reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

MULTIMAMY - wątek główny

Hej,

Mamaola jak tam, udało się pyknąć oko? Jak nocka? I dzieciaczki?

Julisiu super, że mąż już w domu. Ja pierwszy raz od wielu lat cieszę się na ubieranie choinki.

Liza trzymam kciuki. Daj znać po…

Prawie_podwójna_mamuśka mam nadzieję, że dalej w dwupaku? Daj znać, co u Was.

Graz ogromne gratulacje da Szymusia. SUKCES!!!! My nadal czekamy aż Kacper się przełamie. Nie działa nawet próba przekupstwa żelkami, choć bardzo dużo jest w stanie dla żelków zrobić.

JoL widzisz, przynajmniej szwagier nie może uchodzić za wzór, jak wychowywać dziecko, a bratowa męża jak najbardziej, bo jej córka to chodzący ideał. Świetnie się uczy, jest spokojna i grzeczna, ambitna.

Potem napiszę co u nas, bo Kacper do przedszkola idzie. Pa
 
reklama
hejka

szpitala ciąg dalszy....

Nickie-nie nie udało sie....niestety.... wstał Darus i koniec leniuchowania:)....dzieci nadal kaszla i smarkaja ale za to nocka juz ciut lepiej Darus nie gorączkował Jul tez ładnie pospal...tylko ten kaszel....a no i D wstawal o 4 bo jechal na rem do Jarosławia wiec mialam nadprogramowa pobudke:)

Graż-gratulacje dal Szymusia....Darus miał blokade przed robieniem kupy na kibelek bo mówil ze go boli..:/

Liza-kciuki zacisniete &&&&&& daj znac jak poszło....

dziewczyny pamietam ze któras pisala ze inchaluje swoje dziecko nebulizatorem....mozecie mi polecic jakis bo zgłuplam od ogladania a dla JUla musze kupic i go solą fizjologiczna inchalowac....
 
Dzień dobry!

Chwila dla mnie i kawusi. Milenka ogląda teletubiesie (jak ona lubi tę bajeczkę ale i tak oglądanie zajmuje jej góra 10 min - przywita się z nimi chwilę popatrzy i znowu szaleje, tylko później jeszcze papa im zrobi) a Eliza na macie gada z lustereczkiem.

liza kciuki trzymamy &&&
nickie ja uważam że moje dziecko jest stosunkowo grzeczne (wiadomo że humorki też ma ale nie mogę narzekać) ale jest baaaardzo ruchliwe i co w związku z tym też mam stwierdzic ze ma adhd czy inne takie? dla mnie to nonsens doszukiwania się przeważnie przez innych mądrych jakiś problemów w dzieciach. dzieci to są dzieci i każde jest inne. jedne będzie spokojne, delikatniutkie a inne to czysta energia i będzie ciągle rozrabiać, a to że to robi to tylko świadczy o tym że jest wesołym zdrowym dzieciaczkiem, bardziej martwiłabym się o te spokojne ;-)
mamaola i tak maiałaś ambitny plan z tymi oknami, ja już nawet nie wiem kiedy myłam, ostatnio to chyba mąż to robił jak jeszcze w ciąży byłam. współczuję tego szpitala nie dość że dzieciaczki cierpią to i ty ledwo żyjesz :-( zdrówka!!!
Jol a co u was?? jak Lila? bo moja Eli to coraz bardziej kumata jest, ruchliwa, ciągle jakieś piruety i czołgania, do tego pięknie wyciąga rączki i przemieszcza się w kierunku upatrzonych zabawek (przewaznie tych starszej siostry), zaczyna podnosić się do siedzenia ale zaraz bach na bok pada:tak: i rośnie też na małego śmieszeka jak siostrzyczka, tylko trochę problem mamy z jedzonkiem ale jestem dobrej myśli i cały czas kombinuję żeby zaskoczyła.
Graz wielkie gratulacje toż to wielki krok do dorosłości :-)

wczoraj byłam z Milenką na takich zajęciach ruchowo-muzycznych dla dzieci 1,5 - 3 latka. była drugim najmłodszym z dzieci z grupy ale ja tryskałam z dumy bo była jednym z tych odważniejszych zaradniejszych dzieciaczków. jak trzeba było tańczyć to skakała i próbowała panią naśladować, jak trzeba było za rączki chodzić to sama dzieci łapała i prowadziła itp bardzo ładnie odnalazła się wśród dzieci i mimo że mały skrzat to nie dała sobie w "kaszę dmuchać" :-) zresztą nawet pani zdziwiła się jak jej powieziałam ile mili ma i stwierdziła że bardzo jest sprytna i zaradna. Rosnę z dumy :-) a jeszcze moje spostrzeżenie że ona naprawdę jest MEGA ruchliwa i wszędzie jej pełno!

