reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mój pierwszy raz...

Mila bardzo się rozgadała. No i zaczęła mówić pierwsze proste zdania:
Misia (lale, mlećko, boda...) cieś - misia (lalę, mleczko, wodę) chcę
tato idzie
nie ma babci
wczoraj w sklepie wypatrzyła dzwoneczki na patyku - taki instrument muzyczny i mówię do niej - powiedz "Tato, kup mi" i potem chodziła na nim i wołała "tato, kup mi"
o sobie mówi Mila lub Mili, Bebek to Przemek, Kitek to Witek, Abet to Albert

no pieknie. u nas to ulubione zdanie zazwyczaj sie od bardzo glosnego 'daaaaaj' zaczyna, czemu czesto towarzyszy wskazujacy paluch i glosne tupanie jak ktos sie osmieli sprzeciwic :-D
 
reklama
W tamtem weekend pierwszy gol do naszej ogrodowej bramki. Dzis byl drugi. Dzemikowy daddus umiera z dumy i o niczym innym nie gada tylko jaki jego syn ma wspanialy balans i refleks :-D
 
Pierwsza wizyta na pogotowiu:no: Zbyt duża prędkość poskutkowała gwałtownym zatrzymaniem na otwartych drzwiach od łazienki i pionowym rozcięciem na czole:wściekła/y: Na szczęście wystarczyło zaklejenie dwoma plasterkami ściągającymi, a RTG w porządku:zawstydzona/y:Ja osiwieję zanim wychowam to dziecko - cały czas go szczególnie pilnujemy, a on i tak ma wciąż guzy na czole:wściekła/y::wściekła/y: Moja teściówka jak go ostatnio pilnowała to się po 5 godzinach popłakała:-pCzasem to już się boję pokazywać z nim w przychodni:no:
 
Kra, dobrze, że skończyło się tylko na plasterkach.
Mila z nowych rzeczy opanowała płukanie zębów i wypluwanie wody. Wcześniejsze próby kończyły się wypiciem zawartości kubka i pluciem niczym. A teraz ładnie wszystko wypluwa.
 
James pluje jak zawodowiec ale niestety w najnieodpowiedniejszych momentach. przy myciu zabkow tylko jak ma dobry humor i nie chce mu sie rozrabiac
Prawie nauczyl sie dmuchac nosa ale raz wychodzi a raz nie wiec cwiczymy dalej
 
reklama
Pierwszy raz Nela ma podcięte włoski :rofl2: tzn raz jej grzywkę wyrównałam ale to się nie liczy.

Necia nauczyła się za to podciągać katar :wściekła/y: wcześniej pięknie nosek dmuchała, a teraz spodobało jej się podciąganie :baffled:
 
Do góry