reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

kurcze fallen zdroweczkadla synusia:((( oby wszystko bylo dobrze i szybko z tego wyszedl


a ja znowu na rower , bo znowu ciestek sie najadlam , a to wszystko znowu przez brak czasu heheh


dzisiaj poszlam z chlopakami na plac zabaw ,a mielismy jechac na taki duuuzy do pobliskiego parku ,ale ze zblizal sie czas spania Gabriela to poszlismy tak na godzinke z wozkiem na ten nasz blisko domu. jak juz tam doszlismy to zaczelo sie chmurzyc i jak lunelo ... tristan nie zdazyl zjechac ze slizgawki i biegiem lecielismy do domu. ja cala mokra dzieickaom koce nalozylam na twarze . jak wbieglam do domu to kapalo mi z twarzy . 5 minut tak intensywnego deszczu a my akurat musielismy byc na dworz eheheheh
 
reklama
Witam:tak:
m chory:baffled: dopiero co był:baffled: młoda przyszła do nas ok 2 w nocy i oczywiście spała z nogami na kołdrze:wściekła/y: mój m przykryty i opatulony a mi pozostał skrawek pościeli i oczywiście jedyna pozycja przy której cała byłam przykryta to na wznak:baffled: a na bokach to albo tyłek odkryty albo brzuch:wściekła/y:

Fallen jeszcze raz zdrówka dla synka:tak: tfu tfu oby nie żadna sepsa:wściekła/y:
 
heja
agutek, mój M mi kupił adidasy, do biegania na jesień mogą być:tak:;-) ja na razie jestem uziemiona jeżeli chodzi o zakupy, bo brzydka pogoda a i tak jeszcze 3 kg mi zostało żeby móc coś kupić:zawstydzona/y:
Fallen, dużo zdrówka dla synka, oby to nie było to co podejrzewają:no:
Roksi, my już od dawna mamy dwie kołdry :-Dmój m się owija jak mumia:wściekła/y:
Kaskada, zdrówka dla Wojtka, u nas tez tak było na początku żłobka : tydzień katar, tydzień kaszel, tydzień spokój i od nowa:wściekła/y::eek:
 
soppana a mogę się spytać ile przytyłaś przez całą ciążę:confused: 3 kg to już malutko dopiero co urodziłaś:tak:
muszę pomyśleć o dwóch:tak: mam taką 200cm na 220cm i w tróję odkrywamy się;-)
 
Dzien dobry:))

blu: no coz. W przyszlym roku bede madrzejsza. I poczekam z zakupami:))

soppana: a jak dlugo trwaly u Was te choroby Ignasia?

Jak to dobrze, ze Wojtek lyka bez mrugniecia wszystkie syropy nawet paskudne . Tylko sie krzywi ale protestow nie ma. Nie wyobrazam sobie jakby to podawanie lekow mialo wygladac przy ciaglych protestach.
Wojtek dzisiaj ma juz goraczke.Wiec oczywiscie w przyszlym tygodniu nie idzie do zlobka. heh...

agutek Trudno to wytlumaczyc o co dokladnie chodzi z tym porozumiewaniem sie z Wojtkiem. Nie wiem czy to norma rozwojowa czy mam sie martwic. W kazdym razie dosyc czesto zdarza sie, ze go o cos pytam a on tak jakby mnie nie sluchal wogole. Zaczyna mowic o czyms innym i nie odpowiada na pytania. Tak jakby wogole nie koncentrowal sie na pytaniu.
Sama nie wiem, moze jestem histeryczka
 
Kaskada, u nas jest podobnie z komunikacją. Karol jest bardzo wygadany, używa skomplikowanych słów (ostatnio nas zabił stwierdzeniem "jestem taki lezolutny" :-D), ale jak go pytamy co się działo w ciągu dnia, to zachowuje się jakby nie pamiętał. Mówi o tym, co jest dla niego ważne, a nie o tym co my chcemy usłyszeć ;-). Często też zmyśla i nigdy nie wiadomo czy mu wierzyć, czy nie.
 
reklama
Dzień dobry :)

Wpadłam zobaczyć co słychać.

Mikołaj też zmyśla, a wieczorem się rozgaduje i przypomina sobie co było i opowiada, jak trzeba iść spać

A jeśli chodzi o chorowanie źłobkowe Kaskada, to Mik zaczał we wrześniu i skończył koło lutego (pół roku), tydzień żłobek, tydzień lub dwa chorowania
 
Do góry