To i ja dołączę bo szczerze wątpię żeby nam się w maju udało. Mam prawie 30 lat. Staramy się o pierwsze dzieciątko. Los i pracoholizm wpłynęły na tak późną decyzję o potomku. Na razie staramy się podchodzić do starań na ludzie. Jak zobaczycie po linijce to pierwsze trzy tygodnie starań więc przed nami pewnie długa droga.
reklama
emalia82
Fanka BB :)
Żabucha- ja też mam babcie ( 2 ) na Nowym Dworze Jak wrócisz do PL to musimy się spotkać
Karociu- znowu się spotykamy. Musi nam sie udac Niestety mi dwa razy przez ten rok starań się nie udało. Widocznie tak miało być.
Tygryska- będziemy się starać i testować w podobnym czasie
Monika- witaj podczytywałam Ciebie i pozostałe dziewczyny na wcześniejszych wątkach. Pozdrawiam
Makota- oby Twoja droga była krótsza od mojej. Trzymam kciuki.
Jeżeli któraś z was nie ma jeszcze wykresu a chciałaby sobie monitować cykl to podaje link
: OvuFriend - Zwiększ Szanse na Zajście w Ciążę!
Karociu- znowu się spotykamy. Musi nam sie udac Niestety mi dwa razy przez ten rok starań się nie udało. Widocznie tak miało być.
Tygryska- będziemy się starać i testować w podobnym czasie
Monika- witaj podczytywałam Ciebie i pozostałe dziewczyny na wcześniejszych wątkach. Pozdrawiam
Makota- oby Twoja droga była krótsza od mojej. Trzymam kciuki.
Jeżeli któraś z was nie ma jeszcze wykresu a chciałaby sobie monitować cykl to podaje link
: OvuFriend - Zwiększ Szanse na Zajście w Ciążę!
tygryseczek
Staraczka
emilia82 o widzisz to fajnie sie sklada ja mam dzic 2 dc ale zle sie czuje...;( smialam sie juz wczoraj do swojego zeby mnie w koncu zaplodnil bo juz mam dosyc okresu hahaha to sie smial....
Hej Moniqaa. Fajnie, że dołączyłaś do nas. Chociaż u Ciebie to jeszcze nie przesądzone wszystko do końca w tym cyklu;-)
Emalia na bank się spotkamy. Mam do Ciebie po drodze na trasie na Milicz:-)
Witaj Makota.
Emalia na bank się spotkamy. Mam do Ciebie po drodze na trasie na Milicz:-)
Witaj Makota.
Ostatnia edycja:
Hej dziewczyny, podsunę Wam zdanie z artykułu o pyłku kwiatowym, bo właśnie kilka dni temu kupiłam w sklepie ze zdrową żywnością i mile się zaskoczyłam czytając o jego właściwościach-"[FONT="]Odgrywa dużą rolę w neurohormonalnej regulacji procesów płciowych, poprawiając spermatogenezę u mężczyzn i owogenezę u kobiet oraz zapobiega poronieniom." Hmmm, chyba wejdzie do mojego menu na stałe ( i mojego męża[/FONT];-)[FONT="]).
[/FONT]
[/FONT]
Tesiak
Fanka BB :)
To i ja się witam Chociaż nie wydaje mi się żeby i dla nas czerwiec okazał się szcześliwym...
Mam 24 lata i wspólnie z mężem staramy się o drugiego potomka. Nasz pierworodny w poniedziałek kończy 2 lata i widać że przydałoby mu się towarzystwo Z tym że u nas to nie taka prosta sprawa...
Zarówno przed jak i po ciąży u mnie normą jest że na palcach jednej ręki mogę policzyć ilość moich cykli w ciągu roku. Przy pierwszym dziecku pomogła nam kuracja luteina-castagnus-MgB6 i w pierwszym cyklu zaskoczyliśmy szczęśliwie Niestety tym razem już tak kolorowo nie jest. Od kwietnia znów przyjmuje castagnus i magnez, miałam @ ale z temp wynika że owulki nie było. Mimo wszystko zrobiłam dwa testy-wynik negatywny. Dzisiaj mam 39 dc i nadal czekam na @. Gdybym nie zaciążyła do lipca to dodatkowo chyba znów dostanę luteinę. Aha no i zapomniałam wspomnieć że mój Dwulatek nie daje za wygraną i ciągle domaga się cycusia a to też ma znaczenie.
