reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

zdrowie naszych maluszków ( kolki i inne dolegliwości)

gawit jak nic jej innego nie jest to mozesz poczekac

My prawdopodobnie mamy ten krztusiec :-( wszyscy. Musimy zrobic badania z krwi. IGE, IGA i IGM na krztusiec. Nie są refundowane. Wychodzi 195zł na głowę. Jesli to faktycznie krztusiec to czeka nas 3 tygodnie leczenia i siedzenia w domu co za tym idzie. Za leki na 1 tydzien wydałam dzis 208zł az dostałam w aptece sok malinowy gratis :sorry: ja dodatkowo do tego mam zapalenie płuc.
Kurcze a dopiero byli na to szczepieni, zwłaszcza Zuzia. Moje szczepienia to juz na pewno nie daja odpornosci ale im powinny. Ale co z tego ze ja szczepię jak inni nie szczepia. Bez sensu.
 
reklama
kilolku rany! zdrówka!

eh jak mnie wkurza ten cały system zdrowia! :wściekła/y: rany ile Wy teraz na te badania i leki wydacie :wściekła/y: jeszcze raz zdrówka, zdrówka!
 
martolinka od razu zadzwonilam mimo, ze jak zarazali to akurat siedzieli w domu. teraz juz nie powinni ale niczego nie mozemy byc pewni
 
jesli chociaż jedno z nas ma to mają to wszyscy bez wyjątku lub za chwilę będą mieli. Podobno jest profilaktyka krztuśca i każdy kto miał bezpośredni kontakt z krztuścem musi profilaktycznie przyjąć antybiotyk, wiec jesli okaże się, że mamy to ta lekarka u której dzis bylismy tez musi wziąć. Tak dzis mówiła. Pewnie jest jakas minimalna dawka albo krótka. Pamietam jak Michał dostawała antybiotyk profilaktycznie po cewnikowaniu to byla to tylko 1 dawka ale czego i w jakim stężeniu nie pamiętam, zwłaszcza, ze dożylnie to było.
 
kilolku, bardzo wspolczuje! dlaczego nie refunduja badan, skoro to jest zakazne???? przeraza mnie stan polskiej sluzby zdrowia. dobrze,ze tu dzieci maja przynajmniej lekarstwa za darmo...
zdrowia, zdrowia, zdrowia!
 
reklama
Kilolku współczuje.....ja muszę Helce zrobić badania bo ona po antybiotyku i dalej jej świszczy,mam wrażenie jakby od 2-3 tyg. miała zapalenie oskrzeli
 
Do góry