za to nocka była już ciężka bo Eliz kilkukrotnie płakała i w sumie nie wiem co jej chyba zęby :sorry:
dobra już po teletubisiach i trzeba dalej budować z klocków domek dla koników ;-)
l
 
Julisia, Zuzu też uwielbia Teletubisie ... chociaż i tak nie jest to jej ulubiona bajka ;-)
super, że Mila tak ładnie spisała się na zajęciach :-) dogadałyby się z Zuzu - ta w kółko tańczy i śpiewa piosenki :-D
a Lila ładnie sobie rośnie ... stuknęło już 7,5 kg, ale i tak jest o wiele drobniejsza od siostry ;-) ciągle nosi ubranka, z których Zuzu wyrosła w wieku 3 m-cy :shocked2: z jedzeniem nie mamy problemów, bo ciągle jedziemy tylko na cycu :tak:
też jest coraz bardziej kontaktowa i ruchliwa ... skończyły się czasy kilkugodzinnych drzemek ;-) coraz bardziej domaga się naszej uwagi, ale i tak relatywnie długo potrafi się sama sobą zająć

mamaola, zdrówka !!!
Nickie, nie ma dzieci idealnych ;-)

zmykam ... Zuzu wstała, więc czas na obiad
 
Witam.

Sorry ze nie odpisuje ale mam ciezy dzien, w nocy Miki mial goraczke zaczol kasłac, rano zaliczylismy lekarza z całą trójką... potem apteka... :no: Teraz miki zasnol znow z gorączka, do tego rano jakas wysypka niewiadomo od czego sie pojawila daje mu zyrtec z polecenia pani doktor....

Co do pracy to ta co byl na rozmowie nie wypalila, idzie od nastepnego tyg do drugiej -blizej ale za mniejsze pieniadze, w naszej syt lepsze to niz nic.......

A i prawie_podwójna_mama zbanowana ponieważ pewne jest to ze nie pisała z USA a z mazowsza do tego krecila strasznie i bylo troszke jniejasnosci... takze nie martwcie sie jej zniknięciem.... Ja juz od pewnego czasu własnie sie zastanawialam nad tym czy ona nie jest przypadkiem albo chora albo cos sciemnia....
 
dziewczyny pamietam ze któras pisala ze inchaluje swoje dziecko nebulizatorem....mozecie mi polecic jakis bo zgłuplam od ogladania a dla JUla musze kupic i go solą fizjologiczna inchalowac....

Ja mam inhalator firmy Bremed. Jestem z niego zadowolona. Kosztował w aptece jakieś 120 zł.

Julisiu moja Aśka stoi jak zaczarowana, jak są teletubisie. Uwielbia je, mój Kacper jest już nimi totalnie znudzony od dawna i każe sobie przełączać. Gratuluję tak sprytnej córeczki. Wierzę, że puchniesz z dumy, też tak mam :tak:.

JoL to by się bratowa zdziwiła tym brakiem dzieci idealnych :szok:. Jej córka stanowczo za taką uchodzi.

Liza ja to jednak jestem naiwna, bo łyknęłam tą historię prawie_podwójnej_mamuśki. Nawet jej trochę współczułam. Jak ktoś ma taką wyobraźnię to może książki powinien zacząć pisać.

Mówiłyście ostatnio o prezentach świątecznych i ja dziś zakupiłam już cztery. Stwierdziłam, że nie ma co tego odkładać, bo przed samymi świętami to cena tych samych zabawek może być dwa razy wyższa. Jeszcze kilka mi zostało do kupienia, oczywiście wszystko przez Allegro.
A tak po za tym to u nas nic nowego. Miłego wieczoru.
 
witam

padam na pysk....oczy mi sie same zamykaja....dzieciaki dalej kaszla ale juz widac poprawe...

Liza-zdróweczka dla maluchów...no i fajno ze jest praca w dzisiejszych czasach kazda jest na wage złota....

Jol-dzieki :)

Julisa-gratuluje zdolnej córci....

