reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zachowanie "kolkowych" niemowlaków i opieka nad nimi

Witam Was:-)
Praktycznie od urodzenia mam problem z synkiem- obecnie ma 2 mce-strasznie silne wzdęcia( żaden specyfik nie skutkuje), stęka i pręży się,aż zrobiła mu sie przepuklina pępkowa :szok:, sluzowe kupki, ulewania- nieraz samą wodą( choć piej tylko mleczko), czasem odruch wymiotny. Do tego szorstka skóra na brwiach........... karmie malucha piersią i stosuje diete bezmleczną, dokarmiam bebilonem pepti bo po nutramigenie pluł strasznie...... maluch jest niespokojny i marudny....... co to może być????No bo gdyby skaza a odstawiłam wszystko co ma białko to powinno być lepiej, no nie??? A może nietolerancja laktozy??? Lekarz mówi że maluchy tak mają ale mnie to nie uspokaja.................
 
reklama
karmisz piersią? moja bratowa miała bardzo podobnie, musiała zrezygnować z karmienia piersią i przejść na bebilon ze zmniejszoną ilością laktozy, pomogło . przeszło jak ręką odjął.
 
witaj,
no ewidentnie widac skaze bialkowa..a jak dlugo jeses na diecie bezmlecznej? bo moj Oskar jest od miesiaca i dopiero teraz widac efekty..skora piekna, problemow z brzuszkiem nie ma i jest zdecydowanie spokojniejszy..juz sie tyle nie wscieka, nie prezy...tyle ze on jest tylko na peptiku
ps moj tez ulewa ale to akurat moze byc jeszcze wina niedojzalych zwieraczy przelyku..moze idz na usg brzuszka to przynajmniej zobaczy ten przelyk czy to ulewanie z tego czy nie plus zobaczy czy gazy sie gromadza..moze cos poradza
 
Ale ja teraz każdemu kto wyśmiewa homeopatie podaję przykład viburcolu i pytam się, skoro to takie placebo to czemu jest na receptę?
No u nas już niestety zapasy się skończyły viburcole n i są tylko te na receptę viburcole compositum.
 
Na diecie bezmlecznej jesteśmy niemal od poczatku czyli prawie 2 m-ce- jem ryż, ziemniaki, duszoną marchew i ćwikłe, gotowane mięso i bułki z wędliną- piję tylko wode- bez rezultatów, dokarmiam bebilonem pepti.
Do tego doszedł od 2 dni kolejny problem- maluch łapie i puszcza pierś, czy też butelkę i krzyczy- ssie bardzo niespokojnie............:-(Kurcze a może to faktycznie refluks????
 
Efekt placebo u małego dziecka? Nie sądzę, jak mu podajesz viburcol C [ uczę się uzywać nowej nazwy, nie lubię skrótów:-) ] i przestaje płakać to tylko i wyłącznie dlatego że go już nie boli, a nie dlatego że zadziałał efekt podświadomości czy czegoś jescze tam innego w jego mózgu :-)
 
No ale przegadaj takiemu przeciwnikowi homeopatii, że u dziecka efekt placebo jest niemożliwy. To Ci powiedzą, żebyś kupiła kilo cukru w sklepie nasypała łyżeczkę do 2 litrowej butelki i tym leczyła dziecko.
 
Witam,
dołączam do tego wątku.. Jak w temacie, problemy brzuszkowe, po 2 gim tyg Ola zaczęła ostro się prężyć, gazy ciężko odchodziły. Po 3 tygodniu w Jej kupce zauważyłam krew i śluz! Podejrzewałam nietolerancję laktozy.
Skonsultowałam z pediatrą (przyznam, ze nie ze swojej przychodni..), zalecił Delicol - nowe kropelki na kolkę.. (dla zainteresowanych - jest to enzym laktazy, to już nie simetikon). Po tygodniu krew z kupki zniknęła, natomiast nadal (córeczka ma 8 tyg) utrzymuje sie w kupie domieszka śluzu, ponadto ostatnio pojawiły się jakieś dziwne grudki - białe, dość twarde, kruszące się, podobne do wapna. Nie wiem, co to oznacza? nadal jest prężenie.
Nadmieniam, że Ola ładnie przybywa na wadze, ssie od urodzenia tylko pierś, wygląda na zdrowego Dzieciaka. Już 3 pediatrów zaleciło mi kontynuację podawania piersi, twierdzą, że to minie.
Proszę o informacje, kazda rada cenna:)
 
reklama
Witam wszystkie Panie Forumowiczki,
na pewno niektóre z Pań już znają ten specyfik, jednak jest on stosunkowo nowy.
Czy któraś z Pań stosowała te kropelki? Delicol, to już nie simeticon, jak inne. To enzym laktazy, więc pomocne dla dzieci z nadwrażliwością na laktozę. Ja podaję swojej Córeczce od ok. 15 dni (Ola prężyła się, miała krew i śluz w kupce, rewolucję w brzuszku), po Delicolu krew z kupki zniknęła w ciągu kilku dni, nadal jednak utrzymuje się śluz:(
Proszę o ewentualne opinie w tej kwestii.

Nadmieniam, że kropelki są b. drogie, z reguły to 45 zł za 15 ml (jedna buteleczka wystarcza mi na 5 dni..), szukałam w róznych aptekach, znalazłam za 27 zł.. więc róznica kolosalna!
 
Do góry