reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Skaza białkowa

reklama
Moje obawy najgorsze się spełniły.
Wczoraj przy kąpaniu zauważyliśmy, że Olaf ma czerwone plamy na całym ciałku prawie.
Ryczeć mi się chce i jeszcze katar mnie dobija.
 
u nas za uszkami też się zbiera taka żółta sucha skórka, czasami nawet sporo tego, a na dodatek ciężko zchodzi.
nie wiem jak z tą dietą, ja w ciąży od 6mca nie jadłam nabiału, ani niczego co miałoby białko krowie, ani cytrusów a alergię mamy.
zauważyłam u Rozalci drobną wysypkę na szyjce i troszeczkę na dekolcie, nie wiem czy to objaw skazy czy alergia np na proszek ale piorę w jelpie więc nie wiem, chyba znowu przerzucę się na płatki mydlane.
a od wczoraj mojej laluni ulewa się ale takie coś jakby sama woda, przeźroczyste i dopiero gdzieś ze dwie godziny po jedzeniu bez żadnych białych serowatych śladów pokarmu.
niestety przeczytałam, ze to może być alergia na gluten, no jeszcze tego nam by brakowało.
idę na szczepienie dzisiaj to się dowiem.
 
no właśnie koreczek, keidyś ulewała z takim serkiem, a teraz to zupełnie woda, bez niczego. i nie dopajam jej herbatkami czy wodą więc nie mam pojęcia co to.
 
Aniulka taka wysypka to oczywiście może być potówka.

U nas ta suchs łuszcząca się skórka już pokonana. A to za pomocą kremu Oilatum Soft Plus. Rewelacja, wystarczyły dwa, trzy dni, a buzia Olafa jest spowrotem gładziudka. Teraz go kąpiemy w emulsji Oilatum, żeby zlikwidować czerwone plamki na ciałku. No i oczywiście dieta, dieta dieta, żadnego nabiału i jaj. Może i to poskutkowało.
 
no i cóż ja moge Wam powiedziec po tej wizycie u Pani alergolog ::)
nie czuję się jakoś specjalnie mądrzejsza :p

zapisała nam nutramigen czy jakoś tak
i kazała mi też to chlać :p :p :p
podobno to jest gorsze w smaku od NAN - no to sobie nie wyobrażam jak ja to przełknę :p

w sumie coś tam gadała podczas tej wizyty ale nic konkretnego :p dupa :(
 
Nutramigen jest jeszcze śmierdzący moj mąż jak był mały tylko to mógł jeść :p
ale Paris ma jeść tylko to czy twoje mleko też może? ::)
 
reklama
no pewnie, że moje tez może, bo i naczej po co ja miałabym pić to świństwo :p :p :p ;D

ale ja ją dokarmiam, bo lubie sie urwać często z domu, żeby coś pozałatwiać itp
 
Do góry