Miałam iść do lekarza w poniedziałek, ale że niepokoiły mnie te "bóle menstruacyjne", to poszłam dziś. No cóż... Już bliżej niż dalej, a właściwie Niunia może w każdej chwili przyjść na świat. Szyjka bardzo skrócona, jeszcze zamknięta. Do szpitala na cesarkę mam zgłosić się 22 sierpnia, ale w pierwszy dzień pewnie wszystkie niezbędne badania mi zrobią. Jeśli coś zacznie się dziać wcześniej to mam ruszać na IP bez gadania.
Pytałam mojego gina o paciorkowca (GBS), bo na liście niezbędnych dokumentów do szpitala był wyszczególniony wynik tego badania, ale on stwierdził, że właściwie nigdy go nie zleca, a jak coś to zrobią mi na bieżąco w szpitalu.
Pytałam mojego gina o paciorkowca (GBS), bo na liście niezbędnych dokumentów do szpitala był wyszczególniony wynik tego badania, ale on stwierdził, że właściwie nigdy go nie zleca, a jak coś to zrobią mi na bieżąco w szpitalu.