reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wprowadzamy nowe jedzonko:):)

No , skoro tak to chyba tez muszę zacząć wszystko dawać:-D.Ja się tu pitolę a inne dzieciaki już wcinaj ze smakiem same pyszności:-D
 
reklama
Dziewczyny, od kiedy melon i arbuz???:blink:Szukałam w necie,na jednej stronie piszą od 8 , na następnej od 9 a jeszcze na innej wyczytałam ze pod koniec pierwszego roku:szok:.I bądź tu człowieku mądry:-D.Moze któraś z was wie?

Arbuza już dawałam malej skosztować i nic jej nie było ale to tez była bardzo malutka ilość.

Ale jestem do tyłu:-)
Ja dawałam i jedno i drugie już jakiś czas temu - owoce i warzywa dość szybko. Teraz zaczęłam podawać nabiał. Kozi jogurt organiczny, takie specjalne organiczne jogurty na krowim mleku. Nie codziennie i nie w dużych ilościach, ale luz, je pięknie, nic mu nie jest.

Zupy oczywiście na wywarze, tak jak Kasiaz bez soli, naturalnie i innych dodatków: ryż, makaron, jutro będę robiła pierwszy raz krupnik... zobaczymy:-)

No i oczywiście nie daję absolutnie żadnych słodyczy, nawet biszkoptów. Kajetan nie jadł do 3-go roku życia, Sasha też nie będzie.
 
Mój synek praktycznie je wszystko to co my, pięknie zjada całą kanapkę z wędlina i masełkiem, super, gryzie ma tylko 4 zęby ale mu to nie przeszkadza, owoce uwielbia, arbuz i nektarynka są ulubione, nic już mu nie miele sam sobie gryzie, wszyscy są zdziwieni jak pięknie je, i mleko coraz mniej mu zaczyna smakować, zastanawiam się nad torcikiem na roczek, może macie jakieś ciekawe przepisy? Pozdrawiam.
 
a ja uwielbiam wisnie, byc moze wykorzystam:tak:...

ccaroline- z moja mala jest podobnie, ostatnio nie chce pic mleka,(pije je tylko w nocy), tylko woli kanapke:tak:. Do tej pory gotowalam jej 'specjlne' obiadki, albo kupowalam sloiczki, ale juz tez przestane, bo nie chce tego jesc...woli nasz, dorosly obiadek.....Ja ostatnio mam dietke, wiec nie jem nic smazonego, ani tlustego, prawie wcale nie sole, wiec czesc swojej porcji rezerwuje dla niej:-) i to jej najbardziej smakuje:-D:-D:-D
 
Ooo!!! to juz mozna dawac wedline??? nie wiedzialam:-)
A powiedzicie mi czy doprawiacie czyms zupki? Bo Nicolas nie chce juz jesc domowych obiadkow a te ze sloiczkow wcina i zauwazylam, ze te w sloiczkach maja jakis smak a te moje w porownaniu z nimi sa stasznie bezpciowe i chyba dlatego cos mu przestaly smakowac:sorry2: A jak mu dalam sprobowac rosolu takiego doprwaionego co sobie ugotowalam to chcial zjesc razem z lyzka;-) Wiec co byscie proponowaly aby ulepszyc smak domowych obiadkow???

Acha i chcialabym sie jeszcze zapytac o makaron. Czy dajecie maluchom makaron wlasnej roboty czy kupny? A jesli kupny to jaki polecacie?
 
Ostatnia edycja:
Mój synek praktycznie je wszystko to co my, oczywiście w małych ilościach, to co gotuję nie jest mocno doprawiane. Dzisiaj zjadł np kanapkę z chleba tostowego z masełkiem i wędliną drobiową, na obiad zupkę pomidorową z makaronem kupnym. Uwielbia również kalafiorową, nic już mu nie mielę ani nie dzióbię widelcem, ponieważ bardzo pięknie gryzie i połyka. Zaczęłam mu podawać również cytrusy, na widok nektarynki po prostu dostaje powera :) Od początku na nic nie był uczulony, tak więc myślę, że skoro dobrze się czuje po tym co je, więc nie ma sensu mu ograniczać. A dzisiaj na obiadek zaserwuję mu gołąbka, ciekawe czy mu będzie smakował. Pozdrawiam i życzę miłego tygodnia.
 
ccaroline-jestem w szoku mój nie je kanepek ani duzych kawałków ,musze mielic :wściekła/y::wściekła/y: niewiem kiedy się tego nauczy bo ma odruch wymiotny :wściekła/y::wściekła/y:
 
reklama
Ccaroline- dzis dałam mojemu właśnie pomidorówke z makaronikiem nie zmielonym tylko lekko rozdrobnionym no i zjadł nie miał odruchów wymiotnych tak jak to zawsze ma ihhii:-D:-D:-D a mleko mój je czasami wieczorem jak idzie spac ale to juz rzadko i o 4 nad ranem to cały czas i tyle mleka tylko pije ale za to 280 ml, wsunie :-D:-D:-D:-D
 
Do góry