reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrzesień 2014:)

Animka mi tez dali rozpuszczalne ale w szpitalu kazali iść do kontroli do lekarza prowadzącego do 2 tyg, a polozna ściągala w 10 dniu wszystkie poza wewnętrznymi. Wcześniej odpadły mi 3 same.
 
reklama
witajcie niedzielnie,
Wieczorem koło 22 miałam już 39,5st po całym dniu ale wzięłam jeszcze paracetamol i okłady robiłam, zeszła do 37 bo położna mi powiedziała że do 40st dziecko karmić można inaczej mam iść po antybiotyk
jakoś ciągnie pomału tego cycka, daję mu go a póżniej dopiero tergo gdzie mleczko wręcz cieknie samo do buzi. wydaje mi się że kłopotem są zatkane/zranione ujścia w brodawce bo mleko leci tylko z dolnej jej części,


Amaliee chętnie bym ci trochę tego mleka oddała
Animka a ty jak się teraz czujesz z cycoleniem?
Alicja mówisz szałwia, ale nie zahamuje całkowicie?
U nas skóra jeszcze tylko na stopach się łuszczy, daję jej kilka dni
 
Witam i ja.
Byliśmy znowu wczoraj u lekarza z Frankiem. Ten katar mu przechodził, teraz znowu się nasilił. Niby miał być alergiczny, ale sama już nie wiem. Pojechaliśmy do lekarza i pani dr stwierdziła,ze skoro już nie karmię,to trzeba dać antybiotyk. Nie przekonała nas jednak i nie kupiliśmy wcale tego. Nie wiem teraz co robić. Lekarz, któremu absolutnie ufam i leczy też Antka jest na urlopie do 19-tego. Jest niby tylu lekarzy, ale jak potrzeba, to nie można trafić na normalnego...
Ech,nie wiem co robić, czy jednak podać ten antybiotyk,czy nie...
 
maddlenka, nie wiem co doradzic, bo z jednej strony katar sam w sobie nie jest do leczenia antybiotykiem, ale u tak malego dziecka jest abrdzo niebezpieczny bo w ciagu kilku godzi n moze sie w cos innego przeksztalcic :/

animka ja mialam porod sn i szwy rozpuszczalne. jakies dwa dni temu widzialam nic jak bralam prysznic wiec obstawiam ze to te wewnetrzne mi puscily. I wizyta standardowo po 6 tyg.
 
Ja też mam rozpuszczalne ale jeszcze mi nie zeszły, albo nie wszystkie po prostu i właśnie się też zastanawiam ile czasu te szwy się rozpuszczają..

A wczoraj się troszeczkę zasmuciłam bo na brzuchu miałam rozstępy, sporo, ale były blade i myślałam że takie już będą a teraz na dole brzucha zmieniły się w różowe i dużo bardziej je widać.. Nie wiecie dlaczego tak się stało?
 
Ostatnia edycja:
Rajo mi wyszly szwy rozpuszczalne w 3 tyg do konca juz wszystkie
Milosz dzis pieknie spal, jadl o 21,1,5 a ja nie spalam bo piersi zrobily sie jak dwie skaly... wiec juz wole jak sie budzi i je :p bo ladnie zawsze sam zasypia w lozeczku wiec co mi tam
 
Ostatnia edycja:
Wesolutka mi właśnie też dzwoniłam do położnej i mówiła że kataru nie leczy się antybiotykiem przecież. Obserwuję go, mierzę temp. i jutro idę do innego lekarza z polecenia kilku znajomych.
Już nie mam siły na tych lekarzy...
 
Ann Nie zazdroszę sytuacji :(

O dziwo bardzo dobrze :D moje chęci przejścia na butelkę gdzieś się ulotniły ;P a stało się to w momencie kiedy stwierdziałam, że już nie daję rady i dajemy butlę - najlpierw ją 10 min przygotowywałam (oczywiście mała w tedy dawała koncert jak nigdy) bo a to za zimne a to za ciepłe, po czym okazało się, że mała przespała po niej aż 1,5. Zresztą to całe mycie, noszenie ze sobą tych wszytkich rzeczy a tak wyciągam i gotowe ;P

Amaliee mi położna mówiła, żeby się nie stresować jak będzie dzień bez kupki :)

Maddlena u nas to samo z katarem niby się kończy po czym wraca i niby nie jest tak źle ale dziadostwo nie chce się od małej odczepić

Wesolutka ja właśnie też widziałam nici pod przysznicem :p mi gin powiedział, że tak naprawdę to się powinno po pierwszym okresie przyjść..
 
ja na razie jeszcze próbuję bo jakoś pomału wracam na prostą, gorączka nie wraca, cycki też jako tako miękkie co twarde w niektórych miejscach to staram się masować, zobaczę co po wizycie u pediatry czy przybiera prawidłowo bo jak go karmię butlą to je 30 ml na dwa razy a nie wiem czy to nie za mało, jedynie sutki jeszcze bolą przy przystawianiu.

dziś to myślałam że dziecko mi podmienili bo karmiłam go co godzinę od samego rana, spał góra pół godziny i wierci się lub ryk, dałam mu teraz delicol przed jedzeniem i śpi słychać tylko bączki i kupki ;-) :-)

mój ma raczej taki przytkany nosek prze kozy, katar nie leci, pryskam sterimar baby i ściągam troszkę

animka to super że jednak to polubiłaś, ja bym jakoś chyba dała radę z butelkami ale na razie nie muszę
 
reklama
Wesolutka mi właśnie też dzwoniłam do położnej i mówiła że kataru nie leczy się antybiotykiem przecież. Obserwuję go, mierzę temp. i jutro idę do innego lekarza z polecenia kilku znajomych.
Już nie mam siły na tych lekarzy...
Mąż w domu to weekend tak szybko minął... Czeka mnie kolejny samotny tydzień, mąż wraca jak juz dzieciaczki śpią. Mam nadzieję że Franio się troszkę uspokoi...

Ann super ze cycuszki juz nie bolą. I temperatura zeszła.
Pisałyście o naczyniakach. Z tego co wiem, przeważnie się wchłaniają. Siostrzeniec miał na szyi i teraz w wieku 4 lat juz prawie nie ma śladu.
 
Do góry