To nie ten wątek ale co tam najwyżej nas dziewczyny pogonią ;D
Dawido kiedy mnie nie ma je tak:
po wstaniu około 8 pije troche cherbatki (przedtem jadł pierś),
potem koło 9 babcia mu robi kaszkę z owocami lub deserek i obowiązkowo już biszkopta ;D
o 12 dostaje koło 200ml mleka - dużo ale on tyle wypija, tylko ja tyle nie odciągam a zapasy sie niedługo skończą
acha no i koło 16 dostaje danie (zupkę lub coś gęstszego)
Pierś dostaje dopiero koło 18 wieczorem (no i rano o 5 je pierś i jeszcze na noc)
Oczywiście chrupki w międzyczasie do woli - picie też ;D
Dawido kiedy mnie nie ma je tak:
po wstaniu około 8 pije troche cherbatki (przedtem jadł pierś),
potem koło 9 babcia mu robi kaszkę z owocami lub deserek i obowiązkowo już biszkopta ;D
o 12 dostaje koło 200ml mleka - dużo ale on tyle wypija, tylko ja tyle nie odciągam a zapasy sie niedługo skończą
acha no i koło 16 dostaje danie (zupkę lub coś gęstszego)
Pierś dostaje dopiero koło 18 wieczorem (no i rano o 5 je pierś i jeszcze na noc)
Oczywiście chrupki w międzyczasie do woli - picie też ;D