reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

wyprawka dla maluszka , torba do szpitala

propo jedzenia szpitalnego.. zrobiłam zdjęcie mojej kolacji.. późńiej wstawię:-p
chciałam jeszcze obiad ale akurat w tym czasie był kumpel w odiwedzinach więc nie cykałam fotek
a na kolejny obiad się nie załapałam bo mnie wypisali..
ale pokażę samą kolację wam później.. tylko nie che mi się schodzić po aparat w tym momencie:zawstydzona/y:
 
reklama
bra to jest nasza kolacja
DSC00050_mini.jpg
do tego chlebek typu "soda bread" (brązowy)i ciepły "scoons"
czyli coś takiego:
Scoons? | Flickr - Photo Sharing!

tam na talerzu jest jajeczko , sałatka , pierś z kurczaka, pomidorek , i pod spodem taki wielki plaster szyny wielkości prawie całego talerzyka
do tego majonez, ketchup , herbatka , mleczko i cukier :-)
aha jeszcze dżemik truskawkowy i masełko

na obiad dostałam :
jakies pycha mięsko nie pamietam jakie, ziemniaczki + 2 pieczone ziemniaki
sałatkę jakąś dobrą warzywną, jarzynki (brokułki marchew , i cos tam jeszcze)
w pojemniczku owoce: mandarynki , arbuza melona,i mango
do tego deser jeszcze był : jabłka, gruszki i banany z bitą śmietana :-) no i dpo picia sok pomarańczowy i herbata

a na śniadanie płatki cornflakes
sok pomarańczowy scoons no i chlebek z dżemikiem
 
Ostatnia edycja:
kamcia taką kolację to ja i będąc w domku bym sobie zjadła ;) aż trudno uwierzyć, że to szpitalne! :)
śmiać mi się chce, bo u nas to nawet talerz, kubek i sztućce musisz mieć swoje ;)))
 
Ostatnia edycja:
ja do szitala wezme na pewno sol i pieprz, bo bez tego ani rusz! Ale ja to szpitalne jedzenie i tak bede omijac, bo mam tak kochana tesciowa, te rosolek to mi codziennie rano bedzie gotowac i przywozic cieplutki tak jak ostatnio to bylo.
No ale do torby to obowiazkowo cos sobie zapakuje tlyko nei wiem wlasnie co...
 
Kamcia jedzonko wypasik u nas króluje pieczeń rzymska na sniadanie obiad i kolacje :-)
no wlasnie powinnam o tym pomyslec co by wziac dla umilenia sobie czasu....
 
reklama
Kamcia kurde jakie żarełko. A ja przez dwa tygodnie jechałam na suchym chlebie zdechłej wędlinie i rozcieńczonej kawie zbożowej, obiady były niejadalne. W ogóle jakie urozmaicenie u Was. Tutaj połowę by odrzucili bo karmiącym nie wolno!!!
 
Do góry