reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Menu naszych dzieci :)

Może te glutenowe Izaa ?? Ja daje Sinlac Adasiowi raz dziennie. Fakt to jest kaszka dla alergików, bo bezglutenowa i bez białka mleka krowiego i sojowego , ale polecana jest od 4 miesiąca. Można ją przyrządzać na wodzie i na mleku mamy.

kaszki po 6 miesiącu - dla cycowych dzieci


Dziewczyny help me... czytam, czytam, czytam o wprowadzaniu tego glutenu i jestem głupia... kurde nic nie czaję...
Maja jest na mleku modyfikowanym, czyli po ukończeniu 5 m-ca życia (czyli dziś) powinnam zacząć wprowadzać gluten, tak?
Pół łyżeczki (2-3 g) na 100 ml jedzonka... tak?
Ale jak mam to zrobić... kupić zwykłą kasze manną? ugotowac te pół łyżeczki w wodzie i to co mi z tego wyjdzie (nigdy nie robiłam kaszy manny) to mam dodac do obiadku na przykład, tak?

Dokładnie tak. Kasza manna albo gotowa kaszka z mlekiem modyfikowanym i glutenem.


Elis najlepiej zwykła kaszka manna dodana do 100ml posiłku. Myślę że wtedy najłatwiej skontrolować to ile dziecko tego glutenu w posiłku ma na pewno, bo sama dodajesz. Bierzesz płaskie pół łyżeczki kaszy, wsypujesz do małego garnuszka, zalewasz niewielką ilością wody (u mnie tak na 3mm na dnie) i zagotowujesz. Trzeba pilnować ;) Czekasz aż wsiąknie cała woda no i potem wszystko z garnuszka do obiadku.
edit: zapomniałam o swoim pytaniu :D
Raczej wybiorę kaszki bezmleczne, ale kurde, to znaczy że mam robić zapas mleka żeby Ania dostawała kaszki?
Nie ma innego wyjścia?

Ja odcedzam kaszkę.
Jeżeli nie chcesz kaszek na mleku modyfikowanym, to już proponuję Ci rozpocząć wieeeelką produkcję mleka i mrożenie. Nie wydaje mi się to możliwe :-(
 
reklama
Rany... ja wymiękam... Filip ma już 5 miesięcy, na razie zaczęliśmy owoce i warzywa-podawane osobno. Jeszcze do zupek jarzynowych nie doszłam i sama nie wiem podawać już ten gluten czy nie? Która mama karmiąca piersią już podaje gluten?? Amelkowa może? Doradźcie coś pls.
 
Agnieszka ja daję już Ani gluten - cycowym maluchom wprowadza się w 5 miesiącu, już, ale jak wprowadzisz w 6 to też dobrze :tak::tak:

W ogóle baby!!! Przewertujcie sobie parę stron wstecz - debatowałyśmy z Petinką na temat glutenu :-p:-p

Ja dzwoniłam i do dietetyka, do pediatry ze szpitala i swojej pediatry - każdej pytałam o te 2-3g. Czy to po przegotowaniu czy przed. I każda powiedziała mi że chodzi o suchy produkt przed ugotowaniem. Sama zważyłam i 2-3g suchej kaszy manny to płaskie pół łyżeczki do herbaty. 6g to pełna płaska łyżeczka. Ja mam takie dość płytkie te łyżeczki, jeśli już wdajemy się w szczegóły... :sorry2:

taka kaszka na małej ilości wody gotuje się 2 minuty dosłownie...

Izaa ja nie odcedzam, bo już nie mam czego, tak sobie już na oko wlewam wodę, że mi wszystko wsiąka chwilę po tym jak zdejmę z palnika ;-)
No a produkcję mleka na kaszki nie ma szans... Nie chce mi się... Dostanie Ania modyfikowane. Toż to przecież krowie, ale zhumanizowane;-) Za parę miesięcy będzie dostawać jogurciki - a to już całkiem krowie ;-);-)
 
Rany... ja wymiękam... Filip ma już 5 miesięcy, na razie zaczęliśmy owoce i warzywa-podawane osobno. Jeszcze do zupek jarzynowych nie doszłam i sama nie wiem podawać już ten gluten czy nie? Która mama karmiąca piersią już podaje gluten?? Amelkowa może? Doradźcie coś pls.

