam się tym nie przejmować. Za jakiś czas znikną. Ja przymywam Olusiowi buzię płynem miceralnym dla niemowląt.

wiem, ze juz minely prawie dwa miesiące. ale pare słów co było u nas. prawie cała ciażę przelezalam w szpitalu. lacznie 9 razy. za to porod byl fantastyczny. pojechalismy 23 grudnia wieczorem do szpitala z wysokim cisnieniem, a ze chcialam naturalnie rodzic, to lekarz w pogotowiu czekal. O 20 przebili mi pecherz plodowy. najpierw sie zapierałam, że nei chce znieczulenia, ale ok. 23 zmienilam zdanie ;) tym bardziej, ze skurcze od poczatku mialam co 2 minuty, pozniej co 1 min. ok 1 w nocy znieczulenei przestalo dzialac i od razu zalapala sie na II faze porodu i pol godziny pozniej Oluś był juz z nami :)
Nasz wigilijny chłopak urodził się piękny i zdrowy. dostał 10/10 punktów, ważył 3300 g i miał 57 cm dlugości

obecnie ma juz 64 cm i wazy 6300 g :)
 
Katty pewnie że pamiętamy :) witaj.

Fajnie że się odezwalas.

Mój syn miał praktycznie te same wymiary przy porodzie a urodzony 9.12. Teraz to mikrusek w porównaniu z Olkiem...
Ma 60 cm i waży 4880g a jest starszy 2 tyg... Hmm a jak karmisz? Piersią czy mm?
Mój pierwszy syn też tak mocno przybieral na wadze ale był na mm. Teraz drugi na piersi i jakoś tak wolniej to idzie...
 
reklama
Do góry