reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

ZABAWKI - te mądre, uczące i fajne :-)

reklama
wywoluje temat- ciastolina, nic wiecej nie pisze, bo nie trzeba:-) Maja chodzi za mna codziennie i wola: ciastolinka! potrafi godzine spedzic nad nia
 
mrsmoon daj linka jaką masz ciastoline plis
ja chyba zakupie jak taki szał u was robi, mój M. twierdzi że Mati za mały i może ją zjeść :baffled:
a ja sądzę że już moze popróbować
 
moon ciastolinka:-D

u nas od miesiąca ciastolina w użyciu, świetna zabawa, mamy taki 'wyciskacz/dziurkacz' plus wałek i foremki (wałek, 4foremki i bodajże plastelina - tego ostatniego nie rozpakowywałam - za całe 4,90zł w Nanu Nana:tak:) i kupiłam w biedrze zestaw Fashion coś tam, ogólnie na zapas, ale w użyciu walizeczka i lale, którym można dorobić włosy i ubrania:tak:
 
u nas ciastolinka też super. Nie mamy żadnych dodatkowych sprzętów do niej, ale Marysia uwielbia z niej lepić. Nie próbowała jeść, ale z tego co kojarzę nie jest jakaś straszliwa dla żołądka. Specjalnie pod dzieci.
 
moon, trasiu Emi też nie przyszło na myśl próbowanie ciastoliny.
trasiu Marysia sama lepi? Emi próbuje robić ze mną kulki, spłaszczamy, Emi paluszkami naciskając robi oczka, nosek, usta; dorabiam oczy nos itd i ona ściaga i przykleja, podobnie lalom plastikowym doraabimy włosy, ubrania, Emi ściąga i zakłada (wszystko, co można rozebrać jest godne uwagi buhahahaha wg Emi oczywiście:-p;-)); no teraz zabawa z wałkiem i foremkami, plus na wieczkach pudełek ciastoliny są np domki, telefon to to też kształy odbijamy - tak w skrócie.

a jak u Was wygląda zabawa ciastoliną?
 
reklama
Do góry