reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Szkoła rodzenia

kacha107 nie martw sie zupełnie
połozna powie Ci co masz robic
ja tez nie chodziłam do szkoły rodzenia
wszystkiego dowiedziałam sie z gazet o maluszkach, od znajomych i internetu

ja mysle ze szkoła rodzenia wcale nie jest az tak potrzebna aczkolwiek mamy czują sie po niej pewniej
 
reklama
Ja też się tego obawiam. Zapisałam się do szkoły rodzenia, a jak przyszło co do czego to się okazało, że nie będzie tego kursu. A to już był początek stycznia i sobie odpuściłam. Chociaż siostra mi powiedziała, że jak przychodzi co do czego to i tak nir pamięta się jak ma się oddychac. Więc liczę na położną... I obym się nie zawiodła....
 
ewako tez czytałam ze wszystko jest inaczej przy porodzie

przy pierwszym porodzie połozna powiedziała mi kiedy mam przec a potem juz sama wiedziałam co mam robić
 
Kacha, ja myslę, że parcie to ci tak jakoś naturalnie pójdzie ;). Ja też nie chodziłam do szkoły rodzenia i musze dać sobie radę. Wczoraj była u mnie przyjaciółka, udzieliła mi kilku cennych rad i powiedziała, że szkoła rodzenia aż tak bardzo jej do porodu nie przygotowała i obyłaby sie bez tego :).
 
Ja chodze drugi miesiac do szkoły rodzenia, wykłady są ciekawe spotkania z fachowcami itp ale miałam tylko jedną lekcje
jak oddychać i to bardzo mało w sumie to i tak jestem zielona z oddychania ale cóż mi po oddychaniu przy cc :-[
 
Oddychanie - kiedy zaczyna się poród, skurcze macicy stają się coraz bardziej regularne. Każdy skurcz przechodzi 3 fazy: narastania, szczytu, zanikania. Adekwatnie do sytuacji wzrasta również jego: siła, częstość występowania oraz czas trwania (pod koniec I-go okresu porodu występują co 2-1,5 minuty i trwają około 50 sekund.). Oddychaj spokojnie: w fazie narastania skurczu: (wdech - nosem - wypychanie brzucha do przodu, wydech - ustami -brzuch wciągasz). Im skurcz jest intensywniejszy to technicznie oddychasz następująco:
· faza narastania skurczu: głęboki wdech nosem; wydech - ustami
· faza szczytu: jak wyżej tylko krótko, płytko
· faza wycofywania się skurczu: znowu spokojnie, głęboko (wdech - wydech; nos - usta). Z tej fazy wchodzisz w okres odpoczynku, relaksu.

Pamiętaj o oddychaniu, skup się na nim, nie myśl o innych sprawach, nie bój się, nie trać cierpliwości. Myśl pozytywnie, uśmiechaj się w myślach - przecież za chwilę zobaczysz swojego "malucha". Pamiętaj - Twój lęk, strach - udziela się dziecku, a przecież i Ty i Ono - powinniście mieć z porodu jak najlepsze wspomnienia.
 
:) u nas w szkole rodzenia oddycha sie na kazdych zajeciach i nawet sa zadawane prace domowe ;)

od 2 miesiec oddycham i juz mi weszlo w krew, bo przy kazdym malutkim skurczyku oddycham przeponowo,i za kazdym razem jak mi sie przypomni to cwicze, pod prysznicem, w kolejce, jak sobie leze przed tv... :D

wiec mam nadzieje ze podczas "akcji" nie zapomne ;) ::) jak sie oddycha

a na nastepnych zajeciach beda uczyc nas zasad parcia, zeby nie przec na twarz tylko na dół.
 
reklama
To ja wam napiszę teraz jak z tym parciem.Bo dziś już wiem, że umiem przeć :). Więc tak: najlepsza pozycja - to pozycja siedząca. Nabieramy oddech do połowy- przyciskamy brodę do klatki piersiowej i wstrzymujemy oddech na 35 sekund. Przy parciu napinamy : stopy, zaciskamy pięści, zaciskamy pośladki, zaciskamy zęby, marszczymy czoło (to wszystko na raz).
NOrmalnie całą dzidzię dziś czułam tak mi dobrze wychodziło. a i oczy najlepiej jak zamknięte
 
Do góry