Trzymam za nas wszystkie mocno kciuki
Pozdrawiam
Mam 24 lata i wspólnie z mężem staramy się o drugiego potomka. Nasz pierworodny w poniedziałek kończy 2 lata i widać że przydałoby mu się towarzystwo Z tym że u nas to nie taka prosta sprawa...
Zarówno przed jak i po ciąży u mnie normą jest że na palcach jednej ręki mogę policzyć ilość moich cykli w ciągu roku. Przy pierwszym dziecku pomogła nam kuracja luteina-castagnus-MgB6 i w pierwszym cyklu zaskoczyliśmy szczęśliwie Niestety tym razem już tak kolorowo nie jest. Od kwietnia znów przyjmuje castagnus i magnez, miałam @ ale z temp wynika że owulki nie było. Mimo wszystko zrobiłam dwa testy-wynik negatywny. Dzisiaj mam 39 dc i nadal czekam na @. Gdybym nie zaciążyła do lipca to dodatkowo chyba znów dostanę luteinę. Aha no i zapomniałam wspomnieć że mój Dwulatek nie daje za wygraną i ciągle domaga się cycusia a to też ma znaczenie.
Trzymam za nas wszystkie mocno kciuki
Pozdrawiam
Fuma_Foch
Fanka BB :)
Cześć
Skoro wszystkie znajome się tu zebrały to i ja się dołączę.
Ja jeszcze przed @ ale coś czuję ,że się nie udało przez ta paskudnice prolaktynę.
Życzę Wam miłego weekendu,pojawię się w niedziele albo poniedziałek.
Skoro wszystkie znajome się tu zebrały to i ja się dołączę.
Ja jeszcze przed @ ale coś czuję ,że się nie udało przez ta paskudnice prolaktynę.
Życzę Wam miłego weekendu,pojawię się w niedziele albo poniedziałek.
Tesiak
Fanka BB :)
Hej Babeczki
Trzymam kciuki żeby tempka nie spadła
Cześć
Skoro wszystkie znajome się tu zebrały to i ja się dołączę.
Ja jeszcze przed @ ale coś czuję ,że się nie udało przez ta paskudnice prolaktynę.
Życzę Wam miłego weekendu,pojawię się w niedziele albo poniedziałek.
Trzymam kciuki żeby tempka nie spadła
reklama
Hej kochane :-) U mnie pogoda dzisiaj dramatyczna,kompletnie nic mi się nie chce i ogólnie źle się czuję.
tesiak witaj i nie trać nadziei! Będzie dobrze :-)
fuma foch czeeść :-)
Ja dzisiaj mam w planach wieczorem zaciągnąć mojego P. do łóżeczka,bo wczoraj był zbyt zmęczony,poza tym ponoć w starankach lepiej tak się przytulać co drugi dzień.Tak przynajmniej słyszałam,no i dziewczyny na forum tak tu czasem radziły.
Te krople są ohydne,a feee...ale biorę,jeśli tylko mają pomóc.
a u Was jak tam? Pewnie większość w pracy albo na jakiejś uczelni czy cuś.To tylko ja tak zawsze leniu****ę.
P.S. Chyba dzisiaj mielone zrobię,aleee...odkryłam,że nie ma ziemniaków. Więc z ogromnym bólem serca stwierdzam,że...albo będę musiała wyjść na tą ulewę do sklepu,albo...zjemy sznycelki z chlebem.
tesiak witaj i nie trać nadziei! Będzie dobrze :-)
fuma foch czeeść :-)
Ja dzisiaj mam w planach wieczorem zaciągnąć mojego P. do łóżeczka,bo wczoraj był zbyt zmęczony,poza tym ponoć w starankach lepiej tak się przytulać co drugi dzień.Tak przynajmniej słyszałam,no i dziewczyny na forum tak tu czasem radziły.
Te krople są ohydne,a feee...ale biorę,jeśli tylko mają pomóc.
a u Was jak tam? Pewnie większość w pracy albo na jakiejś uczelni czy cuś.To tylko ja tak zawsze leniu****ę.
P.S. Chyba dzisiaj mielone zrobię,aleee...odkryłam,że nie ma ziemniaków. Więc z ogromnym bólem serca stwierdzam,że...albo będę musiała wyjść na tą ulewę do sklepu,albo...zjemy sznycelki z chlebem.
Podziel się: