reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Poronienie

Nanus

Aktywna w BB
Dołączył(a)
26 Luty 2023
Postów
91
Cześć dziewczyny.. czy jest tu któraś która przechodziła poronienie wywoływane tabletkami w szpitalu ? Ciąża zatrzymała mi się w 7+2tc, trafiłam do szpitala, chciałam mieć zabieg (już miałam wykonywany przy pierwszym poronieniu) lekarz zalecił mi wzięcie dwóch tabletek dopochwowo aby szyjka się zrobiła bardziej elastyczna a gdy dojdzie do krwawienia będę miała zrobiony zabieg, No ale cóż… tabletki miałam założone o 12, po 15 zaczęły się skurcze i krwawienia, dalej kazano mi nie jeść i czekać na zabieg, w końcu o 20 na obchodzie był inny lekarz który zapytał się mnie czy wiem jak to będzie wyglądać, powiedziałam mu wszystko co powiedział mi tamten lekarz, a on powiedział że jeśli tabletki to nie ma zabiegu… tak bardzo chciałam mieć to już za sobą 😔 czy jest szansa ze wypuszczą mnie jutro do domu ?
 
reklama
Tak jest szansa. Ja dostałam tabletki ok 10, poronienie zaczęło się ok 17, na drugi dzień rano musieli zrobić zabieg, bo zostały resztki w kanale rodnym, i po 2h do domu. Jeżeli oczyścisz się przy samych tabletkach, to nie będzie zabiegu.
 
Tak jest szansa. Ja dostałam tabletki ok 10, poronienie zaczęło się ok 17, na drugi dzień rano musieli zrobić zabieg, bo zostały resztki w kanale rodnym, i po 2h do domu. Jeżeli oczyścisz się przy samych tabletkach, to nie będzie zabiegu.
dziękuje za odpowiedź❤️ proszę powiedz mi jeszcze czy w ten sam wieczór brałaś prysznic czy lepiej rano ?
 
Tak zrobiłam, w łazience na podpasce zobaczyłam duży długi skrzep z grudkami może to być już to ?
 
Tak zrobiłam, w łazience na podpasce zobaczyłam duży długi skrzep z grudkami może to być już to ?
ja miałam mnóstwo dużych skrzepow, nie wiem jak dokładnie wygląda "to" dla mnie wszystkie były duże i takie same, bardzo możliwe, że moje dziecko skończyło w ściekach.
 
Mam za sobą trzy poronienia, za każdym razem w szpitalu otrzymywałam tabletkę dopochwowo, zarodek wydalałam w różnych odstępach czasowych, za pierwszym razem poszło odrazu, za drugim razem po dwóch tabletkach, za trzecim razem trzy tabletki nie pomogły więc Pani Doktor w szpitalu pomogła mi na moją prośbę szpitalnym sposobem 🫣, ponieważ bardzo wzbraniałam się od zabiegu. We wszystkich tych przypadkach, gdy tylko coś ze mnie wyjeciało dzwoniłam po położną. Do domu wypuszczą Cię dobę po tym jak wydalisz jajo płodowe, przynajmniej tak było w moim szpitalu. Trzymaj się
 
Ostatnia edycja:
reklama
No właśnie ja teraz przy tym dużym skrzepie nie zawołałam położnej bo z tego wszystkiego nawet o tym nie pomyślałam
 
Do góry