reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pielęgnacja naszych maluszków

Anavel super, że to jednak nie alergia:tak: Synuś śliczny:-)

My ciągle się zmagamy z wysypką a lekarze sprawiają wrażenie jakby sami nie wiedzieli co to jest:baffled: Już się cieszyłam, bo zaczęło mu to ładnie schodzic, ale kilka dni temu znowu się pojawiło a ja już nie wiem co z tym robic:confused:
 
reklama
Sunniva a ta wysypka to na calym ciele czy tyko buzka i szyjka?
U nas tez sie czasami oslabialo w chlodniejsze dni a jak przychodzil upal to znowu maly wygladal tak niezdrowo ze mi glupio bylo sie gdziekolwiek z nim pokazywac:zawstydzona/y: a wszyscy tylko pytali co mu sie stalo.
Moze sprobuj tego Alantanu co Martusia polecila. Nie drogi krem a ma wiele zastosowan i ja jestem bardzo zadowolona.
 
Ostatnia edycja:
Sunniva a ta wysypka to na calym ciele czy tyko buzka i szyjka?
U nas tez sie czasami oslabialo w chlodniejsze dni a jak przychodzil upal to znowu maly wygladal tak niezdrowo ze mi glupio bylo sie gdziekolwiek z nim pokazywac:zawstydzona/y: a wszyscy tylko pytali co mu sie stalo.
Moze sprobuj tego Alantanu co Martusia polecila. Nie drogi krem a ma wiele zastosowan i ja jestem bardzo zadowolona.

Anavel on to ma na buźce, szyjce, klatce piersiowej i ostatnio też na rączkach, głównie w zgięciach. Dzisiaj znowu wygląda to trochę lepiej, kilka dni kąpałam go w kalii i smarowałam Bepanthenem może to pomogło... Jak coś to spróbuję jeszcze tego Alantanu, dzięki:-)
 
Mój mały też ma od tygodnia taką wysypkę na buźce i szyjce. Na początku to były takie jakby pryszczyki, teraz to się wysuszyło, ma tez suche uszka. Nasila się to przy cieplejszej temperaturze. Boje się czy to nie jakas alergia. Chociaż z opisów i zdjęc wyglada to jak trądzik. Tylko,ze teraz to się wysuszyło.
Anavel- czy to u ciebie cały czas miało postac krostek??
Jutro i tak chyba pojde do lekarza. Tylko boje sie ze wcisna mi ze to alergia-teraz w wiekszosci wszystko na to zwalaja.
 
Lenka, obstawiam trądzik, męczyłam się z cholerstwem prawie miesiąc czasu, a próbowałam wszystkiego. nawet zaczerpnęłam porady lekarskiej - mycie dziecka w wodzie z krochmalem, a później smarować zmiany skórne spirytusem. Trochę to pomogło, ale już jakiś czas kąpię małą normalnie,i jest ok, z dnia na dzień jest to coraz bladsze, choć mimo to chodzi za mną aby kupić Balneum do mycia ciałka, aby więcej takich hec nie było :tak:
 
reklama
Lenko, jeśli mam być szczera, to wg mnie najbardziej pomogło smarowanie krostek spirytusem. Bo krochmal - nie jestem pewna... a w sierpniowym "Mamo to ja" jest o tym artykuł i piszą, żeby używać emiolientu do kąpieli i tyle. i za nic w świecie nie wyciskać!!!
 
Do góry