Nickie-dzieki..posprawdzam jak to wyglada u mnie w aptechach bo jak D ostatnio pytal to byl tylko jakis za 300 zł...

mi ta podwoja cos tam mamusia od razu nie pasowala...dlatego nic jej nie pisalalm....takie historie nieprawdopodobne klepala ze nawet tego nie czytalam uwaznie...
 
Hej Kochane!!! Już 3 raz zabieram się za pisanie, ale zawsze coś...
Byliśmy z Maksiem u okulisty i moce mu się nie zmieniły, ale Andrzej musi wymienić szkła, bo ma porysowane.
Andrzej był na 4 dni, ale tak szybko zleciały... Dogadujemy się. Mamy zaproszenie od jego szefa na Andrzejki... Mam się przenieść do niego z chłopcami na początku grudnia... zobaczymy.
Chłopcy zdrowi, ale Olek znowu szaleje w nocy. Kupiliśmy mu małe światełko do kontaktu, bo budził się w nocy i wołał "BOI", ale niewiele pomaga :/
Maksiowi zaczęłam podawać żuravit, bo popuszcza w majteczki i w nocy zdarzało mu się z siusiać :(

aaaaaaaa i dostał ultimatum ,że albo się ogarnie i zacznie mi pomagać ,albo zero sexu .
Hehe stosowałam to samo :p

Nickie-ja akurta pod tym wzgl.na R narzekac nie moge.Rzeczywiscie jak jest w domu to zostanie z nimi z checia zawsze,zebym mogla wyjsc.W tyg.srednio to wychodzi ze wzgl.na pracę,ale w weekendy poswiecą im całe dnie ( i czasem noce)
No u nas podobnie… zawsze jak Andrzej wracał z pracy, to go zostawiałam z chłopcami i wychodziłam, bo jak byłam w domu, to i tak chłopcy ciągle do mnie przychodzili ;) W nocy też wstawał, tylko, ze teraz jak go chłopcy widzą tak rzadko, to nie mam mowy, żeby mógł się zbliżyć do nich w nocy :p

Bufka
„A jak Twój lekarz zareagował na fasolkę przy spirali? Bo odsetek ciąż przy wkładce jest zdaje się malutki?”
Był w niezłym szoku J mówił, ze założył kilkaset spirali i jestem pierwszym przypadkiem zaciążonym ;)
„A co robiłaś wcześniej?”
Jestem z zawody technikiem ekonomistą. Zawsze pracowałam w biurze, ale ostatnia moja praca w optyku, więc szukają mi jako sprzedawca, to nic, ze przepracowałam na tym stanowisku 3 miesiące…. :/

Liza
zdrówka dla Mikołaja, Hani i Danielka!!!
co do PPM - najbardziej "dziwił" mnie jej idealny Mąż ;)

Julisia
„stwierdziłam że my straszne włóczykije jesteśmy bo nie pamiętam kiedy ostatnio na weekend siedzieliśmy w domu, zawsze gdzieś jedziemy”
Ja z kolei nie pamiętam weekendu poza domem ;) ale ja domatorka jestem J
gratulacje dla zaradnej Milenki :)

mamaola
zdrówka dla chłopaków!!!
Inhalator mamy taki INHALATOR NEB 50 - VOLOS - import i dystrybucja urządzeń medycznych; sklep internetowy; sprzedaż hurtowa; sklep medyczny; detektor tętna płodu; pulsoksymetr napalcowy, pulsoksymetry dla dzieci i noworodków; ktg ; ekg , używamy już 2 zimy i jestem zadowolona.

Nickie
„maks_olo halo, halo jesteś? Jutro masz jakieś badania w Gdańsku? Ty czy chłopcy?”
„Kacper trochę maruda, wydaje mi się, że ma problemy z zaaklimatyzowaniem w nowym miejscu. No ale zdaniem bratowej męża, to moje dziecko nadaje się tylko do psychologa, logopedy i innych specjalistów
Nie dostrzegam w zachowaniu Kacpra jakichś niepokojących sygnałów, ale po takim wykładzie jaki dostałam to zaczęłam się martwić. „
Proszę Cię Kochana! Nie masz się czym przejmować! Masz świetnego, ciekawego świata synka i nie pozwól na takie gadki! Jak mój brat skrytykuje moich chłopców, to go zaraz do parteru sprowadzam, bo już zapomniał, ze to moja mama wychowała jego syna, a teraz chłopak ma 15 lat, to nawet z nim nie porozmawiają na temat jaką szkołę ma wybrać… :/
Moi chłopcy tez nie lubią zmian miejsca. Zaraz nerwy są. Są żywi i każdy sprzęt czy dekorację musza sprawdzić własnymi paluszkami J Daj mi numer do tej bratowej, to jej powiem cos od serca ;)
A w Gdańsku, to mój A miał 2 komisje lekarskie i dostał skierowanie do sanatorium na ten kręgosłup :/

graz wielkie brawa dla Szymusia!!!

