reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pozyczanie

reklama
No niby tak ale już będzie moze jakieś obrażanie z tamtej strony. I tak źle i tak źle bo się wyjdzie na sknere no ale nie po to dzieciom coś kupuje, żeby ktoś sobie pożyczał na jakieś sprawdzanie czy kupić
no myślę że może co innego jakbyście mieli świetny kontakt. A możesz też powiedzieć żeby zobaczyli na miejscu u Was. No tak, kijowa sytuacja🫣 ale skoro rodzinie nie jest głupio pytać o pożyczenie to Tobie też nie musi być głupio odmówić.
Ja nie mam wśród rodziny dzieci w podobnym wieku więc może łatwo mi się tak mówi, ale jakbym miała takie pytanie od bliskich znajomych których bardzo lubię to bym się zastanowiła jeśli by to była rzecz, która moje dzieci się nie bawią codziennie. A jeśli by się bawiły to sorry, no nie.
 
A wgl pożyczacie jakieś zabawki dzieci? Bo chyba bardziej wypada jeśli ktoś pozycza i ty pożyczasz w formie wymiany. Niż chce tylko od ciebie pożyczać.
 
A wgl pożyczacie jakieś zabawki dzieci? Bo chyba bardziej wypada jeśli ktoś pozycza i ty pożyczasz w formie wymiany. Niż chce tylko od ciebie pożyczać.
nie. Nikt ode mnie nie chciał pożyczać i kurde no nie przyszłoby mi do głowy kogoś o pożyczenie prosić. Jak coś by się spodobało moim dzieciom u kogoś to ewentualnie bym kupiła i tyle.
 
A wgl pożyczacie jakieś zabawki dzieci? Bo chyba bardziej wypada jeśli ktoś pozycza i ty pożyczasz w formie wymiany. Niż chce tylko od ciebie pożyczać.
W sensie komuś do domu? Nie, bo i po co. Na placu zabaw wiadomo, że nie zabiorę i mimo że odczuwam dyskomfort, bo jestem człowiekiem, który ma mocne poczucie, że co moje to moje i najmojsze, to staram się uczyć syna, że fajnie jest się dzielić i razem bawić, żeby był trochę bardziej „do ludzi” niż ja 😂
 
reklama
Do góry