Aguś ja tak samo wprowadziłam kilka warzyw i jeden owoc. Gluten wprowadzam od 8 marca. Dzieciaczki mamy w podobnym wieku, Twoje też cycowe, więc możesz zacząć wprowadzać gluten. Decyzja należy do Ciebie :-)

NIE DAJMY SIĘ ZWARIOWAĆ!!! Nasze mamy dawały nam w garść kawałek skórki chleba i było git. I dziąsełka sobie podrapałyśmy i gluten wpadł do brzuszka :-p
 
Jak choć nie mam problemu z tym glutenem, bo postanowiłam się wstrzymać do 10 miesiąca tak jak zalecają dla alergików. Jedno jest pewne czasami to jak się za dużo czyta i studiuje to mniej się wie;-). Choć mnie trochę irytuje jak mi mówią, " a przesadzasz, kiedyś to ... ", bo po coś te schematy wymyślają i ulepszają. Myślę jednak, że jak we wszystkim trzeba zachować zdrowy rozsądek i nie dać się zwariować ( jak napisała już Izaa;-)). Tego i Wam i Sobie życzę :-):-):-).
 
To ja już zgłupiałam z tym glutenem.
Gotowałam 100ml wody dawałam łyżeczkę manny i później mała dostawała łyżeczkę ugotowanej kaszy.
Teraz możemy dawać już kaszę na mleku modyfikowanym i lekarz kazała dawać 2 porcje po 50ml ale się nie wyrabiam bo mam jeszcze jej dawać 5-6 razy cyca na dobę.
Jak u Was wygląda menu?
U nas jest tak cyc - kaszka- cyc- jabłko- cyc -ziemniak/marchewka - cyc i już nie zdążam dać drugiej porcji kaszki.
Do, której godziny wieczorem dajecie "stałe" jedzonko?
Czy jest owocowa kaszka manna? Bo owocowe to ja tylko widziałam pszenno-ryżowe.
 
ja po kilku dniach kaszek na kolację na modyfikowanym (wstrętnym paskudztwie) zlitowałam się nad dzieckiem i jednak robię tę kaszkę na swoim mleku i powiem wam że nie jest to aż tak trudne logistycznie..
przed pójściem spać odciągam przez chwilę 100ml i na następny dzień już jest.. więc obywam się bez zapasów..

Kasiulec parę stron temu rzuciła mi się w oczy ta manna kaszka o smaku czekoladowym :szok: wiesz myślę że każdy autorytet od spraw żywienia poważnie by zakwestionował coś takiego.. maluchy oswajają się z nowymi, naturalnymi smakami i potrzebują wartościowych pokarmów, no i teraz jest najlepsza okazja na ukształtowanie zdrowych nawyków żywieniowych (albo wprost przeciwnych).. poczytaj (dziewczyny kiedyś wspominały) np "zdrowy start" Agnieszki Górniakowskiej czy coś innego..

Kinguś ja sama robię owocową kaszkę ;) po prostu do bezglutenowego kleiku (aktualnie ryżowy) dodaję jedno jabłuszko.. i git - nie muszę się zastanawiać nad składem, zawartością cukru itp..

a co do pory - to "kolacja" wypada tak trochę po 6tej
 
Ostatnia edycja:
Agnieszka ja daję już Ani gluten - cycowym maluchom wprowadza się w 5 miesiącu, już, ale jak wprowadzisz w 6 to też dobrze :tak::tak:

W ogóle baby!!! Przewertujcie sobie parę stron wstecz - debatowałyśmy z Petinką na temat glutenu :-p:-p. :sorry2:
Tak jest ;-) i dziękuję za odp. Wertowałam swojego czasu, ale ostatnio jakoś nie wyrobiłam się na wszystkich wątkach.
 
reklama
To ja już zgłupiałam z tym glutenem.
Gotowałam 100ml wody dawałam łyżeczkę manny i później mała dostawała łyżeczkę ugotowanej kaszy.
Teraz możemy dawać już kaszę na mleku modyfikowanym i lekarz kazała dawać 2 porcje po 50ml ale się nie wyrabiam bo mam jeszcze jej dawać 5-6 razy cyca na dobę.
Jak u Was wygląda menu?
U nas jest tak cyc - kaszka- cyc- jabłko- cyc -ziemniak/marchewka - cyc i już nie zdążam dać drugiej porcji kaszki.
Do, której godziny wieczorem dajecie "stałe" jedzonko?
Czy jest owocowa kaszka manna? Bo owocowe to ja tylko widziałam pszenno-ryżowe.

u nas jest tak rano kaszka na mleku modyfikowanym, potem jakaś zupka i mleko modyfikowane, sok owocowy lub deserek i kaszka na mleku modyfikowanym, wieczorem kaszka (te kaszki to takie rzadkie z butelki podaję)

a i w rosmanie jak kupi się 2 dowolne deserki bobovity można wziąć trzeci gratis
 
Do góry