reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcóweczki 2011

Pinka fajnie masz, moją młodą chyba za bardzo interesuje karuzela żeby przy niej zasnęła, ale muszę przyznać że nie próbowałam
barbra u mnie od przekręcenia pierwszego minęły ok 2 tygodnie i nie chciała przez drugi bok, jeśli u Ciebie to kilka dni to poczekaj, a jak nie to możesz ją zachęcać zabawkami z drugiej strony, takie moje zdanie ;)
 
reklama
My dziś cały dzień poza domem. Rano byliśmy w sanepidzie zanieść próbki do badania do książeczki. A potem byliśmy w przyszłej pracy, na USG bioderek i znowu w pracy. Wróciliśmy niedawno i padam. U Pawełka z bioderkami ok, ale nie ma jeszcze wykształconych jąder kostnienia i kontrola za 10tygodni:-( Emek dziś późno wraca, więc czeka mnie samodzielne kąpanie i układanie do snu Młodego.
Barbara – ale mi ochotę na babeczki zrobiłaś:zawstydzona/y: Sto lat :-)
Kika - super, że wyjazd udany;-) Malutkiej teraz pewnie będzie brakowało tak długich spacerów
Fifronka – współczuję tych pobudek:-(, skok minie to Ela i spać będzie i pięknie ćwiczyć;-)
 
Nie nie dziewczyny to nie moje wesele tylko kuzynki.
No i suwaczek też zmieniłam na ten gorszy i przygnębiający...Chociaz sa momenty, że nie moge sie doczekac powrotu do pracy...
A wy? Ktróaś z Was wraca do pracy w podobnym terminie jak ja?
Wierka masz racje nabrałam wiatru w żagle i mam nadzieje ze na troche mi go starczy :)

Miłego popołudnia odezwe sie wieczorem
 
reklama
Barbra stoooooooooooooooooo lat i spełnienia :*

Milunia pamiętam.......... musiałyśmy się najeść przed porodem na zapas hahahaha a pamiętasz jak codziennie wcinałam czekolade tikitaki? przeżarła mi się na maxa ;p Za to teraz właśnie robię ciasto krówkę, bo w domu nic słodkiego, a dziewuchy tu o tortach, batonach, nutellach, że aż mnie ściska ;p
swoja czekoladą przypomniałas mi moje kisielki- fisielki:) ha ha i przyznam ze od ciazy nie zjadłam ani jednego ha ha:)


Dobrze ze ten dzien sie prawie skonczył...z zasypianiem znowu cyr u Małych- nie wiem co sie ostatnio z nimi dzieje:( Musimy chyba zmienic godziny kąpieli moze to cos da!

Miałysmy dzisiaj szczepienie i Amelka wazy 8800 a Oliwka 8500:) wszystko dobrze wiec szczepieie doszło do skutku:)

Wierka
hi hi no i trawa prawei skoszona:) jeszcze jutro godzinka i bedzie super:)
 
Do góry