reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Skaza białkowa

szkoda, ze Pariska ma skaze :(
Melanie czego sie nie robi dla corki ;)
nie cierpie, jak po wizycie lekarza nie znam konkretow :(

od razu mi sie przypomina, jak kiedys mialam zle wyniki badan - pytam pani doktor, co to oznacza, a ona "a skad mam wiedziec?"
::) ::) ::)



 
reklama
Melanie nasz Olaf też pije Nutramigen, ale nam lekarka kazała mieszać z Nan, bo w smaku rzeczywiście ohyda.
Ale nie mam pojęcia dlaczego Tobie kazała to pić? Może zamiast mleka?
Ja nie jem wogóle nabiału i nie piję mleka i Oli jak na razie jest dobrze.
 
Melanie, no to współczuję Nutramigen jest ohydny!!!!śmierdzi jak nie wiem co ble, aż mam gęsią skórkę. mi lekarz też powiedział, że mogę się czasem napić, bo nutramigen zapobiega alergii i kolkom. Rozalcia samego nie piła absolutnie, pluła, że hej!!! spróbowałam sobie kiedys samego proszku i plułam tak samo jak ona :) ja mieszam pół na pół z Enfamilem, a to mleczko akurat jest bardzo dobre w smaku, wiec troszeczke zabija smak tego paskudztwa.
a co do tych lekarzy, to naprawde tragedia. pediatra do której chodzimy w przychodni jest taka, że jak ja bym sie zawsze o wszystko dokładnie nie wypytywała to też bym nic nie wiedziała. kiedys mi powiedziała, a po co pani wszystko wiedzieć? głupie babsko, a że jestem uparta to i tak nie dałam za wygraną. w ogóle wydaje mi się, że raczej mierny z niej lekarz, dlatego chodzę prywatnie do innego. tam przynajmniej wszystko wiem, wszystko mi wytłumaczy, o wszystko wypyta sam.
 
Współczuję wam, że musicie dietę stosować. Ja jak narazie coraz więcej wprowadzam pokarmów, bo na szczęście Robert nie ma uczulenia. Tzn żadnej wysypki. Jedynie co mnie czasami martwi, to to, że dosyć często ulewa. Zdarza mu się to nawet godzinę po jedzonku. Sara natomiast w ogóle mi nie ulewała, przynajmniej tego nie pamiętam.
 
moja lalunia wcześniej bardzo ulewała i niby to też może świadczyć o skazie bialkowej. i też ulewała długo po karmieniu zdarza sie tak jeszcze ale już nie tak często. dłużej ją trzymam po karmieniu i czekam na porządne odbicie :) nieraz jej sie tak beknie,głośno i mocno, że aż się boję.
 
ja tez zauwazylam, ze Arisa czesciej odbija i znacznie glosniej niz wczesniej :)
poza tym czesto jak ja polaze na brzuszku, to ladnie jej sie beka :)

Na razie zadnej alergii (odpukac) nie zauwazylam, a wtrynilam juz kilka razy pomidora i spaghetti - mniaaaaammm :laugh: ;)
 
Ja też się bałam że mały będzie alergikiem ponieważ siotra jest uczulona na soje co za tym idzie lecytynę sojową gdzie jest we wszystkich czekoladach ciastkach i rożnych rzeczach zawsze muszę sprawdzać jak coś kupuję. Jak była mała to właśnie podejrzewano nietolerancje na białko a okazało sie że to soja. Naszczęście Matiemu narazie nic nie wyskoczyło a jem wszystko oprócz kapusty i cytrusów.
 
reklama
Do góry