reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki grudniowe 2012

Czesc kobietki!


my juz w domku , niunio sobie spi w swoim lozeczku musze sie ogarnac i bede sie znowu czesciej odzywac mam nadzieje :-)


milego wieczoru !
 
reklama
Hej, hej

Dziewczyny, ja ostatnio malo sie odzywam bo u mnie urwanie glowy, strasznie duzo sie dzieje. Ledwo ogarniam...

Marcia, fajnie ze juz jestescie w domku z Krystiankiem :)

Kasieczek, uuuu to nieładnie babcia sie zachowala... Moja ostatnio chciala do mnie przyjechac chora, mowila ze bedzie w maseczce ale ja juz widzialam te zarazki fruwajace wkolo niej... Jeszcze tego mi do szczescia potrzeba, nie wspomne ze pracuje w aptece wiec jest cala w przeroznych zarazkach :rolleyes:

Karola, tacy ludzie jak ta laska nigdy z tym nie skoncza. Jak dla mnie powinna sie leczyc :p

Ps. Czy ktoras piła Lactulosum na zaparcia? Zastanawiam sie czy kupic...
 
Ostatnia edycja:
Witam i ja po długiej nieobecności. U mnie w domu szpital, ja też chora z mega katarem.Mam nadzieję ,że dziecku nic nie grozi.
W poniedziałek idę na USG genetyczne i jestem cała w strachu. Zabieram męża ze sobą bo sama chyba zemdleje.

WSZYSTKIE DZIECIACZKI TAKIE ŚLICZNE JAK MALOWANE!!!

Pozdrawiam Was wszystkie i trzymam kciuki za wizyty.

No i wygląda na to ,że weszłam w II trymestr
biggrin.gif.pagespeed.ce.jYY3-3XSUx.gif


Pozdrawiam Was dziewczynki :)
 
Emalia to kciuki za usg i gratuluje II trymestru :-)

my walczymy z karmieniem tzn jego efektami w postaci zaparc, normalnie zglupialam ale powiem wam ze od soboty kiedy to maly siedzial prawie caly czas na cycu zaczely sie problemy z kupa , wczoraj zrobilam eksperyment i nie dawalam cyca tylko same mm a mleko odciagalam i dzisiaj piekna kupka bez placzu i wysilku nie wiem co sie dzieje, jutro przychodzi polozna moze mi cos poradzi.
poza tym bylismy dzisiaj na spacerku bo piekna pogoda jest

pozdrowienia dla wszystkich
 
Hej!

Nawet nie mam sie kiedy odezwać, dalej walcze z zapaleniem piersi i dodatkowo bakteryjnym zakażeniem brodawek.. masakra jaki ból.. pokarm tylko odciągam wypożyczonym ze szpitala laktatorem, co 2h, idzie sie zajechać, nie mam się kiedy w dupe podrapać. Spac też nie mam kiedy bo po odciaganiu seria zabiegów na cyce. i zaraz kolejne odciaganie. Jade na Antybiotykach, w środe trafiłam na pogoowie bo nie byłam już w stanie zbic 40,4 st gorączki. A dzień wcześniej była u mnie połzna i zmolestowała mi cycki ze krzyczałam jak cholera. wyciskała, uciskała ( na ip sie dowiedziałam ze nie można tak bo sie przerywa przewody mleczne , wiec zajebiście). Kazała przystawiac bezposrednio do cyca bezkapturków - oczywście posłuchałam, ból nie z tej ziemi przy tak pomasakrowanych, popekanych i poranionych brodawkach. Wylałam morze łez, zwijałam sie z bólu który był większy niż podczas porodu. Teraz jest ciut lepiej, zastoje pomału sukcesywnie się odblokowują, ale jeszcze troche pracy i brodawki nie te. Mała na moim pokarmie i dokarmiana mm bo nie mam takiej produkcji. No i nie wiem kiedy brodawqki sie wylecza by mała przystawić.. aż mnie ciary przechodzą..jak bedzie wyglądało po leczeniu moje kp!

Marcia - super że w domku!!! ;)
 
Ojej kasia ale sie nacierpisz , wspolczuje ale zauwazylam jedna rzecz na swoich doswiadczeniach z Pati i Krystianem a mianowicie z Pati to bylo tak ze bylam bardzo zdesperowana i chcialam karmic bo wiadomo dziecko w ciezkim stanie mleko matki bardzo moze pomoc i nic z tego nie wychodzilo mialam zastuj pokarmu, tego mleka to bylo tyle ze nawet w polowie nie zabezpieczalo jej potrzeb itd siedzialam i ryczalam ze nie wychodzi natomiast teraz od razu mialam nastawienie uda sie to sie uda nie to trudno, i efekt jest taki ze wiadomo do konca nie wyszlo bo nie mam tyle pokarmu zeby Krystian jadl tylko piers ale poki co nie mialam nawalow, brodawki cale , nie popekaly , cycki nie bola jak wczoraj byla polozna i przy niej zaczelam karmic to chwile mnie poobserwowala i mowi no ale z karmienia i przystawiania do piersi ma pani 6 ...jakby pani z 4 dzieci wczesniej wykarmila :-) takze takie moja spostrzezenia. Ja za to mam inny problem bo mam infekcje tak mnie zwedzi przy wejsciu do pochwy ze oszalec mozna polozna zagladala powiedziala ze rana goi sie ladnie ale faktycznie mam tam gdzie mnie swedzi czerwone , stosuje pimafucin i wzielam wczoraj mcmirror bo mam w domu wyczytalam na necie ze mozna przy karmieniu jak nic nie przejdzie bede musialamisc w pn do ginki

alez dzisiaj pogoda , u mnie wieje , leje i brr zimno dobrze ze chociaz 3 dni powychodzilismy sobie na sloneczko

dziewczyny czy wasze dzieciaki tez kichaly bo maly kilka razy dziennie kicha i z tego co pamietam to chyba pozbywa sie w ten sposob jeszcze resztek z zycia plodowego itd ale nie jestem pewna
 
Marciu - dzieci teraz po porodzie są nieodśluzowywane, sprawdz sobie jak masz w karcie zdrowia! Moja kichała i kicha. oczyszcza sobie tak nosek. charczy również, czasem kaszle. Wczoraj kontrolowałam to u pediatry - wszytsko oki.
MArciu i masz mega racje nastawienie dużo robi, ja sie uparłam ze musze kp, i mimo bólu karmiłam, a mogłam od razu na IP jechac i szybciej poleczyć suty, a nie doprowadzić sie do takiego stanu!
 
Cześć dziewczyny. Ja, właśnie siedzę z laktatorem przy cyckach. Przestałam szaleć z karmieniem piersią, bo Mała przysypiała przy cycku i była głodna i karmię enfamilem. Oczywiście odciągam pokarm i też jej daję. No i Mała pięknie przybrała na wadze i super śpi, gdy jest najedzona. Poza tym dostawiam ją też do piersi i trochę pocycka, więc mam nadzieję, że trochę tego mojego mleka łyknie.
Kasia, współczuję problemu z piersiami. Powiedz mi, kochana, czy Twój pokarm teraz (w trakcie połogu) też jest taki wodnisty? Bo ja mam wrażenie, że to zabarwiona na biało woda. Wcześniej był tłusty, a teraz takie nic.
Pozdrawiam sobotnio :)
 
reklama
Avensis u mnie tez biala woda a jak bylam w szpitalu to jak moja wspollokatorka sciagala to mialam wrazenie ze jest bardziej zolty nie wiem od czgo to zalezy
 
Do góry