magda

„A w ogóle dziewczyny to tym razem ja mam doła.Dopadł mnie ten moment,w ktorym mam poczucie,ze mnie przerosło to wszystko.To o czym pisala maks_olo:mam dość,nie daję rady,nie przespałam ani 1 calej nocy od 5 m-cy,czasami żałuję (choć wiem,ze nie powinnam).Dzieci daja mi w kosc,jestem calymi dniami sama,siedze i rycze z nimi.....”
Ja pierdziele co za Teść! Dobrze, ze mu odpowiedziałaś… mój A tez by pewnie milczał… no ale to faceci :/
Normalne, ze masz takie dni. Mnie też to dopada… A już w ogóle jak nie ma słońca, to koniec. Bez czekolady nie podchodzić ;)

Dominika
„teraz już jest w miarę luz, bo się trochę przyzwyczaili, ale jakie było ich oburzenie jak pojechaliśmy kiedyś z małym Jasiem,który zaczął się wspinać (9-1o miesięcy miał) i zaczął wyciągać wszystko z półek a ja siedzę niewzruszona i nie reaguję jestem przyzwyczajona, że co chwila coś wyciąga, więc nie stoję nad nim tylko raz na jakiś czas zbieram, a oni oburzeni, czemu ja nie reaguję i jak tak mogę pozwalać dziecku wyciągać rzeczy z szafek (takich niezamykanych). a już najgorsze jak chwycił ich płyty CD, to wogóle oburzenie, że on przecież poniszczy.
a naustawiali tych płyt w cholerę, kilka rządków i to na dodatek na niskiej półce, akurat na wysokości rączek jak Jaś siedział na podłodze
to czego się spodziewali? że dziecko przejdzie niewzruszone i nie dotknie??”
hehehe skąd ja to znam ;)

„i mogę powtórzyć za Tobą: jeszcze tylko muszę z nimi Święta przetrwać
raz na jakiś czas się poświęcę i pojadę te 300km”
Boże jak dobrze, ze ja nie muszę J już w zeszłym roku nie byliśmy u nich na święta, a w tym mam zamiar być w Brodnicy, żeby nie musieć nikogo oglądać, słuchać i udawać, ze się kochamy…. Ja mam do teściowej z 20km, nie pamiętam kiedy byłam. Andrzej był z Olkiem w maju, a Teściowa była u nas w marcu… no ale ona tak strasznie tęskni za wnukami…. :/
 
Przede wszystkim maks_olo witamy witamy ponownie. Tęskniłyśmy ...;-).
Zwłaszcza za rzeczową, logiczną argumentacją niektórych zjawisk...

Dziewczyny to straszne, ale chyba się starzeję. Ja, która nienawidziła gotować, prać i sprzątać, ogólnie wszystkiego, co wiązało się z pracami domowymi, teraz prasuję w zasadzie na bieżąco, żurek się właśnie gotuje, kotlety schabowe przygotowane do smażenia, a ja szukam przepisu na ciasteczka cynamonowe :szok:.

Świat się kończy normalnie...:crazy:
 
reklama
Przede wszystkim maks_olo witamy witamy ponownie. Tęskniłyśmy ...;-).
Zwłaszcza za rzeczową, logiczną argumentacją niektórych zjawisk...

Dziewczyny to straszne, ale chyba się starzeję. Ja, która nienawidziła gotować, prać i sprzątać, ogólnie wszystkiego, co wiązało się z pracami domowymi, teraz prasuję w zasadzie na bieżąco, żurek się właśnie gotuje, kotlety schabowe przygotowane do smażenia, a ja szukam przepisu na ciasteczka cynamonowe :szok:.

Świat się kończy normalnie...:crazy:
Dzięki :) "Zwłaszcza za rzeczową, logiczną argumentacją niektórych zjawisk..." bardzo podoba mi się ten komplement :) bo to chyba komplement? ;)

Dziewczę drogie - zaraź mnie... ;) Nie umiem gotować, prasuję kupy raz w tygodniu, gdyby nie mama, to zapomniałabym pranie nastawić.... ;) a lada dzień będę musiała stać się samodzielna... brrrrrr ;)
 
Do góry