reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Porady praktyczne ;-)

Rubi ja czasem szyłam na specjalne zamówienie kieszonki na ogonach chust. To szybki sposób na chwilowe skrócenie chusty, bez jej cięcia. Trzeba zawinąć każdy ogon osobno i zamocować. Można przeszyć cały ten odcinek i dodać np rzep albo zamek. Powstanie w ten sposób praktyczna kieszeń. Pamietaj, żeby zrobić to z obu stron, wówczas środek chusty pozostanie bez zmian.
Mam nadzieję, że rozumiesz co mam na myśli :) Jeśli nie wyraziłam się jasno, a jesteś zainteresowana tematem to pisz na maila hajda@vp.pl postaram się zobrazować to zdjęciami.
 
Ostatnia edycja:
reklama
góralko, - chyba domyślam się jak by to mogło wyglądać, moja chusta jest niestety dość gruba i mam problem z robieniem węzła, gdyby na końcach jeszcze było podwójnie to bym miała ciężko, choć domyślam się że chusta się jeszcze trochę zmiękczy :)

na razie jest ok ;) owijam tymi końcami talię o raz więcej, no i w górach już byłam i w lesie wiązałam ;)
 
Olga przy grubej chuście to faktycznie kieszenie na końcach będą tylko przeszkadzały. Używam cienkiej bawełny dlatego dodatkowa warstwa na końcu nie stanowiła problemu ani przy wiązaniu ani przy użytkowaniu. W takim razie może warto iść za radą Agnieszki i skrócić chustę.....
 
góralko ;-) dzieki za rade ;-) ale ja juz skonczylam przygode z chusta :-( tobołek mi wyrosl i chce chodzic "na buciach" tylko :-D

Olga ;-) ja rapalu pralam, wirowalam i sie zadnymi naszywkami nie przejmowalam ;-) nic sie chuscie nie stalo ;-)
 
Hej,

Czekam na moją Girasol :biggrin2: tymczasem pożyczyłam chustę Nati od sąsiadki, żeby się oswoić z wiązaniem i... podobają mi się 2 wiązania - kieszonka i podwójny X. Kieszonkę wiązałam na sucho, ale coś pomotałam :baffled: W podwójnym X chodziliśmy już trochę z Gabrysiem:
Zobacz załącznik 376206
Ale coś mi ten X nie wyszedł jak w instrukcji... co wg Was powinnam poprawić? :-D Nie wiedziałam, czy nie jest za ciasno... poza tym jak widać na zdjęciu Gabryś lubi się rozglądać, a nie może w tej pozycji przekręcić główki na drugą stronę :cool: i zaczął się trochę denerwować :sorry2: dlatego chciałam wypróbować kieszonkę, bo chyba lepiej mu będzie ruszać główką, ale coś się nie możemy zawiązać :baffled: ale ogólnie - SUPER SPRAWA te chusty :-D
 
ten X powinien byc bardziej rozłożony na jegoo pleckach, od nozki do nozki,troche ci sie pokrecila chusta ale z czasem nabierzesz wprawy ja wkladalam malemu peluche kolo szyji jak krecil glowa to nie obcierał szyji, jak bedzie starszy to wyjmiesz mu raczke albo raczki i nie bedzie sie denerwowal.

a jak zawiazac samemu chuste z dzieckkiem na plecach???
 
Hej,

W podwójnym X chodziliśmy już trochę z Gabrysiem:
Ale coś mi ten X nie wyszedł jak w instrukcji... co wg Was powinnam poprawić? :-D Nie wiedziałam, czy nie jest za ciasno... poza tym jak widać na zdjęciu Gabryś lubi się rozglądać

Najważniejsza rzecz - obydwie poły chusty powinny być rozciągnięte pod pupą i udkami od kolanka do kolanka. OD razu poczujesz różnicę !! a to, że ciasno dociągnłas to dobrze. A Tobie wygodniej będzie, jeśli będziesz wiązałą niżej, tak aby przy pochuylonej głowie móc pocałować główkę dziecka - wtedy będziesz widzieć coś przed sobą :-)
Kieszonka lepiej będzie podpierać maluszka, i będzie miał lepsze widoki. Pokażcie się na zdjęciu :-)
 
reklama
Do góry