reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wyprawka do Szpitala

Carol_kaOdp: Wyprawka do Szpitala
:zawstydzona/y:ja nie wiem co z tym myciem włosów. Położna mi tak powiedziała to napisałam, żeby pomóc wam, ale to pewnie wszystko zależy od szpitala :-(
Carolka - super że nam to napisałaś i fajnie że możemy sobie wszystkie podyskutować. Wątek super trafiony i bardzo przydatny! :tak:A prawda jest taka jak napisałaś, że w każdym szpitalu inaczej. Mojej koleżance np. położna kazała wziąć koniecznie suszarke do włosów (a ona jest obcięta na jeżyka:-D i nie miała), a jak się zapytała po co to usłyszała że..... do suszenia krocza:confused::-D:-D:-D. (mąż jej kupił najnowszego Simensa z 5 strumieniami powietrza i przystawką do włosów kręconych - w szpitalu popłakała się ze śmiechu)
Dziewczyny- najważniejsze żebyśmy się trochę pośmiały i jakoś wyluzowały przed tą godziną W, bo przecież każdy mniej lub bardziej się tego obawia... A więc im więcej się pośmiejemy tym mniejszy stres...

Aneta i Martynag - uff dobrze że wyjaśniłyście o co chodzi z tymi chipami - bo ja nie miałam pojęcia :) i myślałam że może coś przeoczyłam...

Pozdrawiam was kochane!
 
reklama
KIRIAM - ale sie usmialam z tej suszarki :-D:-D:-D:-D:-D

Zobaczcie dziewczyny jakie bedziemy obeznane - poznamy zwyczaje tak wielu szpitali :-p
 
Martynaag ja również po zmianie nazwiska. poszłam sobie od razu kartę nową wyrobić, nic nie kosztuje czeka się tylko dwa tygodnie. I problem z głowy nie trzeba wszędzie nosić ze sobą aktu ślubu. A córce dopiero po otrzymaniu peselu, czyli ok. miesiąc czasu czekania pójdziecie kartę wyrobić, bo bez peselu ani rusz.
 
Witam!

ja właśnie dzwoniłam na Kliniki we Wrocławiu... Pani poinformowała mnie, że jeżeli o rzeczy dla mnie to wszystko swoje oprócz koszuli do porodu bo ta jest szpitalna, a jeżeli chodzi o rzeczy dla maleństwa to już Mój wybór czy chce żeby dziecko było w szpitalnych czy chce żeby były dla Niego używane Nasze i to zarówno jeśli chodzi o ubranka jak i o kosmetyki czy pampersy


Buźka

nathaliep i brykający brzuszek :-)
 
NATHALIEP - a w ktorym szpitalu zamierzasz rodzic? Ja mam nadzieje ze na Kamienskiego beda miejsca :tak: (stamtad jest moja ginka).

Ja bede tak jak poprzednio zabierac wszystko swoje....a dla malenstwa to juz napewno - te ubranka szpitalne takie oblesne, czesto za duze, pocerowane, albo dziurawe :sorry2:
 
Anetko my będziemy rodzić na Klinikach na Chałbińskiego bo będziemy mieli cesarkę a stamtąd jest Nasz lekarz prowadzący i przynajmniej nie będę musiała się denerwować brakiem miejsc... chociaż tyle dobrze... My tez będziemy zabierali wszystko swoje bo nie mogę patrzeć na dzieci w szpitalnych łachmankach... dzwoniłam zasadniczo żeby się dowiedzieć czy mogę używać prywatnych rzeczy bo z tego co wiem nie we wszystkich szpitalach jest na to zgoda

Buźka
 
Ale się uśmiałam z suszarki:-D:-D:-D.
Ja jeszcze nie dzwoniłam do szpitala co muszę zabrac, ale z tego co mówiła moja gin to wszystko mam mieć swoje.
Jeśli chodzi o szpitalne ubranka dla dziecka, to moja siostra odradza. Jej synek dostał od nich wysypki, a po przebraniu w swoje wysypka zniknęła.:tak:
 
Opowieść z suszarką jest nie zła, też się uśmiałam, naprawdę dobre:-D
Ja z tego co wiem, to tam gdzie chcę rodzić (na Brochowie we Wrocławiu) nie pozwalają za dużo wnieść do szpitala, moja koleżanka rodziła tam w czerwcu i kazali jej zmieścić tylko niezbędne rzeczy w reklamówce, a walizkę odnieść:-(, ograniczone możliwości niestety. Jeszcze i tak chciałabym tam pojechać przed godzina W i zobaczyć jak tam wyglada po remoncie i podpytać co mogę, a czego nie.
 
No najlepszy dowcip z ta suszarka jaki ostatnio slyszałam, dawno sie tak nie usmiałam sama do siebie.
Ja do szpitala tez zabieram wszystko swoje i dla siebie i dla malego,zreszta chyba nie mam wyjścia bo dostałam cała listę, co mam wziąć dla nas, ale o suszarce nie wspomnieli...:-D:-D
 
reklama
Suszarak HIT na BB trzeba by bylo zapodac ten dowcip na porody na wesolo co wy na to??? ja juz powoli pakuje torby wiem ze mialam problem z klapkami pod prysznic bo te co mialam basenowe sa bez regulacji a syry spuchniete tak ze szlam i szuralam balam sie ze je zgubie strasznie kipeska sparawa... a dramatem bylo dla mnie pierwsze siusianie na tzw. " narciarza" wiec teraz sie zaopatrzylam w nakladki toaletowe takie jednorazowe
 
Do góry